PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=629125}
7,0 84 632
oceny
7,0 10 1 84632
8,1 43
oceny krytyków
Boyhood
powrót do forum filmu Boyhood

aby tylko to się nie powtórzyło na Oscarach.

DziurawaMarysia

Pewnie powtórzy:)

alien_2

Niestety.

johnnybravo1991

Skąd to narzekanie?
Nie oglądałem tego.

Lisowczyk

Ponieważ ten film jest niesamowicie nudny. Osobiście nie dalem rady obejrzeć go do końca.

ocenił(a) film na 5
Witcher

Ja miałam wrażenie, że trwał cały dzień :( Sam pomysł filmu był genialny, ale chyba dzięki temu otrzymaliśmy takie nijakie familijne kino.

użytkownik usunięty
Witcher

to akurat mówi więcej o was niż o filmie XD

ja obejrzałem bez problemu. CO TERAS?

ocenił(a) film na 3

bierz się za klan

użytkownik usunięty
kosobi

thx, ale wolę filmy Ozu (prekursor "klanu" XDDDDDD)

ocenił(a) film na 5
Lisowczyk

Bo to przeciętne kino, nie jest zły, ale to średniak dla wytrwałych, którzy mają silną wolę żeby do końca zobaczyć film bez jednego ciekawego zwrotu akcji.

ocenił(a) film na 4
DziurawaMarysia

Też jestem zdziwiona wygraną, film średnio mi się podobał, ale myślę że duży wpływ na to miał fakt, że film kręcono 12 lat.

ocenił(a) film na 5
titka_dritka

i pewnie tylko dlatego dostał Globa, i obawiam się że niestety Oscara... :/

alex_29_filmweb

Pewnie jeszcze dlatego, że opowiada o rodzince przeciętniaków na przestrzeni ciężkich dla Amerykanów lat, a kończy się w tak słodki i optymistyczny sposób, że daje nadzieję widzom na świetlaną przyszłość i podpowiada kilka możliwości przezwyciężenia kryzysu. Nie zapominajmy o wielu pouczających wątkach (np. z imigrantem, który nauczył się języka i zamiast machać łopatą na czarno legalnie pracuje w gastronomii), o dramatycznych zwrotach akcji i rosnącej w oczach Arquette... Jak tak dalej pójdzie w przyszłym roku wygra film z kamery ukrytej w szkolnej łazience jako świadectwo o współczesnej młodzieży - dowiemy się od kiedy dziewczęta miesiączkują, jakie popalają papierosy i czy w szkolne mury zawitał nareszcie kolorowy papier toaletowy.

ocenił(a) film na 5
madz20

Nawet nie dlatego. Ten film nie ma żadnego tła społecznego ani politycznego, mimo że wpleciono bardzo na siłę wątek, gdy ojciec głosuje na Obamę. Ale to też ewidentnie o niczym nie mówi, z niczym się nie wiąże tylko po prostu coś dla zaznaczenia czasów musiało się pojawić. I to jest największy grzech tego filmu - wszystkie przypadkowe wątki do niczego nie prowadzą i nie wynikają z niczego. Jak w Klanie.

Jeśli zgarnie Oscary to stanie się bardzo źle dla kina i pozostałych twórców, którzy zrobili świetne filmy i naprawdę się przy nich napracowali. 12 lat wbrew pozorom nie jest tak potężną pracą, bo łącznie spędzili nad nim mniej niż 30 dni. Wystarczyło, żeby aktorzy nie zmarli, a było ich tylko 3-4 którzy musieli wytrwać. A w tym wszystkim najbardziej nie rozumiem tego, że ten film nie miał kompletnie żadnego pomysłu na scenariusz - mając tyle czasu...

ocenił(a) film na 5
usiak8

Ewentualnie jeśli ktoś zrobi film dokumentalny o tym jak powstawał Boyhood to Making-of będzie znacznie ciekawszy i wszystkie zachwyty będą w końcu zasłużone. Niech nawet powalczy w kategorii "film dokumentalny". Ale nie w obecnej formie.

ocenił(a) film na 8
DziurawaMarysia

Mogę się założyć, że wygra. Mnie się podobał. Nie wiem skąd to narzekanie

użytkownik usunięty
DziurawaMarysia

To arcydzieło zasługuje na wszelkie nagrody:)

Dla mnie "Boyhood" to jedno z największych rozczarowań roku.
Film jest nudny, przydługi, niewyraźny główny bohater, tematyka mało wyszukana, film o niczym.
Jedynie Patricia Arquette świetna + ciekawa konwencja filmu robionego na przestrzeni 12 lat, jednak obawiam się ze tylko na to film dostaję tyle nagród. W przeciwnym razie nikt by o nim nie pamiętał.

użytkownik usunięty
DziurawaMarysia

A w ogóle to lubisz styl Linklatera i jakieś inne jego filmy np. trylogię Before, czy tylko złapałeś się na hype na Boyhood i przyszło rozczarowanie?

