PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=696637}

Azyl

The Zookeeper's Wife
7,2 44 475
ocen
7,2 10 1 44475
4,3 7
ocen krytyków
Azyl
powrót do forum filmu Azyl

W odpowiedzi na pytania;
-czemu film był kręcony w Czechach?
-dlaczego amerykańscy aktorzy z "sztucznym akcentem"?

"Już pisałam to w odpowiedzi do jednej osoby, ale dziś w dzień dobry TVN padło pytanie dlaczego nie nagrali tego w Warszawie skoro film o niej opowiada. Jessica powiedziała, że "Polska" Warszawa nie wygląda tak, jak za czasów wojny, więc musieli poszukać innego, odpowiedniego i podobnego miejsca do nagrań. Jeżeli chodzi o Amerykanów - film ponoć zwala z krzeseł, tak mówią ci, co byli na przed premierze. Ważne jest, kto nagrywa film i gdzie, a nie o czym opowiada? Tak naprawdę Polaków nie stać na to, by wyprodukować taki film. Cieszmy się, że polscy bohaterowie zostaną docenieni.
-----------
Poza tym, sztuczny akcent może mieć jedynie aktor pochodzenia niemieckiego (zapomniałam dopisać - który tam gra), Jessica ma bardzo piękny akcent, dlatego nie rozumiem tego "polaczkowego bólu dupy" - tu produkują film o Polsce, z czego powinniśmy się cieszyć, a tak naprawdę i tak znajdą się tacy, którym się to nie podoba. Masz pretensje do amerykańskich aktorów, to czemu nie zagrasz lepiej? Może zdasz się na przygotowanie scenariusza, miejsca nagrań, ekipy, obsady i innych dupereli?"

To są kopie moich odpowiedzi. Ja osobiście nie moge się doczekać premiery. Dodatkowo dla wszystkich; moze i polski tytuł jest nie za ciekawy, to przecież nie oceniamy tytułu po okładce? :) To tak naprawdę tylko tytuł, liczy się przekaz filmu.

helenagk

ja na przykład mam taką zasadę - w filmie aktorzy mówią w języku zupełnie niepasującym do realiów - unikam go jak ognia. to jest traktowanie mnie, widza jako totalnego debila. w filmie "chłopiec w pasiastej piżamie" oficer SS z Berlina i jego familia mówią po angielsku niczym prezenterzy BBC. Smarzowski zrobił film za 4 melony dolarów i pod względem odwzorowania realii "etniczno-językowych" jest to film wybitny (ukraińcy po ukraińsku, polacy po polsku, rosjanie po rosyjsku, niemcy bo niemiecku). Natomiast wielka hollywodzka wytwórnia ma głęboko gdzieś realia historyczne, liczą się tylko zielone. no i robią film za 100 milionów dolarów w którym każdy świergota perfect british accent. śmiech na sali...

"tu produkują film o Polsce, z czego powinniśmy się cieszyć"
tak powinien jeszcze prezydent Duda zadzwonić do Chestein i jej order orła białego wręczyć. nie ośmieszaj siebie i naszego narodu.
" Masz pretensje do amerykańskich aktorów, to czemu nie zagrasz lepiej? "
aha czyli muszę być piekarzem bym mógł powiedzieć ze chleb w piekarni za rogiem jest zakalczywy?? jezu, co za argument...

ocenił(a) film na 10
paweloskos

Mhm, ostro. :)
Według mnie, jakby rosjanie po rosyjsku, niemcy po niemiecku i polacy po polsku mówili, to pół świata by nie zrozumiało 80% filmu. On nie ma na celu być filmem dokumentalnym, ale pokazującym historię polski. Według mnie tak jest najlepiej.

helenagk

nie tylko dla ciebie jest tak najlepiej, dla wytwórni filmowej także bo więcej mamony. natomiast taki film ma absolutnie ZEROWĄ wartość merytoryczną (a taką wartość powinny posiadać filmy historyczny czyż nie), jak oglądam film o wojnie w jugosławii to chcę zobaczyć albańczyków którzy mówią po albańsku, serbów pto serbsku, chorwatów po chorwacku, bośniaków po bośniacku, słoweńców po słoweńsku. a nie że mi wyskakuje hollywodzki gwiazdor i mamrocze w języku szekspira.

dla mnie film ukazujący historię jakiegoś kraju musi być w jak największym stopniu osadzony w realiach historycznych. nie może być tak że daniel craig w roli żydowskiego partyzanta ani me ani be po hebrajsku, albo nawet w jidysz...

paweloskos

idąc tym tokiem rozumowania największą wartość merytoryczną ma znakomity film historyczny "Bękarty wojny". Wszak tam Niemcy mówią po niemiecku, Anglicy po angielsku, Francuzi po francusku a Amerykanie po amerykańsku.

paweloskos

W "Wyznaniach gejszy" też aktorzy mówili po angielsku. Są inne filmy anglojęzyczne, których akcja dzieje się w najróżniejszych stronach świata ("Doktor Żywago", "Pamiętnik Anny Frank", "Pianista"), więc naprawdę jest o co robić aferę? Angielski to w końcu język "światowy"...

użytkownik usunięty
Morska_Bryza

Ja też tego nie rozumiem. Jakby szedł takim tokiem rozumowania , to w ,,300'' aktorzy mówili by po grecku a w ,,Gladiatorze'' po łacińsku . :)

akurat "300" jest oparte na komiksie, więc tam jest to moim zdaniem akceptowalne.
a jeżeli chodzi o gladiatora, rzym czy tam rodzine borgiów to uważam, że powinni po łacińsku mówić.

użytkownik usunięty
paweloskos

No komiks, ale oparty na prawdzie historycznej. Co do Borgiów, to raczej po włosku tam mówili ;)

paweloskos

"po łacińsku"... słodki jezu

m w podrozy

"po łacińsku" to rzadko używana, ale poprawna fleksyjnie forma, słodki jezusku. Najpierw masa, potem komcie.

Puk_Puk

Tak, sprawdziłam, ale nie mogłam już edytować i biję się w pierś.

paweloskos

No, a ten film jest oparty na książce, której autorka jest Amerykanką.

Angel14_2

aż mnie zatkało w tym momencie...
co ma narodowość autora książki do tego w jakim języku posługują się bohaterowie filmu na podstawie FAKTÓW I WYDARZEŃ HISTORYCZNYCH????
jeżeli jakiś polak napiszę książkę o baracku obamie opartą na faktach to znaczy, że bohaterowie w filmie na niej opartej powinni posługiwać się językiem polskim bo autor książki jest polakiem?? bezsens totalny...

paweloskos

Polakiem z dużej litery lingwisto.

paweloskos

A teksty Baraka w tej książce też powinien Polak pisać po angielsku? Żeby było prawdziwiej!
Oj bratku chyba leków nie wziąłeś.

pawel67

porównywanie książek czyli areny twojej wyobraźni do filmów gdzie wszystko masz mieć podane na tacy... brawo ty!
dziadek, nie kompromituj się

paweloskos

ty naprawdę jesteś upośledzony;/

ferryman

nie miej absolutnie nic ciekawego do powiedzenia, zacznij rzucać argumenty ad personam w kierunku osób z którymi się nie zgadzasz - udało ci się!!!

paweloskos

Dopasowałem się do ciebie;]

ferryman

to bardzo dobrze, że dopasowujesz się do mnie czyli chcesz stawać się lepszym, ale nie wydaje mi się bym wykazywał się tak dużą impertynencją jak ty. zacytuj moją wypowiedź w której kogokolwiek obrażam bez powodu, tylko dla tego że się z nim nie zgadzam.

paweloskos

Proszę bardzo:
"... brawo ty! dziadek, nie kompromituj się..."
PS.
Gdybym za pomocą tej dyskusji chciał stawać się lepszym to by się do ciebie nie dopasowywał;]

ferryman

To jest obraza? Użytkownik pawel zasugerował że jestem chory psychicznie, ja natomiast po liczbie w nicku zasugerowałem że nie jest młodym człowiekiem przy użyciu słowa dziadek. Tyle. Usłyszenie z ust chama jakim niewątpliwie jesteś, że jest się nieuprzejmym to niemal komplement.

