Całkiem fajne giallo, muzyka Goblinów zdecydowanie nadrabia wszelkie niedoskonałości, które znamy z filmów pana Argento jak np. kiepskie aktorstwo (aczkolwiek uważam, że ma swój urok...).Plusik za gore - jest parę sympatycznych scen, zakończenie również na plus.
8/10
Masz rację również "Ciemności" Argento uważam za całkiem udane giallo. Szkoda, że nie wydano filmu na dvd w naszym "pięknym" kraju. Może kiedyś, któryś z kanałów pokusi się o jego emisję. Film na początku lat 90-tych został wydany na VHS.
Muzyka Goblina (czy raczej niektórych członków tego zespołu, bo ten soundtrack już chyba nie pod szyldem Goblina był realizowany) faktycznie świetna (zwłaszcza główny temat "Tenebrae" czy "Lesbo", utwór, który towarzyszy scenie zabicia dwóch lesbijek), do tego wspaniały klimat, no i zaskakujący finał (krwawy, ale po prostu pięknie zrealizowany - jakkolwiek to zabrzmiało). Zasłużone 8/10