Można być już niewidomym, a w dalszym ciągu pozostać wizjonerem. Udowadnia nam to Derek Jarman, w swoim ostatnim i zarazem najbardziej osobistym filmie "Blue". Umierający na AIDS reżyser, postanowił pożegnać się z widzami za pomocą minimalistycznego obrazu, gdzie jedyne co widzimy to błękitne tło, zaś wsłuchiwać możemy...
więcejale jako regularny film się nie sprawdza, trudno więc go jednoznacznie ocenić. mnie nie zachwycił, choć na pewno zaintrygował. warto się zmierzyć, choć nie należy oczekiwać jakichś niezwykłych doznań artystycznych.
Włączyłem film, zrobiłem PrtScr ekranu, wyciąłem w paint niebieski kolor. Ściągnąłem sobie same audio z tego filmu, włączyłem audio w Foobar, Niebieski kolor odpaliłem w jpg. i ustawiłem na cały ekran. Czy oglądałem ten sam film co wy?
Obnażony król Derek Jarman tworzy eksperymentalny dokument, który staje się prostą, chłodną formą dziennika - rozrachunku w niebieskim konfesjonale.
Ten kolor, był ostatnim, który reżyser widział w ostatniej fazie AIDS, nigdy nie ukrywał swoich preferencji seksualnych i walki, którą stoczył o prawa dla gejów czy walka...
Ja lubie w filmie patrzeć na zdjęcia, montaż, grę aktorów... Tu niestety mogłem sobie popatrzeć tylko na niebieski (błękitny) ekran, ale mogłem też posłuchać dialogu autora: osobistego i wstrząsającego. W zasadzie można w tym przypadku zamknąc oczy i uruchomić wyobraźnię. To jak czytanie książki (ze wszystkimi tego...
Nie dla każdego. Jarman jako formę (choć co niektórzy mogliby uznać to jako brak formy, ale to głupie) przyjął Błękit. 74 minuty błękitu na ekranie, w tle przemyslenia, dialogi i niesamowita muzyka. Polecalabym ogladac jako niezwykle zjawisko kina artystycznego niz typowym wielbicielom fabuly. Wszechogarniajaca...
Ktoś kto nazywa to słuchwisko kinem, nie ma pojęcia co to jest kino. Ja miałem niebieski
obraz, może są jakieś inne wersje :]
Eksperyment to raczej słaby, lepszy byłby gdyby ten film zaciemniał sie na niebieski kolor
później ściemniając, byłoby przynajmniej o czym mówić. Jako wielbiciel obrazu to
słuchowisko...
Czemu ten film uważany jest za bardzo kontrowersyjny? Jedyna kontrowersja to taka, ze ten film nie wywołał u mnie wogóle poczucia żalu za tem co sie rozgrywa w życiu chorego na AIDS pedała. Chciałem od dawna poznać kino Jarmana, kontrowersyjne, mocne, ciekawe. Oglądnałęm dopiero jego dwa filmy, Blue jest drugim i musze...
więcej