PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=687215}

Batman v Superman: Świt sprawiedliwości

Batman v Superman: Dawn of Justice
5,8 127 679
ocen
5,8 10 1 127679
4,1 27
ocen krytyków
Batman v Superman: Świt sprawiedliwości
powrót do forum filmu Batman v Superman: Świt sprawiedliwości

co piszą że drugi trailer pokazał im całą fabułę w chronologicznie ułożonych scenach. Pomyślmy, czy on naprawdę zdradził tak wiele nowych informacji?

Batman i Superman pogodzą się – No tak ale chyba każdy zdaje sobie sprawę że buduję się tu nowe uniwersum ( Justic League w następnym roku ), nie myśleliście chyba że oni będą walczyć aż któryś z nich zginie. Nie mniej jednak, sama walka bohaterów będzie stanowiła rdzeń filmu. Pojedynków między nimi będzie co najmniej 2. Jeden ze zbroją batmana drugi bez niej, jestem święcie przekonany że ktoś wyraźnie wygra i ten drugi będzie musiał uznać wyższość przeciwnika tak to będzie wyglądało i nie ma tu co opowiadać że ten trailer wam zaspoilerował że pojedynek będzie naciągany bo żaden z nich nie zginie i się pogodzą.

Doomsday – to chyba jedyny wyraźny spoiler jaki ten trailer pokazał, warto jednak zauważyć że, sam opis filmu, znany już od roku dawał jednak jasno do zrozumienia że pojawi się jakieś nowe większe zagrożenie. Racja zabrali nam niespodziankę ale nadal jest dużo niewiadomych w filmie.

Jeśli chodzi o to czego nie wiemy o historii w filmie to wciąż jest tego sporo i warto wybrać się do kina. Mam na myśli choćby te latające stworki, sam trailer nic nam o nich nie powiedział oprócz tego że będą, tu ludzie mówią coś o śnie Bruca, ale tego trailer nie zdradza. Kolejną niewiadomą jest strategia batmana na supermana, oprócz zbroi trailer nie daje nam nic. Mało też wiemy o WW oprócz tego że fajna z niej babka :). Wciąż mało wiemy o Lexie, ciekawie wygląda tu kreacja Eisenberga, nie nazywałbym go pochopnie jokerem, przecież na początku tego trailera on najzwyczajniej się wygłupia i zgrywa luzaka, przed tą dwójką, to nie jest jego prawdziwe mroczniejsze oblicze, które pewnie w filmie zobaczymy (wciąż nie pokazali go bez włosów, a przecież głowę do roli ogolił). W sumie nie wiemy nawet, czy ten Doomsday jest głównym złym i czy zginie, czy ucieknie, a może wygra i bohaterowie uciekną. kto wie :)?

Film będzie warty biletu, dostaniemy świetne efekty i muzykę(podobno czołówka najdroższych w produkcji filmów świata), oraz świetną pracę kamery (jak w innych filmach od Snydera). Do tego możemy być pewni że sceny walki pozamiatają, o co ciężko było w ostatnich 2 latach filmów superbohaterskich, Avengers2, Thor 2, czy Antman miały średnie walki i do tego przerywane żartami co kilkanaście sekund ( dla mnie to wada, takie rzeczy to lubię w deadpoolu albo spidermanie) w filmach Snydera sceny walki zawsze dostarczają jakiś intensywniejszych wrażeń niż w filmach innych reżyserów. I na koniec, Come on… to przecież Batman kontra Superman !!! Widzieliście coś takiego do tej pory na dużym ekranie? Takie rzeczy trzeba oglądać bo są po prostu wyczesane w kosmos :D.

a co takiego napisał?

ocenił(a) film na 7

film świetny, w końcu Bats został przedstawiony tak jak powinien. Do tego świetny Luthor, niezły Supek, dobry Doomsday. Diana niesamowita, miłe nienachalne cameo innych członków Justice League, do tego poważna dorosła fabuła jak i ton filmu, niezłe walki, niesamowite efekty. Zaraz po niezaprzeczalnie najgenialniejszych Watchmenach to jest najlepszy film Snydera.