paweloskos

Zawsze lepiej być chamem niż trollem. Chama trolle się boją a trollem wszyscy gardzą. Smutne masz życie.

paweloskos

Jak widac, masa zawsze bedzie malo wymagajaca. Nic nowego.

paweloskos

czy autorka z ameryki pisząc o polsce również powinna pisać po polsku? ahahaha

paweloskos

Użyj mózgu...

paweloskos

Ano to, że FAKTY i WYDARZENIA HISTORYCZNE w tym filmie pokazane działy się w Polsce, a uczestnicy tych wydarzeń byli Polakami, a nie Jankesami.

paweloskos

I pieknie by bylo, gdyby to bylo po lacinie. Tak samo, jak w Pasji Chrystusa uzywano Aramejskiego.

użytkownik usunięty
paweloskos

Polecam zatem świeży serial Barbarzyńcy, gdzie legioniści rzymscy mówią po łacinie, a Germanie po niemiecku u muszą w celu porozumienia sie używać tłumaczy. Nie ma angielskiego w ogóle.

Po łacinie proponuję

ocenił(a) film na 8
Morska_Bryza

Dokładnie!!! Bez jaj...język to nie najważniejsza sprawa w całej istocie...

paweloskos

Więc w Grze o Tron mieszkańcy Westerplatte powinni mówić wspólną mową, a nie po angielsku. Gratulacje

maciekfry

Oczywiście mieszkańcy Westeros* (słownik :/)

maciekfry

hahahahahaha zaraz zdechne ze śmiechu.
jesteś jak snoop dogg, który ogląda grę o tron by dowiedzieć się co nie co o historii xDDDD
gra o tron to jest fantastyka, rozumiesz - FA-NTA-STY-KA!!!! dla mnie w grze o tron mogliby nawet po portugalsku świergotać i tak bym to zrozumiał i akceptował, bo właśnie to jest fantasy. natomiast film azyl aspiruje do bycie pełnoprawną historyczną produkcją portretującą wydarzenia z przeszłości. a że robi tu używając języka szekspira a nie polskiego, to dyskwalifikuje dla mnie ten film po całości.

paweloskos

Co Ty nie powiesz. Mmm myślałem, że to wsz było naprawdę 800 lat temu. Dzieciństwo zniszczone.
PS. Nie trać kasy i czasu na ten Azyl, nie biadol, jaki to jest słaby historycznie i kup coś na ból dolnej części. Film fabularny, ani nawet biograficzny nie jest zgodny z faktami w 100%

maciekfry

" Film fabularny, ani nawet biograficzny"
no popatrz Pan, a na filmwebie tłumoki dali biograficzny a ćwoki z imdb wklepali "biography"
nie mam zamiar tracić "pensonsów" na ten film, jednak mam prawo wyrazić moją niezmierną irytację spowodowaną czołobitnością niektórych naszych rodaków. zrobiliby chestein patelnię tylko dlatego że wcieliła się w polkę, nie obchodzi ich jednak że słowa po polsku w filmie nie mówi.

paweloskos

Chastain!!!
Na temat reszty się nie wypowiem, bo szkoda słów...

SatineNic

a niech to, przepraszam!! popełniłem niesamowite błąd!!!
dokładnie, szkoda słów. wystarczy idolkę gimbusów (w tym przypadku chastain) wepchnąć w szaty polki i już gawiedź klaszcze i się wzrusza. docenyly polske, widzicie!! bo znana aktorka zagrała POLKE CHOCIAŻ SAMA ANI ME ANI BE ANI KUKURYKU W NASZYM JĘZYKU!!! powinniśmy być wdzięczni hollywodzkiej wytwórni że nasz grajdoł wzięła na warsztat!!! polska wasalem całego świata!!!

paweloskos

Synku, ja konto na filmwebie założyłam w 2002 roku, gdy jeszcze zapewne chodziłeś do podstawówki, więc proszę o choć odrobinę szacunku.

