Atutem jest na pewno to, że był kręcony przez tyle lat. Można obserwoać jak zmieniali się aktorzy itp., ale niestety film był wdług mnie nudny. Mogli wycisnąć z tego coś więcej. Fajnie jakby weszli bardziej w psychike Masona. Barkowało trochę pazura. Jest wiele innych filmów podobnych do tego, a nawet nieco lepszych. Rola Arquette jednak bardzo dobra, oscar zasłużony...