Jestem na świeżo po obejrzeniu filmu. Uznałam za zmarnowaną ostatnią godzinę filmu. Bohaterowie raczej płytko przedstwaieni, brak akcji w 80% filmu, naciągana religijność(jakby wciągnięta do filmu na siłę i do tego wmuszana widzowi). Bardzo denerwująca postać zdewociałego chłopca, postać pisarza też nie wysokich lotów....
więcejJak to możliwe, że geniusz, którym King jest niewątpliwie, tworzy scenariusz z tak żenującymi dialogami, takimi nadętymi kwestiami i po prostu głupimi scenami. Nie rozumiem tego. Pierwszy lepszy by się zorientował, że to jest zwyczajnie prymitywne. A tu nic! Ja czytałęm książkę Desperacja i choć większość wiesza psy na...
więcejChoć scenariusz nieco odbiegał od książki to film jest równie oryginalny.
Gdyby nie świeżo przeczytana powieśc to średni by mi się ten film podobał. W głowie mam cały czas obrazy z mojej wyobraźni opisywane w książce.
Może do końca nie jestem obiektywna , bo bardzo lubię Kinga.
(ela)
Na poczatku zaznacze, iz jestem fanem Stephena Kinga - tym ksiazkowym, jak i adaptacji jego ksiazek przelanych na duzy ekran. Niestety w tym przypadku z ksiazka nie mialem do czynienia, dlatego tez oceniam sam film, nie konfrontujac go z ksiazka i mozliwe tez, ze ocena jest dzieki temu troszke wyzsza...
Wracajac do...
zarówno podczas oglądania filmu jak i czytania książki (jedna z gorszych w wykonaniu KINGA). 3/10 i to tylko za słabość jaką mam do tego pisarza.
Jestem wielką fanką książek Kinga, tak samo jak i ekranizacji jego dzieł! Mogę powiedzieć, że osobiście uważam tą ekranizację za jedną z najgorszych jakie do tej pory widziałam. Nie ma rewelacji!!! jak dla mnie 4/10. Bywały lepsze ekranizacje Stephena K.
Kolejna nieudana ekranizacja powieści Kinga, film nużący, mimo czasu trwania wiele ważnych wątków z książki pominięto, a rozwlekano wątki mało istotne. Ten kto nie czytał nie doceni całości, nie wyjaśniono sprawy z wypadkiem Bena, ominięto motyw Strażnicy Wietkongu no i tak na dobrą sprawę kto to był ten cały TAK....
Film zdecydowanie dla fanów kinga, ja jestem fanką jego książek tej akurat nie czytałam no
wiadomo ekranizacja nie równa się z książką i domyślam się że w tym przypadku jest tak samo ja
poprostu lubię ten małomiasteczkowy klimat i choć z pewnością nie jest to jeden z najlepszych
horrorów jakie widziałam to uważam...