SatineNic

o co ci chodzi?? przeszkadza ci fakt, że wyrażam opinię różniącą się od twojej?? fakt uwielbienie jakiejś aktorki nie może przesłaniać nikomu oczywistych faktów. ja np. bardzo cenie brodiego, ale polak pianista mówiący po angielsku?? szkoda strzępić ryja...

paweloskos

"szkoda strzępić ryja" - i wiadomo kto jest Twoim autorytetem...

SatineNic

Szkoda strzępić ryja na pawełka, ponieważ myśli, że brak języka polskiego w tym filmie jest taką wadą, że film jest nieoglądalny i w ogóle nie powinien był powstać, bo przecież spłyca historię państwa Żabińskich. A do tego jeszcze ci, którym to nie przeszkadza, mają plakaty Chastain na ścianach zamiast tapet. Tak, pawełku, dokładnie tak.

SatineNic

argumenty ad personam i wyciąganie daleko idących wniosków - czyli rozmowa na fw dotycząca filmu w której jedna strona dyskusji bezkrytycznie uwielbia aktorkę grającą główną rolę. standard, przyzwyczaiłem się

paweloskos

Gościu, ogarnij, że wyje*ane mam, czy główną bohaterkę gra Chastain czy jakakolwiek znana lub nieznana aktorka, nie obchodzi mnie to. Ten film nie jest zły tylko dlatego, że nie mówio po polskiemu. Tyle ;)

paweloskos

Proszę Cię... z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że nawet nie oglądałeś filmu. Pewnie tylko włączyłeś trailer z dubbingiem i na tym się skończyło. Ale z Ciebie przecież jest wielki krytyk i znawca...
Określiłeś Chastain jako idolkę gimbusów - gimbusy nie mają zielonego pojęcia kto to jest, ona nie gra w filmach dla małolatów, bierze się za ambitne produkcje.
Ale nie o niej mamy tu rozmawiać.
Ośmieszasz się więc własnymi wypowiedziami, obrażasz innych użytkowników, z marnym skutkiem chcesz udowodnić jaki "fajny" i "mądry" jesteś. Naucz się szacunku do ludzi, a potem porozmawiamy.

SatineNic

ale wlasnie o to chodzi, po co mam ogladac film ktory na wstepie uwaza mnie za idiote ktory nie jest swiadom w jakim jezyku mowi się w jego kraju?? jest to dla mnie bardzo wazne i wiem, że stracił bym 2 godziny na seans filmu, który mnie irytuje. co do twoich argumentów ad personam: w którym momencie obraziłem kogokolwiek?? chyba, że za obrazę uważasz to że ktoś nie lubi filmów historycznych, tudzież biograficznych które nie są wierne realiom. to w takiej sytuacji co młodzi fani kina z uwielbieniem wpatrujących się w swoich idoli mogą mieć do mnie pretensje, jak ja w ogóle śmie śmieć wymagać o filmu opartego na faktach, żeby się ich w jak największym stopniu trzymał.

paweloskos

moim zdaniem paweloskos sie mylisz niestety, owszem rozumiem ze chcialbys miec fajny KLIMAT w filmie w postaci roznorodnych jezykow ale to bedzie KLIMAT nic wiecej, a jesli chcesz ogladac film stricte historyczny, rzetelnie przekazany to niestety takiego filmu nie znajdziesz, co najwyzej dokumenty i to tez widziane tylko z jednej perspektywy, no moze kilku - jak widzisz w rosji, kanadzie czy japonii maja inne spojrzenie na historie, ruscy ci powiedza ze wyzwalali nas europe, ze powinnismy im dziekowac, kto wie ktora z historii jest prawdziwa? nie wie tego nikt, jest kilka faktow ktore ciezko podwazyc jak np to ze wojna rozpoczela sie 1 wrzesnia ale niektore sprawy a bylo takich mnostwo sa po prostu kontrowersyjne i ciezko je ukazac prawdziwie, bo zawsze znajdzie sie ktos kto bedize przeciw, ktos kto sadzi ze bylo inaczej, choc pewnie ty teraz masz przekonanie ze wiesz najlepiej to musisz wiedziec ze nawet to czego nas ucza w szkolach moze byc klamstwem, nie wiesz tego na 100%, bedziesz glupcem jesli nie bedziesz sie uczyl ale bedziesz jeszcze wiekszym glupcem jesli bedziesz bral te wiedze za PEWNIK, krotko mowiac w historii jest wiele spraw na ktore mozna spojrzec roznym kątem oka

Jesli chodzi zas o filmy ktore staraja sie bazowac na historii to sa to nic innego jak zwykle filmy majace przede wszystkim nie NAUCZAC a dostarczyc widzowi rozrywki, jesli chcesz sie doksztalcic to bierz ksiazke albo film dokumentalny, film fabularny ma inny cel, i teraz nie wyobrazam sobie filmu w ktorym byloby wiele jezykow i to wielokrotnie uzytych, bo pojedyncze przypadki sa czesto spotykane, ale wielokrotne uzytkowanie wielu jezykow byloby trudne i BEZCELOWE ! bo tylko dla nielicznej grupy takich ludzi jak ty sprawilo by to radosc a pozostala czesc wkurzalaby sie ze musi czytac, do tego wszystkiego zeby przetlumaczyc tekst trzeba by tlumaczow od kilku jezykow, masa masa przeciwnosci a cel - zeby nadac klimat bo to nic innego jak KLIMAT filmu a nie jakies odwzorowywanie rzeczywistosci, wole film ktory w miare odwzrouje rzeczywistosc w pelni po angielsku niz zaklamana szmire z klimatem rozno-jezykowym dlatego musisz uswiadomic sobie ze wielojezykowosc w filmach wnosi jedynie klimat a nie prawdziwosc filmu, historii, zdarzen zatem jest to jak najbardziej ok i ja moglbym czytac bo i tak zawsze z napisami ogladam, ale nie wyobrazam sobie zeby rzesza amerykanow, anglikow czy francuzow (ktorzy tak bardzo kochaja swoj jezyk) czy niemcow ( u ktorych leca filmy z dubbingiem w TV niemalze wszystkie) , nie wyobrazam sobie zeby ci ludzie mieliby chodzic na takie filmy gdzie nic nie rozumieja i zamiast rozrywki maja metlik umyslowy - bo niestety czytanie nie jest ulubionym zajeciem wiekszosci obywateli tej planety, a jesli robimy film to myslimy o wiekszosci, o liczbie ogladalnosci a nie celujemy w pojedyncze przypadki frustratow ktorzy chcieliby klimacik w filmie

Na koniec dodam : ja WOLE jak niemcy gadaja po niemiecku, ruscy po rusku i tak dalej, ale ROZUMIEM czemu tak zazwyczaj nie jest...
TYLE.

ocenił(a) film na 6
kosiorwks

JA wolę, jak w filmie Polacy mówią po polsku, Niemcy mówią po niemiecku a Rosjanie mówią po rosyjsku. Ale:
JA znam TE języki perfekcyjnie, więc spoko.
Natomiast jeśli Chińczycy gadają w filmie po chińsku, Albańczycy po albańsku, Hobbici po hobbicku a Morlokowie po morlocku, to już cała balanga przestaje być fajna, bo jak ja nie kumam ani słowa w tych (i kilkuset innych!) językach, to mi zostaje raczej niewiele frajdy z filmu... :o(

SatineNic

po co rozmawiasz wogóle z fantycznym prawicowcem , który mało rozumie a duzo krzyczy szkoda czasu na nich, oni bez wzgledu na wiek maja nie pokolei w głowie, z nimi nie ma rozmowy

Ami_656

Hola, Hola. A może jest lewakiem? A może nie angażuje się politycznie? Co to za głupkowaty argument? Czy sposób stawiania przecinków odzwierciedla polityczne poglądy?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones