thriller. To raz. Film niezmiernie ciekawy dla ludzi ciekawych, dla nudziarzy - nudny. To dwa.
Tilmanowi udała się rzecz rzadka, bo porzucił zawsze miałką, kryminalną opowiastkę z serii "kto zabił?" dla pokazania relacji rodzinnych, towarzyskich, zawodowych w obliczu podejrzenia głównego bohatera o zabójstwo....
Niezłe belgijskie kino o domniemaniu niewinności i kwestiach, które mogą podzielić rodziny, zrujnować przyjaźń. Trochę mi przypomina „Jagten”, choć dramatyczny środek ciężkości położony jest gdzie indziej, a i finał bardzo niejednoznaczny z zupełnie innych powodów niż duński dramat. Interesujące spojrzenie na to, jak...
więcej