W końcu ktoś bardzo mądrze napisał :D

Co do Lexa to uważam, że Jesse zagra kapitalną rolę jak Ledger Jokera i tylko to ich łączy (no i że są głównymi antagonistami Batmana czy Supermana) :P
Widać to w 1 trailerze, gdzie świetnie manipuluje panią senator (scena, gdy Mercy Graves prowadzi ją do Luthora i ten zadaje jej niezwykle ważne pytanie)
W 2 jakie oblicze przedstawia światu (scena rozmowy Clarka i Bruce'a) oraz jego nienawiść do Supermana (gdy tworzy Doomsdaya)

Jedynie trailer jeszcze zwrócił uwagę, że zarówno Batman jak i Superman będą wiedzieć o Wonder Woman, ale będą myśleć, że trzyma "drugą stronę" :)

Cieszę się że tak to postrzegasz i nie uważasz że "już widziałeś film " tak jak to większość teraz mówi. Przecież jeszcze tyle nie wiemy. Chcę zobaczyć wątek z jokerem i tymi wiadomościami co wysyłał Brucowi, chce zobaczyć Aquamana i Flasha jest tego naprawde sporo a oni i tak uważają że już wiedzą wszystko :).

"Chcę zobaczyć wątek z jokerem i tymi wiadomościami co wysyłał Brucowi, chce zobaczyć Aquamana i Flasha jest tego naprawde sporo"

1. Nie wiadomo czy to Joker zostawia Batmanowi wiadomości (na zbroi Robina raczej tak, ale w gazecie..wydaje mi się, ze to Luthor) :P (podsycanie wrogości do Supermana
2. Aquaman to mój ulubiony bohater DC i również chciałbym go zobaczyć w filmie. Mam nadzieję, że dostanie najwięcej czasu z bohaterów drugoplanowych :)
3. Flash ponoć ma pojawić się w "ułamku sekundy na monitoringu w LexCorp, jako "smuga" :(

to są tylko nieliczne z pytań, których dowiemy się (najwcześniej) 25 marca podczas premiery w USA :)

Lejesz miód na me serce, wreszcie ktoś mądrze gada, z sensem. Co do Doomsday'a to jest on ukazany w "pierwszej fazie" bo jak wiadomo będzie zapewne ewoluował i jego wygląd się zmieni, jednocześnie będzie jeszcze większym zagrożeniem niż każdy przypuszcza. Aż miło się czyta takie posty wśród tej fali "bólu dupy, hejterstwa i przewidywania że film będzie słaby" Widzę po loginie, że jesteś moim imiennikiem, więc teraz wszystko się zgadza. "Kuba to mądry chłopak" :D

No przecież że mądry ;)

O cholera, ktoś wreszcie mówi jak jest. Mam już dość szczekania psów, dlatego miło mi czytać komentarze prawdziwych ludzi. Przyznam się, że sam zacząłem wątpić do momentu, aż sam Snyder wypowiedział się na temat rzekomego zdradzenia całej fabuły. Maszyna ruszyła i DCEU nic nie powstrzyma. Tak trzymać stary!

Dobrze prawisz. Nie rozumię ludzi którzy wieszają psy na tym filmie. Z resztą już na samym początku besztali Man of Steel, bo za poważny, nie ma żartów tak jak w Iron Manie czy w Avengers (od razu mówię że jestem też fanem Marvela, żeby nagle nie zaczęli mówić że mam awersję do Avengers) a tymczasem jest to naprawdę bardzo dobry film i początek dla DCEU. Trzymam kciuki.
P.S Jeśli ma być jakikolwiek żart to przede wszystkim wokół postaci Shazaam albo trochę wokół Flasha.

Przecież man of steel to film ocierający sie o gniota i jak niby ten film chwalić ? Jedynie efekty to najwyższa półka, ale czego innego sie spodziewać jak ma sie budżet 225 mln. Ludzie go besztali nie dlatego, że film jest za poważny tylko dialogi, głupoty i dziury logiczne pogrążyły ten film.

Do gniota to akurat mu bardzo dużo brakowało. Poza tym nie twierdzę że scenariusz Goyera był idealny ale tam gdzie ty doszukujesz się dziur logicznych i głupot według cb, to są na to logiczne wyjaśnienia, których znając życie większość takich jak ty hejterów nie umiecie sobie wytłumaczyć albo raczej nie chcecie.