Widziałem 6 jego filmów. Najsłabszy "Boyhood" najlepsza zdecydowanie "Uczniowska balanga" ze świetną muzyką i plejadą gwiazd.

użytkownik usunięty
DziurawaMarysia

Główny bohater jest mało wyrazisty ale jego rodzice są świetnie zagrani. Być może gdyby zatrudnić do filmu jakiegoś wyrazistego dzieciaka coś jak Kevin sam w domu to historia utraciłaby na wiarygodności. Nie wszystkie dzieci są mega energiczne i żywe albo super inteligentne albo super psotne. Czasami są zwyczajne i nijakie. To jest dramat starający się odzwierciedlać prawdziwe życie i przemiany jakie w nim zachodzą wiec trudno spodziewać się jakichś fajerwerków. O tym właśnie jest ten film, więc jest o czymś. Skoro zakres tych przemian obejmuje dłuższy okres życia to i film musi mieć odpowiednią długość.

Własnie dla mnie ta konwencja w ogóle nie trafiła, nie chodziło mi żeby dzieciak był jak Kevin McCallister ale był nijaki, nie polubiłem go i to jest ogromny minus żeby jaka postać była głównym bohaterem tej opowieści. Napisałeś że film miał odzwierciedlać prawdziwe życie, no cóż, w takim razie to musiało być najnudniejszy człowiek w historii.

użytkownik usunięty
DziurawaMarysia

Ja patrzę na ten film jako całokształt gdybym miał go ocenić tylko przez pryzmat tego młodego aktora to dałbym może z 5/10.

Też patrzę na całokształt, z pozytywów to na pewno Patricia Arquette - dawno nie widziałem jej w tak dobrej formie na ekranie, ciekawy pomysł i w miarę ładny wizualnie. Co do oceny to właśnie trafiłeś moją 5/10 czyli nie jest jakimś gniotem jednak od film, który najprawdopodbniej będzie "Filmem Roku" spodziewam się zdecydowanie wiecej.

użytkownik usunięty
DziurawaMarysia

A Hawke? On też był świetny. W filmach tego reżysera jest masa naturalnych, często zabawnych dialogów i to stanowi o ich sile. Z Boyhood jest podobnie jak z filmami z serii Before, dużo gadają, wszystko ma przypominać rzeczywistość i wiernie odzwierciedlać etap życia w jakim znajdują się bohaterowie. W serii Before jest to podzielone na odstępy czasowe bo filmy powstają co 9 lat. W Boyhood z kolei Linklater postanowił zrobić to wszystko w jednym filmie i w czasie rzeczywistym. Boyhood jest jak znakomite rozwinięcie idei z trylogii Before. Jak lubisz trylogię to i to polubisz a jak nie lubisz to i tego raczej nie polubisz.

użytkownik usunięty

Ani mnie ten aktor parzył ani ziębił ale może przez to łatwiej postawić się na jego miejscu. W końcu każdy te przemiany okresu dorastania przechodził albo przechodzi. Więc ten aktor nie musiał być wyjątkowy bo to tak naprawdę dotyczyło każdego człowieka bez względu na to jaki był.

ocenił(a) film na 7
DziurawaMarysia

Uważam że Boyhood złym filmem nie jest, ale na pewno nie jest na tyle dobry, żeby dostać oscara dla najlepszego filmu. Pokazuje prawdziwą rodzinę, ale sie niesamowicie dłuży i w pewnym momencie w sumie można przewidzieć, że dalej wszyscy będą dorastać, a film pokaże zakończenie pewnego etapu życia, dorastania. Moim zdaniem Patricia Arquette zagrała na bardzo wysokim poziomie, ale to nie zmienia faktu, że Emma Stone, Jessica Chastain i Meryl Streep miały bardziej wymagające role i zagrały naprawdę niesamowicie. Boyhood jako film, Linklater i Arquette wygrali już prawie wszystko i jeszcze trochę przed nimi i dla zasady dostaną również oscary. (Nawiasem mówiąc wydaje mi sie że Linklater i Inarritu oboje zasługują na oscara za reżyserie). Fajnie jakby znowu był jakis remis :D

ocenił(a) film na 9
DziurawaMarysia

Słusznie wygrał, wreszcie jakiś prawdziwy film z prawdziwymi uczuciami i ludźmi z krwi i kości, a nie jakimiś skrajnymi osobnikami co robią wszystko, żeby urwać du...y publice. Czasem warto zwolnić i pooglądać film jak się ogląda album ze zdjęciami.

bluescreens

Prawdziwym filmem z prawdziwymi uczuciami był "American Beauty" to był film, który w pełni zasłużył na te wszystkie nagrody. "Boyhood" to film nijak, przewidywalny i nudny.

ocenił(a) film na 9
DziurawaMarysia

Co jest nudne? Jednych nudzi ich codzienność, a inni czują, że każda chwila jest niepowtarzalna i przemija tak szybko, ci drudzy doceniają ten film.

bluescreens

W takim razie ja zaliczam się do tej pierwszej grupy. Rozumiem że to nietypowy film i nie ma tu tradycyjnej fabuły z ekspozycją i obowiązkowymi punktami zwrotnymi.

DziurawaMarysia

na szczęście istnieje 99% prawdopodobieństwa, że Boyhood wygra Oscara i dla mnie będzie to pierwszy film od paru lat, który był faktycznie najlepszym filmem roku (może obok postawiłabym jeszcze GBH, swoją drogą nie pogniewałabym się, gdyby zrobił psikusa). z Boyhoodem jest tak, że albo go pokochasz albo na nim zaśniesz - nie będę nikogo przekonywać do tego filmu, ale jedno jest pewne, Linklater zrobił niezwykłą rzecz, która za paręnaście ładnych lat przejdzie do historii. filmy z lat 40. czy 50. też nas teraz nudzą, a stały się klasyką.

nelii_113

Mów za siebie, mnie filmy z lat 40.i 50. bardzo się podobają.

DziurawaMarysia

nie mówię tu o wszystkich filmach ani o wszystkich widzach, podaję przykład (ja również bardzo lubię stare kino). powinnam więc napisać: MOGĄ nas czasem nudzić, ponieważ nie ma w tych produkcjach porywającej akcji. mimo to mają swoją wartość, której absolutnie nie umniejszam. podobnie rzecz się ma z Boyhoodem. dla mnie to nie tylko 12 lat z życia niewyraźnego chłopca, ale przede wszystkim historia o poszukiwaniu swego miejsca (poszukiwała go matka czy ojciec, każdy z bohaterów, tak jak my na co dzień).

nelii_113

Nawet w tym kontekście nie porównywałbym "Boyhooda" do starszych filmów. Oczywiście każdy film może interpretować na wiele sposobów moje odczucia jednak pozostają negatywne. Tak jak napisałem wcześniej nie jest to kompletny film, ja obok niego przeszedłem kompletnie obojętnie, dopiero kiedy usłyszałem że film ma duże szanse na Oscary - IMO "boyhood" nie powinien dostać żadnych nagórd.

ocenił(a) film na 5
DziurawaMarysia

Oczywiście, że się powtórzy. Akademia uwielbia takie rozwlekłe, sentymentalne produkcje NIBY o czymś.

majkalipcowa

niestety chyba mam rację. Nienawidzę mieć racji.

ocenił(a) film na 5
DziurawaMarysia

Niestety, właśnie jestem świeżo po seansie. Kolejna wydmużka o niczym zaraz po Grand Budapest Hotel. Miałki, nudny i nie wywołuje w ogóle emocji, poza tym reżyser nie miał jaj by przedstawić jakieś konkretniejsze konflikty wewnętrzne na poszczególnych etapach dorastania. Zdecydowanie zmarnowany potencjał. Co do globów i oscarów to już w ogóle katastrofa jak dla mnie. Wiele lepszych wyszło w tym roku. Nightcrawler, Whiplash, Homesman, Birdman.

czarny18_88

popieram :D

ocenił(a) film na 1
DziurawaMarysia

Twe prośby zostały wysłuchane :)

Piknik_na_skraju_drogi

Tak, Birdman to zdecydowanie lepszy film. Choć w idealnym świecie wygrałby "Whiplash" ale nie ma co narzekać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones