Taki sobie film, chociaż jako komedia wypada blado. Dobra muzyka, ale to chyba jedyny atut filmu.

Ani ziębi, ani grzeje. Bohaterzy typowi, jak to w komediach, a historia wybitnie nudna.

Początek bardzo zachęcający. Ciekawa tematy, żywa akcja i ogólnie bardzo pozytywnie. Później
atmosfera trochę siadła, lecz mimo to naprawdę niezłe widowisko. Końcówka niestety trochę
rozczarowajuje ... ale właściwie sam nei wiem czego mogłem się tu spodziewać. 6/10

Hmmm jest to jeden z filmow Toma, ale kogo gra????

czyżby już nikt poza nią samą nie chciał jej zaangażować do filmu? :)

Może... choć w przypadku C&C nie ma tego humoru zbyt wiele. I to jest główna wada tego filmu. Można wybaczyć wtórność pomysłu. Widzieliśmy to już nie raz: „Pół żartem, pół serio” czy „Zakonnica w przebraniu” to dwa najlepsze przykłady. I w tym zestawieniu C&C wypada bardzo blado. Za mało w nim...

Film wydaje się być remakiem genialnego filmu Edwards'a pt. "Victor/Victoria". Podwójnym, bo zamiast jednej śpiewaczki, mamy dwie.
Może być ciekawie...

Początek bardzo zachęcający. Ciekawa tematy, żywa akcja i ogólnie bardzo pozytywnie. Później
atmosfera trochę siadła, lecz mimo to naprawdę niezłe widowisko. Końcówka niestety trochę
rozczarowajuje ... ale właściwie sam nei wiem czego mogłem się tu spodziewać. 6/10

fajny klimacik, fajna obsada, fajna muzyczka i ogólnie bardzo pozytywny filmik
9/10

Może i filmik nie powala, ale ma swoje momenty. Miejscami można się pośmiać, miejscami popatrzeć na występy dziewczyn i drag queens. Sprawnie nakręcony filmik, który jednak nie wykorzystuje potencjału, jaki daje sam pomysł. Tak czy siak przyjemny seans, zwłaszcza dla tych, którzy podobnie do mnie czują dziwną sympatię...

Może nie ma jakiejś podniosłej tematyki,ale film miło się ogląda:P Przynajmniej według mnie:) Brzoskwinka i Zkremem najlepsi:D