No tak odrazu hejterem, bo uważam man of steel za film słaby pod wieloma względami, a scenariusz to tylko jeden z elementów. Po avatarze widać, że jesteś fanatykiem i psychofanem DC, który wyzywa każdego kto ośmieli sie napisać coś złego na man of steel , batmana czy inny film DC.

Najpierw zacznij od wyjaśnień dlaczego słaby (chodzi o konkrety). Nie odpowiedziałeś dokładnie na pytanie. Dla mnie osoby które oceniają film a nie tłumaczą podkreślam dokładnie dlaczego: są to hejterzy. Każdy hejter powie że film był słaby bo scenariusz, dialogi itd. Przytocz mi dokładne sceny w których jak mówiłeś są dziury logiczne. Bo to mnie bardzo nurtuje. Aha nie jestem psychofanem, ponieważ lubie wszystkie filmy z gatunku science fiction i fantasy (marvel, gwiezdne wojny, transformers, x men, władca itd, jest tego dużo) i udzielam się na różnych forach i rozmowach o filmach.

Scena w której lois odpala na staku ziemską atmosfere, a superman odzyskuje moce to czemu inni jej nie mieli? czy czasem na statku nie powinna byc armia supermanów? Po za tym przylatują sobie wysłannicy zoda chca by superman leciał z nimi i oczywiście lois też musi lecieć tylko po co? Chyba ttylko po to, że scenarzyscie jest tam potrzebna i nie wiedział jak to mądrze zrobić. Na statku przy okazji zod tłumaczy supermenowi i widzom po raz kolejny sytuacje w filmie i podkreślając, ze superman ma 33 lata czyli jest jezusem. To samo było w scenie w kościele i podczas przesłuchania gdzie łopatologicznie jest to nam wbijane do głow, zeby czasem nie zapomnieć. Superman mówi w jednej ze scen żeby lois sie odsuneła bo widać jak wokół niego kumuluje sie energia z kolei wczesniej, gdy ja ratuje z kapsuły to sobie odlatuje gdy stoi koło niego lois i nic sie jej nie dzieje. Scena gdy zod i jego poplecznicy są na farmie kentów i supermen zabiera zoda ze sobą ( zostawiając przy okazji pozostałych ze swoją matką) i pozpieprza wszystko w koło nie zważając na ludzi na około. Zodowi przystosowanie sie do ziemskiej atmosfery zajmuje może z 5-10 sec co supermanowi zajeło wiele lat. No i jeszcze pod koniec wszystko jest wchłaniane do czarnej dziury, ze ledwo superman daje sobie rade, ale lois spada sobie w kierunku ziemi. Dużo tego jest jeszcze, ale niechce mi sie wszystkiego pisać. Mogłbym sie jeszcze ewentualnie przyczepic do słabego aktorstwa (rusel crowe przeszarżował jakby chciał zdobyć oskara, Michael Shannon wyłupiał oczy i robił groźne miny, Amy Adams bez komentarza) i dialogów Jonathana Kenta np opieprzającego clarka, ze uratował swoich kolegów bo moze sie ujawnić swiatu i ludzie beda sie go bac i popełniac zbiorowe samobójstwa, ale gdy sie ujawnia to nic sie nie dzieje zadnej paniki czy coś.

1. Superman przywykł do ziemskiej atmosfery przebywając na niej przez te 33 lata, natomiast dla popleczników Zoda środowisko ziemskie było obce. Z kolei jeśli zauważyłeś na statku Zoda zanim Louis włączyła ziemskie warunki Superman zaczął krwawić z nosa i osłabł ponieważ odwykł od warunków atmosferycznych jakie panowały na kryptonie. Tamten kryptoński naukowiec nie miał na sobie hełmu jak eksperymentował na Supermanie a tamta babka co goniła louis po statku i pozostali mieli te hełmy które ich chroniły przed atmosferą ziemska.
2. Lois tak jak Kal El zwiedzała ten starożytny statek i została zaatakowana przez jego system obronny. W ten sposób Zod ja zidentyfikował bo chciał zaglądnął do jej umysłu i uzyskać informację o Kal Elu jego otoczeniu , najbliższych i rodzinie. To od niej dowiedział się że Kal el na ziemi to Clark Kent wiec chciał się o nim jak najwięcej dowiedzieć. Tą scene wycięli z montażu jednak poźniej w filmie widzimy po uratowaniu Lois przez Clarka jak ta mu mówi że jej też zaglądnęli do umysłu.
3. Nie wiem, ja tego tak nie tłumaczyłem że jest Jezusem. Nawet na to bym nie wpadł. Mnie się jakoś to tak nie kojarzyło. O jakiej ty energii mówisz chłopie: to jest siła odrzutu. W momencie jak poczuł że jego rodzina jest w niebezpieczeństwie to przecież nie powie do Lois żeby sie odsuneła i nie będzie się przygotowywał do odlotu przez kilka minut bo ie ma na to czasu: zapieprza żeby ratować Marthę kent. W pózniejszej scenie jak Superman odlatuje żeby zniszczyć machinę na oceanie indyjskim to jest już przygotowany do odlotu i pewnie wie że nie jest to przyjemne uczucie jak ktoś z jego mocami z siłą torpedy odrywa się od ziemi zaraz obok ( w sumie są to żeczy które samemu można sobie wytłumaczyc na chłopski rozum)
4. Porwał Zoda bo ten był najbliżej jego matki, działał instynktownie, nie maił planu. Poza tym reszta Kryptończyków nie mogła znaleźć kodeksu na farmie więc w momencie jak Superman zaatakował Zoda postanowili iść na ratunek swojemu przywódcy.
5. To że było wszystko porozpieprzane to akurat konsekwencję tego Superman będzie musiał ponieść w kolejnej części czyli Batman v Superman Dawn of Justice. Poginęli ludzie, racja i dlatego Bruce Wayne będzie chciał dokopać Supermanowi. Podkreślam że nie jest to film cukierkowy jak powiedzmy Avengers. On działał instynktownie, nie maił planu (powtarzam się:) na ratowanie Metropolis. Zod postawił go pod ścianą: albo zniszcenie go całkowicie i poświęcenie tych kilknastu albo dziesięciu mieszkańców znajdujących się w tych budynkach Metropolis albo pozwolenie aby ten zamienił tą maszyną Ziemię w "drugi Krypton"
5. Organizm Supermana przystosowywał się ogólnie do atmosfery ziemskiej, czyli kształtował jego mięsnie i wpływał odzywczo na komórki. Ale jeśli chodzi o te zwidy i widzenie w rentgenie to dopiero jako dziecko zaczął się z tym oswajać.Matka Clarka mówiła mu że jak był mały to płakał i się dusił bo jako małe dziecko nie jesteś opanować takich trudności. Superman powiedział Zodowi że rodzice nauczyli go skupiać się tylko na tym co najważniejsze nie bacząc na otoczenie. Z resztą w scenie w szkole jak Clark widział w rentgenie to też opanował tą zdolność w moment. Zod musiał się bardziej wysilić żeby pokonac Kal Ela i był zmuszony do szybkiego oswojenia się z tymi bodźcami.
6. Klucz który Clark dał Lois a Jor nauczył ja jak z niego korzystać został zaprojektowany po to aby po zderzeniu tego statku z tym większym miał za zadanie wciągnąć Kryptończyków, zbiegów ze strefy fantomu spowrotem.Więc Lois nie była Kryptończykiem ani tym bardziej zbiegłym więźniem.
7. Co do aktorstwa to akurat troche zgodzę się że Russel przesadził z tą powagą ale ogólnie ten film jak całe DCEU ma być poważne (w zależności od postaci, bo naprzykład taki film z Shazaamem może być zabawny albo jakieś sceny z Flashem). to się zobaczy jeszcze. Natomiast Shannon według mnie zgrał idealnie. No a Amy: ładna babka a jeśli chodzi o gre aktorską to czego oczekujesz od postaci która jest na dalszym planie. Była przeciętna.
8. Dialogi Jonathana, hmm. O żadnych samobojstwach nie słyszałem żeby mówił. coś ci się przesłyszało. Chodziło o to żeby Clark ujawnił się światu w odpowiednim momencie. A panika była, chyba nie oglądałeś filmu. Przeciez jak tych dwóch kosmitów się naparzało i wszystko się burzyło wokół to ludzie uciekali krzyczeli no ale wiadomo nie popełniali samobójstw o których Jonathan nawet nie wspomniał.Natomiast jak superman się ujawnił a raczej to Zod oficjalnie powiadomił ludzi że przebywa wród nich obcy to wszyscy nagle nie biegali i wrzeszczeli. Po prostu wsród ludzi zapanował niepokój bo nie znali jego zamiarów. To by było wszystko. Za błedy stylistyczne przepraszam, troche chaosu jest w mojej wypowiedzi ale starałem się najjasniej jak potrafiłem. Ci którzy oglądali ten film bardzo ale to bardzo uważnie to będą wiedziali o co mi chodzi a pozostali co powiedzmy obejrzeli raz i trzeba im wszystko podac na tacy to juz oni mają problem. Przeciez reżyser nie będzie wszystkiego tłumaczył dokoładnie bo nie jest to thriller czy jakiś tam kryminał z detektywami tylko film Si fi w którym są drobne wskazówki a resztę sami musimy sobie wytłumaczyć logicznie. Narazie

1. Gdy lois włączyła atmosfere to pozostali też powinni mieć supermoce jak superman. Kiedy walczyli w smallville to faora i ten drugi mieli moce, a byli w kombinezonach wiec coś tu nie gra.
2. Jak coś wycieli to trudno żebym sie domyślał o co chodzi. Po za tym ten robot zaatakował też supermana i nieźle mu przywalił wiec lois powinna zaliczyć zgona na miejscu. Jak niby zod zajrzał do jej umysłu nie pamietam takiej sceny, a nawet jak była to jakis głupi motyw.
3. No tutaj to pojechałeś jeżeli te 33 lata i scena w kościele nic ci nie mówiły wrecz krzyczały jestem jezus. Przecież masz wyraźnie scene jak superman karze sie lois odsunąc bo chce sie wznieść, a w innej stoi koło niego i nic sie nie dzieje czego tu nie rozumiesz.
4. Było ich kilku wiec jeżeli zabrał zoda na rozwałke to pozostali powinni pomóc, a jeden mógł wziąć matke kenta jako zakładnika, ale po co.
5. Konsekwencje poniesie, bo fani narzekali wiec dali do scenariusza, zeby nie było. Z tym avengers to sobie daruj te same głupoty tylko w innym opakowaniu. Co do rozwałki to w finałowej walce został tylko zod i mógł spróbować wydostać sie z miasta aby uniknąć wiekszych zniszczeń i ofiar, ale po co. W czasie ultrona stark próbował zabrać hulka po za miasto, ale hulk jest zbyt poteżny dla hulkbustera wiec nie wyszło.
8. Z tymi samobójstwami to był żart, bo wiadomo ludzie różnie mogą zareagować na kosmite wyglądającego jak oni, ale o boskich mocach. W czasie walki z zodem nie widziałem paniki tylko wszyscy stali i sie przyglądali walce http://www.youtube.com/watch?v=ZrmlF7_ddr8 np. 2.09 czy 2.18 dodatkowo w 2.25 scena jak superman zamiast zatrzymać cieżarówke to przelatuje sobie a ta wybucha efektownie rozwalając budynek z tyłu ( mogli być tam ludzie przecież )

Człowieku mieli supermoce, ale nie mogli swobodnie oddychać na dłuższą metę w atmosferze ziemskiej, dlatego potrzebowali tzw oddychacza (breather). Tak samo Lois zanim włączyła kluczem świadomość Jor Ela to na statku Zoda panowały warunki niesprzyjające ziemianom i też potrzebowała oddychacza. Po uruchomieniu warunki ziemskie tym kluczem, oddychacz się otworzył bo go nie potrzebowała , a tym kryptończykom którzy mieli te pancerze mieli dodatkowo zamonowany system oddychania. Mieli supermoce, czyli byli silni jak Kal-El ale nie mogli swobodnie oddychać bez tego urządzenia. A co ty chciałeś żeby w swoim statku robili pięściami dziury jak superman albo strzelali z laserów. Przecież rozwaliliby swój okręt który ma im posłużyć jako machina deformująca ziemię.
2. Powinna ale tak się nie stało. Zranił ją poważnie i gdyby nie Superman i jego Heat vission to na pewno byłoby po niej. W filmie nie ma sceny jak zagląda do jej umysłu tak jak to zrobił w przypadku Clarka ale ona po wylądowaniu na ziemię wyznaje Clarkowi że jej też zaglądneli więc z logicznego punktu widzenia ta scena była wycięta ponieważ reżyser uznał ją za zbędną. Ktoś kto dokładnie ogląda film może sobie sam wywnioskować ten fakt.
3. Tak, chce się wznieśc bo jest to siła odrzutu ale jak ma ratować swoją "matkę to przecież nie będzie czekał i mówił do Lois słowa typu: słuchaj odsuń się trochę bo może trochę mocnie zawiać czy tam zatrząśc ponieważ muszę zapieprzać bo zajebią mi matke. Z resztą nie wiem czy zauważyłeś jak Superman sie wznosi z wielkim odrzutem to pod jego stopami ziemia pęka. Tyle że on dopiero zaczyna uczyć sie panować nad swoimi mocami także jeszcze nie do końca umie z nich korzystać tak aby nikomu nie stała się wokół krzywda. Tak - Clark to Jesus, Martha to Maryja a Jonathan to Józef: przestań pieprzyć. Jeszcze powiesz mi że drużyna Avengers to dwunastu apostołów.
4. To nie jest serial typu detektywi. Oni jej nie potrzebowali. Zadziałali instynkownie. przeciez nie na radzali się: słuchaj ty zapieprzasz pomóc Zodowi ja pilnuje statku a ty przykuj Marthę do krzesła i podłącz do prądku. Chłopie to jest film Science fiction a nie kryminał detektywistyczny.
5. No widocznie nie zdołał. Czy w każdym filmie musi być że dwóch arcymocnych sie naparza a nikomu się nić nie dzieje wokoło. Jakieś ofiary poboczne muszą być. Taki był sceanariusz i tyle.
6. No i pewnie byli i zginęli i koniec kropka, schluss. Supek nie był w stanie uratowąć każdego. Musiał skupić się na wrogu który gdyby przeżył to zabiłby kazdego kogo kocha więć powiedzmy że musiał poświęcić tych ludzi żeby uratować w przyszłości większość przed gniewem i zemstą Zoda.
Niektórzy panikowali, spieprzali, inni przyglądali się bo było to dla nich niecodzienne zjawisko, że dwóch kosmitów jest u nich i się biją między sobą.

Zapisz się stary do rozmów w toku u Ewy Drzyzgi i rozkmińcie ten film razem z Malanowskim i partnerami u niej w studiu.
Koniec. Tak jak powiedział kolega ash_williams85 włączam tryb ignorancji bo nie mam już sił, czasu ani ochoty tłumaczyć tobie jedno i to samo. Nie zrozumiesz aspektów tego filmu bo nie chcesz. Pozdro

Wszystko tłumaczysz na siłe zero konkretów:
1. Superman zdobył moce dzieki zmienionej atmosferze czyli mógł tam wszystkich pokonać skoro inni jej nie mieli. Mógł rozwalić cały statek i kto by go powstrzymał. A skoro mieli na nim moc to czemu lois ich tak łatwo pokonywała jak jakiś komandos nawet z pomocą jor ela.
2.No tak można widze wszystko wywnioskować czemu by nie. Tak wszystko tłumaczysz do tej pory.
3. Znowu avengers masz jakąś manie jak ash_williams85 czy co? Skoro jest odrzut to powinien być za każdym razem, a nie jak sie chce scenarzyście. Te 33 lata i scena w kościele wyraźnie to sugerują brak wiedzy czy jak .Z tą maryją to daruj kompromitacja.
4. Ale z ciebie gość nie moge przecież było ich tam kilku mógł jeden zabrać matke kenta jako zakładnika i łatwiej było by wyrwać kodeks.
5. zero argumentów.
6. zero argumentów.
Ty sie zapisz do psychiatry razem z ash_williams85 bedziecie mieli wesoło razem. Też juz nie odpowiadam, wiec nie odpisuj sie skompromitowałeś zero argumentów nic.

Man of Steel to film głupi, powinien to wiedzieć każdy w miarę rozgarnięty fan DC i tu już nie chodzi o samą krytykę fanów Marvela (bo wole DC), tylko o debilizm scenariusza i brak logiki. Mos to takie "Transformers: Wiek Zagłady" w świecie DC.

1. Jeśli Superman potrzebuje ziemskiej atmosfery to jakim cudem ma moce w kosmosie? Po drugie kryptończycy mogli szybko się przystosować do ziemskich warunków wystarczy popatrzeć na Zoda który w kilka sekund po zdjęciu maski przyzwyczaja się.
2. Ta scena nie ma najmniejszego sensu z Lois, ponieważ Clarkowi też zajrzeli do umysłu, ona była tam tylko po to żeby popchnąć fabułę do przodu, a nie żeby miało to sens.
3. Są mocne nawiązania do Jezusa w postaci 33 lat, ustawienia ujęcia w kościele i gdy wylatuje z statku Zoda po rozmowie z hologramem Jor-Ela rozstawia ręce w sposób symbolizujący krzyż.
4.Było ich wielu na farmie więc ją mogli szybko zabrać i wtedy mogli szantażować Kal-Ela.

Ignoruj go. To zwykły troll i nic więcej.

Z ciebie to fanatyk i psychofan DC

Ty tak na serio, bo nie wiem czy śmiać się czy płakać.

Rób co chcesz.

Kojarzę cie chyba chłopcze. Pod wieloma wiadomościami o produkcjach DC Comics piszesz podobne teksty. Hejtujesz jakby ci płacili z Marvela. Nie możesz żyć bez tego, a może cie to podnieca. Wystarczy raz napisać. MoS to zły film wg ciebie i tyle. Powtarzanie tego co chwilę na każdym forum podchodzi pod obsesję.
Wymieniłeś 7 przykładów z MoSa. A tutaj coś dla ciebie z Kapitana Ameryki 2 ( ponoć najlepsze dzieło Marvela ever) Zakładam że jestes fanem Marvela , więc rozkmiń ten temat:
http://www.filmweb.pl/film/Kapitan+Ameryka%3A+Zimowy+%C5%BCo%C5%82nierz-2014-615 202/discussion/B%C5%82edy%2C+g%C5%82upoty+i+inne,2672353

Ja pisałem na temat mos, a ty mi tu z kapitanem wyskakujesz. Wymieniłem pare błędów, bo nie bede wszyskich za dużo by pisać na ten temat. Napisałem też, że Mos to zły film to mnie nazwali trollem wiec podałem pare przykładów zeby nie było. To źle kojarzysz, bo jak ktoś pisze z sensem to można rozmawiać, a nie prowokuje. Doskonale widze błędy marvela i też mi sie nie podobają pewne rozwiązania np. żartujący ultron czy ilość humoru w thor the dark world, ale już tego nie odkręcisz.

Trollem nazwali cie dlatego, że cały czas jeździsz po tym samym filmie. Przypominasz mi pewnego użytkownika- dr16 chyba. Ok nie podoba ci się- twoja sprawa i nikt nie powinien zmuszać cię do zmiany zdania, ale po prostu przynudzasz i irytujesz niektórych użytkowników. Tematów z błędami MoSa było wiele, więc po co otwierać ten sam wątek pod forum z innym filmem. Chcesz po prostu ciągnąć ten wątek w nieskończoność i tyle. Zrób taki temat na forum Mosa jak ja zrobiłem pod Capem.
Nawiasem, wyliczyłem kilkanaście głupot błędów Capa a mimo to nie dałem mu 1 tylko 6, więc trollem nie jestem. Ciekawe ile ty dałeś Człowiekowi ze stali?

Nie jeżdze cały czas po tym filmie bez przesady. Jeden użytkownik napisał zebym podał argumenty czemu mi sie nie podoba to napisałem,a mimo to nazwał mnie trollem to niewiem o co wam chodzi. winter soldier jest filmem bardzo dobrym, ale fakt ma wady i luki w scenariuszu nie powiem, że nie. Posiada jednak bardzo dobre sceny walk to trzeba oddać twórcom postarali sie, wyważony humor i efekty komputerowe ( no może w finale przesadzili to przyznam) czy dialogi i interakcja miedzy postaciami. Dodatkowo film jest nieco bardziej poważny, ale bez przesady i wprowadza sporo zmian w mcu tak jak zapowiadali twórcy. Czepiasz sie, że inni bohaterowie nie interweniowali w winter soldier, ale gdy superman walczył z zodem to nie było batmana czy wonder woman, która sie pojawia w bvs, a przecież też cała planeta była w niebezpieczeństwie.

Batman pewnie zbudował zbroję po walce Esa z Zodem w Metropolis a WW nie wiem ale pewnie dowiemy sie z samego filmu BvS.
Jeśli chodzi o interakcje między bohaterami i dialogi w Capie to już napisałem coś w podpunktach , między innymi o Wdowie. Ale nie przenośmy tego tematu tutaj. Ten temat odnosi się do BvS i jego trailera a nie walki dc vs marvel. Jak chcesz to drążyć to napisz coś pod tamtymi tematami. Tam jest miejsce na to

Dobra to podsumuje to tak Mos mi sie nie podobał i wymieniłem niektóre rzeczy które można by poprawić, a BvS i SS życze oczywiście jak najlepiej. Mają szanse wytłumaczyć nieścisłości z poprzedniego filmu i rozpocząć na dobre budowe swojego uniwersum. Co do błędów w kapitanie które wymieniłeś jak bede miał kiedy chwile to sie im bliżej przyjrze.

Ha,ha. dobrze mu pojechałeś z tym tematem. Jak dla mnie Kapitan WS to najlepszy film z serii ale oczywiście ma te błędy i nielogiczności ale jakoś nie traci zbytnio na odbiorze poza tym jest to film science fiction i nie ma co rozkminiać za bardzo i rozbierać filmu na części pierwsze. To samo tyczy się Człowieka ze Stali. Jak dla mnie super film z efektami. Jednak kolo_103 na siłę próbuje doszukiwać się sensu i logiczności tak jakby był to jakiś film o zbrodni i poźniejszym rozwiązywaniu jej tajemnicy. Druga sprawa to taka że naprawdę te nielogiczności wymienione przez ww użytkownika można jakoś wytłumaczyć a nie od razu hejtowac film. Zarówno Marvel Cinematic Universe Jak DC Extended Universe są to filmy z gatunku science fiction i nie należy zbytnio przejmować sie nieścisłościami które według mnie nie mają większego wpływu na odbiór. Trzeba cieszyć się dobrą rozrywką i rozwałką a pewne niedopowiedzenia trzeba sobie samemu jakoś rozważyć.

Tamten temat z CA:WS był odpowiedzią na zaczepki dr16 jakoby tylko MoS miał błędy i głupoty. Dałem mu więc parę przykładów z jego ulubionego filmu. Mi się wydaję, że oni po prostu chcą , zeby wszystkie filmy komiksowe byłe proste, wesołe i kolorowe jak te w MCU i nie podoba sie im jak bohater ma jakieś rozterki moralne niezwiązane z główną osią fabuły. Nie mówię, że w MoSie zostało to idealnie odwzorowane, ale próba była niezła. Poza tym przeszkadza im mroczność. Cóż ale suchary, one-linery i wesołe pogaduszki źle współgrałyby z zagładą Metropolis, która odbywała się na ekranie. Wydaję mi się, że smutek, strach i panika są bardziej adekwatne. Gdyby DC robiło takie same filmy jak MCU to byłoby to naprawdę nudne.

I otóż to :)

Dobrze powiedziane. To będzie film roku :D

Zgadzam się z przedmówcami, a przynajmniej większością. Jestem nie powiem fanem takich tematów. Wychowałem się na komiksach i antycznych mitach. Herosów mamy zakorzenionych od Herkulesa po Supermana. Film może zdobyć Oscara moim zdaniem, choćby za efekty. I tak to jest filmowe wydarzenie roku. Marvel, choć też go lubię, nie ma nic do powiedzenia w tym roku na to. Nie sadzę, że kapitan A, czy x-meni to przebiją. Wolę dojrzalsze, mroczniejsze DC, a Batman to mój ulubieniec i taki będzie film, bo ciężko jest spier.... film o nim, choć nie każdy film był "doskonały'. Wiem też, że Ci co wieszają i tak pójdą i będzie im się podobało, niezależnie od tego , co powiedzą potem. Czemu bo to film o hirkach. Nieważne jakie Logo mają, lubimy oglądać filmy o bohaterach. A tu mamy "DC Avengers Movie: The Beginning". Samo hasło robi wrażenie i film też zrobi. Pozdrawiam.

Oscara raczej nie.

A ja sądzę, że jakiegoś dostanie. Efekty, muzyka, czyjaś rola.

Myślę, że się przeliczysz. Akademia nie daje takim filmom zazwyczaj nawet nominacji, a o nagrodzie już nie wspomnę. Takie rzeczy zdarzają się rzadko. Film na pewno będzie miał widowiskowe efekty, ale Akademia stawia dzisiaj nie na CGI i widowiskowośc, tylko na efekty praktyczne - niestety. W muzyce tez szuka czegoś oryginalnego i świeżego i mimo że BvS na pewno będzie miał epicki soundtrack (w końcu robi go Zimmer) to nie ma szans nawet na nominację.

Batman i Supermen się pogodzą. No i zebsuli mi film :) Ludzie tak naprawdę nic nie pokazali w zwiastunie. Tylko oczywiste rzeczy. Jeszcze tylko parę dni :D

Batman i Supermen się pogodzą. No i zebsuli mi film :) Ludzie tak naprawdę nic nie pokazali w zwiastunie. Tylko oczywiste rzeczy. Jeszcze tylko parę dni :D

Batman i Supermen się pogodzą. No i zebsuli mi film :) Ludzie tak naprawdę nic nie pokazali w zwiastunie. Tylko oczywiste rzeczy. Jeszcze tylko parę dni :D

Batman i Supermen się pogodzą. No i zebsuli mi film :) Ludzie tak naprawdę nic nie pokazali w zwiastunie. Tylko oczywiste rzeczy. Jeszcze tylko parę dni :D

Polecam nie oglądać trailerów, zwiastunów i inne tego typu g...na. A najlepiej też nie czytać !:D

Ja tam czekam na film i go obejrzę nawet po tylu negatywnych opiniach krytyków to nie jest film dla nich to jest film dla nas fanów.

KUBSON! dzięki do cholery, że w pierwszych słowach ZDRADZASZ ZAKOŃCZENIE FILMU i nie będę już się zastanawiał czy się oni pozabijają, wysadzą ziemię, czy zostaną kochankami, dzięki tobie wiem, że przez cały film mogę czekać na ich pogodzenie - nie oglądam trajlerów, recenzje tego filmu przestałem czytać, bo już widziałem oznaki zdradzania fabuły, ale usłyszałem strasznie dziwną i ostrą opinie, więc pomyślałem, że jednak zobaczę jak komentarze, PIERWSZY KOMENTARZ NAWET NIE 3 LINIJKA I MAM ZAKOŃCZENIE FILMU POWIEDZIANE, JESZCZE RAZ K**** DZIĘKI.

No jeśli myślałeś że oni się pozabijają to jesteś śmieszny :), ale sorry mimo wszystko mogłem napisać że spoiler. Nie spodziewałem się że są ludzie co unikają trailerów itp, a potem wchodzą na forum dotyczące filmu i czytają wszystko jak leci, ten temat nawet nie był na topie zanim w nim nic nie dopisałeś więc musiałeś nieźle szperać, szukałeś i znalazłeś, gratulację :).

Obejrzałem video ze smutnym Affleck'iem do sound of silence i nie wiedziałem o co chodzi, więc chciałem wybadać, sprawdziłem tą jedną recenzję tutaj i twój jeden komentarz i takie to moje wielkie szperanie :P

W piatek bylem na premierze i powiem szczerze, ze zwiastuny pokazaly prawie wszystko godne uwagi. Sam nie chcialem przed soba przyznac, ze film mnie rozczarowal, bo spodziewalem sie show na dyche, ale nawet fakt, ze uwielbiam uniwersum DC nie zmienilo tego, ze film jest conajmniej dobry, bez szalenstwa. Byc moze za duzo oczekiwalem, byc moze film jest po prostu nie tak dobry jak by kazdy chcial ;)

Film jest przeciętny i to bardzo.

ale z niego patologia.... niezle ma nasrane