Denerwowal mnie jej skrzekliwy glos

Nie wydaje Wam się, że scenarzysta zaczerpnął kilka pomysłów z "Dumy i uprzedzenia"?

Bardzo fajny, taki pogodny i lekki. Po ocenie sądziłam, że zacznę oglądać i za chwilę wyłączę, a jednak obejrzałam z przyjemnością do samego końca. Mogłabym się przyczepić do drażniącego, dziecinnego głosu głównej bohaterki i do tego, że mężczyźni na zdjęciach w kalendarzu mieli być nago ( :) ) a nie byli, ale nie będę...

Dałem naciągane 4 ale film tragedia, zarówno fabuła jak i główna postać. W sumie to wszystkie postacie były beznadziejne, ogólnie nic ciekawego, w połowie chciałem wyłączyć film ale wytrwałem do końca. Nie polecam.

musiały inspirować się tym filmem.

Całkiem sympatyczny film, w lekko świątecznym klimacie. Bohaterowie są sympatyczni, nie ma epatowania nagością, czy wulgarnością. Przyjemnie się go ogląda.

Czy warto zobaczyć na małym ekranie - jeśli ma się ochotę na coś lżejszego jak najbardziej tak.

Film jakby skrojony dla gejów - mnóstwo przystojnych facetów biegających z odkrytymi klatami, tymczasem aktorki ubrane są po szyję. Główna bohaterka ekstremalnie plastikowa z irytującym skrzekliwym głosem. Pozostali aktorzy dają radę - w szczególności panowie. Nic szczególnego - podsumowując.

Wierzcie, rzeczywistość jest tam bardziej prozaiczna niż u nas, większość kolesi ma nadwagę i mięsień piwny, niezależnie od wieku. Aktorów do tego filmu na pewno musieli werbować z kilku stanów ;) Bardzo, bardzo odrealniony świat, ale fakt, ze względu na w/w walory wizualne oglądało się przyjemnie.

Całkiem znośna fabuła została całkowicie zepsuta przez niesamowicie denrwującą główną
aktorkę (która denerwowała też w serialu Glee), tak że nie dotrwałam do końca. Nie
przekonuje mnie fabuła typu: przyjeżdża paniusia z wielkiego miasta i przezywa że w małym
miasteczku nie ma drogich butików, później spotyka w...

gangbang z udziałem tej plastikowej blondynki i niestety niebyło nawet bukkake. W związku z tym daję aż 1.

nic ciekawego !!!!

Przyjemny, ładny filmik w sam raz na wieczór.

Przyjemne, niewymagające kino na luźne wieczory. Jeden z wielu tego typu filmów. Znacznie gorsza wersja "Dziewczyny z Alabamy".

a Kristin Chenoweth nie poprawia sytuacji

Wątek nie dość, że przewidywalny to pokazany w tak tandetny sposób, że właściwie szkoda słów. Dodatkowo irytuje główna bohaterka, która ma głos jakby nałykała się helu. Dno i porażka.

j.w

Ten film to chłam. Polsat powinien się wstydzić tego że puszcza taki słaby film i do tego
jeszcze przed świętami. Gra głównej bohaterki :) nie skomentuje

Uważam, że chociaż dla Chenoweth warto oglądnąć ten filmik. Jest taki akurat na świąteczne dni - lekki, łatwy i przyjemny :D A ona moim zdaniem zagrała perfekcyjną głupiutką blondynkę, panienkę z wielkiego miasta... tylko czasami zastanawiałam się, gdzie jest (i czy w ogóle jest) granica między aktorstwem a jej...

Wątek miłosny oparty w całości o powieść Duma i uprzedzenie- Jane Austen. Obejrzeć można, ale raczej w niedzielny ranek bądź popołudnie- z braku lepszych zajęć, bo nie jest to wybitne kino-niestety.

Obejrzałem i żałuję. Odradzam fanom komedii romantycznych i jakichkolwiek innych komedii.