użytkownik usunięty
prowned

Jedyna rzecz, z ktora moge sie zgodzic to Wonder Woman, ktora faktycznie byla niesamowita. Reszta juz gorzej, Superman trzymal mine podczas calego filmu jakby musial zaciskac tylek czy cos go bolalo :P Doomsday tak potezny a pokonany po 10 minutach walki, mysleli, ze zabijajac (w przenosni oczywiscie) Supermana Snyder nam to wynagrodzil. Nie moge sobie wyobrazic gorszych cameo reszty Ligi (ciezko mi sie to pisze, bo JL to moj ulubiony zespol superbohaterow z calego komiksowego uniwersum).

Gdzies tu czytalem, ze Luthor przedstawiony w BvS jest irytujacy i nie mozna sie z tym nie zgodzic. Totalnie nie ta twarz, mysle ze Luthor mial trzymac humor w tym filmie swoimi debilnymi tekstami, mimika czy akcentowaniem, ale wyszlo tak, ze az plakac sie chcialo. Napieprzanka fajna, chociaz walka samego Batmana i Supermana trwala o wiele krocej niz bym sobie tego zyczyl.

ocenił(a) film na 9
prowned

Chyba byłem na innym filmie. Liczyłem na ten film i się przeliczyłem...a końcowa walka z Doomsdayem ?! WTF tam nic nie było widać początek filmu świetny im dalej tym gorzej to chyba najgorszy film snydera

użytkownik usunięty
Kubson85

Przeciez sposob w jaki Batman wzial sie za Supermana to dla fanow najbardziej oczywista rzecz w calym filmie ;) Coc takiego bylo juz wykorzystane nawet w animacjach DC :) Film, choc ciezko mi to przyznac, jest mega przewidywalny.

Kubson85

rozbierasz trailer na czynniki pierwsze a jest prostrze wyjscie - nie ogladac ich ! najzwyczajniej w swiecie je olac ....

kilka lat temu ogladałem trailery po kilka razy i idac na film do kina wiedzialem 75% o nim a czytaja jeszcze rozne ciekawostki ktore przed premiera serwuje filmweb moglem sobie odpuscic seans ....

teraz przed kazdym filmem jak jest trailer seansu na ktory mam zamiar isc w przyszlosci to zamykam oczy ;) i serio lepiej tak sie oglada filmy nie wiedzac o nich za duzo ! POLECAM

ocenił(a) film na 5
Kubson85

Batman DCU: Mroczny rycerz - Powrót, część 1i 2

Tu jest dopiero wszystko pokazane, kto i dlaczego wygrywa... nie wiem jak fabularny i ile z tego ściągnęli, oraz dlaczego walka Batmana z Supermenem ma być początkiem JL a nie jej końcem??

Kubson85

Jestem po seansie i co mogę tu napisać...przede wszystkim bardzo rzadko pisuję na forum, więcej oceniam(jak widać). W tym przypadku robię wyjątek, a dlaczego? Czekałem na ten film od dawna, zaraz po Man Of Steel który mną wstrząsnął do głębi, chwycił za serce i sprawił, że pokochałem na nowo Supermana! Miałem ogromne oczekiwania...czytając jednakże recenzje krytyków i wielu osób bardzo się obawiałem, czy to co zobaczę, zaspokoi moje pragnienia. Okazuje się, że...TAK!!! Jakby to powiedział Marek Kondrat "Dżizus k...wa, ja p...lę!!!!". Już sam początek w postaci wzruszającego intro mnie rozwalił! Od razu rzuciła mi się na uszy kapitalna muzyka(Hans, wiesz że Cię uwielbiam:-)). W MOS i trylogii Nolana było to samo-dałem się jej urzec. Potem nie było już aż tak rewelacyjnie, to znaczy zdarzały się przestoje, nie było może za bardzo ciekawie ale tez nie powiem, że czułem się znudzony. Mniej więcej do 2/3 filmu, czyli gdzieś tak do 100 minuty dałbym temu filmowi 7...no może 8. Jednakże końcówka, mniej więcej ostatnie 45 minut sprawiło, że przepadłem po raz kolejny!!! A zakończenie...co się będę rozpisywał...popłakałem się;-) Nikt po mojej prawicy i lewicy tego nie zauważył, ale też nie miałem zamiaru tego ukrywać. Po absolutnie rewelacyjnym Man Of Steel(czyżbym bluźnił?) dostałem znów kapitalny film!!! Masa emocji, wrażeń...tak, tego oczekuję od tego typu filmów. Trylogia Nolana zmieniła we mnie na zawsze sposób postrzegania komiksowych bohaterów w filmach. I tylko takie filmy chcę oglądać! Nie żadne komedie czy bajki dla dzieci spod znaku Marvela(patrz Strażnicy Galaktyki). Nie twierdzę, że każdy film Marvela mi się nie podoba, bo są też i świetne! Jestem fanem wszelakiej maści komiksów, pierwszy wziąłem do ręki niemal 30 lat temu. Ostatnie filmy DC zmiotły jednak konkurencję i to absolutnie. Powiem tak-jedyny pewniak ze stajni Marvela, na który bez wahania mogę iść do kina i wiem, że się nie zawiodę, to X-Meni. Tak się powinno robić filmy z herosami! W tej dekadzie poza X-Menami jedyny naprawdę dobry film Marvela to Zimowy Żołnierz. Cała reszta przy Nolanie i Snyderze może się schować!!! Podkreślam, to moja subiektywna opinia.
Wracając do BvS-niemal każdy zwraca uwagę, jaki to Affleck świetny i że ciągnie film. Ja nie jestem aż tak radykalny. Jest go po prostu najwięcej, co nie oznacza, że reszta jest w tyle. Dla mnie Ben i Henry to siła napędowa tego filmu. Obaj są świetni! Przy okazji dla tych co uważają Henry'ego za drewno i najgorszego Supermana-mam kompletnie inne zdanie po tym filmie. Pisałem o tym wczoraj, dziś jestem jeszcze bardziej pewny-Henry to najlepszy Superman w historii! I zdania nie zmienię. To jak mnie chwycił za serce, to jak pokazuje emocje, jak gra sprawia, że stałem się jego fanem po MOS(Henry, wybacz że tak późno). Co do Lois Lane-również to samo zdanie co wyżej. Najlepsza Lois Lane. Zero chemii pomiędzy nią i Clarkiem? To chyba oglądaliśmy inny film. Jest chemia i to aż nadto moim zdaniem. Gal Gadot świetna! Zwłaszcza jako Wonder Woman!!! Film z nią w roli głównej może być bardzo dobry(nie to co Catwoman i Elektra). Lex nie aż tak irytujący i wkurzający jak myślałem, że będzie. Ten jego specyficzny styl mówienia i żartowania niekiedy sprawiał, że miałem ciary! Na dachu z Clarkiem, w więzieniu z Batmanem...miodzio! Irytował mnie za to kto inny...mianowicie Perry White! W MOS był ok, tutaj wkurzał mnie niemal za każdym razem! Jeremy Irons jako Alfred sprawdził się znakomicie:-) I jeszcze coś-dla tych co cieszyli się, jak Batman wali Supermana...jak można się z tego cieszyć? Naprawdę podniecało was to? Mi było żal obu w momencie walki...bo zostali zmanipulowani. Zwłaszcza Superman został postawiony pod ścianą przez Lexa. Dlatego cieszyłem się, gdy walka dobiegła końca. Sposób jej zakończenia do dyskusji, niemniej nie uważam, by była to okropna scena. To chyba tyle ode mnie. Aha, scena w sądzie MEGA!!! Dałem zasłużone 10/10!!!

P.S. Zwiastuny prze seansem-dużo bardziej napaliłem się na SS niż Civil War. I ta muzyczka w postaci Bohemian Rhapsody(jako zadeklarowany fan Queen bardzo się ucieszyłem). Batman Lego Movie-śmiech!!! To może być całkiem, całkiem...he, he;-)

Kubson85

https://www.youtube.com/watch?v=Zmnh7rKyGIE Szybka recenzja :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones