PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=482376}

Doktor Strange

Doctor Strange
7,3 198 629
ocen
7,3 10 1 198629
6,7 33
oceny krytyków
Doktor Strange
powrót do forum filmu Doktor Strange

Nie wiem jak wy ale uważam, że dubbing do filmu z Cumberbatchem to -200 tys. widzów

ocenił(a) film na 7
Artemisek

Tak, widziałam w kinie film z napisami i w 3D. Niejednokrotnie. I nie miałam uczucia, że napisy wystają poza ekran, a reszta obrazu jest w tle. Ogólnie zazwyczaj staram się chodzić na filmy w 2D, bo nie przepadam za oglądaniem w 3D, ale to, co mówisz uważam za nieprawdę.

ocenił(a) film na 4
Bonesss

To chyba chodzimy do innych kin, byłem na filmach 3d z napisami 2 razy - Piraci z Karaibów 4 (jedna z moich ulubionych serii filmowych, żałowałem że poszedłem do kina właśnie przez napisy) oraz na Avengersach (przez pomyłkę, wyszedłem w połowie seansu). Gdyby było inaczej niż mówię, nie wychodził bym w połowie filmu :>
Tego po prostu nie dało się oglądać, tragedia jakaś i tyle.

A skoro nie widziałaś wyrastających napisów to nie wiem - może mas zeza i efektów 3d w ogóle nie widzisz xD

ocenił(a) film na 7
Artemisek

To, że mamy odmienne zdanie nie oznacza jeszcze, że możesz mnie bezczelnie obrażać. Poza tym, jeśli tylko Ty wyszedłeś w trakcie seansu, a reszta została i oglądała w spokoju film, to być może z Tobą jest coś nie w porządku? A skoro trafiłeś na film przez pomyłkę, to widocznie nie ja, a ty musisz mieć coś ze wzrokiem, skoro nie jesteś w stanie odczytać, na jaką wersję filmu się wybierasz. :P

ocenił(a) film na 4
Bonesss

To co piszesz to bzdury, pomijając fakt że na sali oprócz mnie i mojej dziewczyny była jedynie miła pani której płacono za pilnowanie porządku to same bilety nie zostały zakupione przeze mnie, raczej można się tego było domyśleć z mojej wypowiedzi - logiczne, że samemu wybrał bym dubbing.

Co do reszty wypowiedzi - już wcześniej to zauważyłem, że ignorujesz fragmenty o których można porozmawiać, i poruszasz jedynie takie które do niczego nie prowadzą jak np. temat rzeka 'napisy w 3d wcale nie wyglądają jak by wyrastały z ekranu' (a raczej oczywiste jest, że tak właśnie wyglądają bo gdzie niby miały by być? w tle) W każdym razie napisy w 3d to jakaś parodia, nie dziwi mnie w ogóle że kogoś mogą boleć oczy po czymś takim XD

W każdym razie ta dyskusja chyba do niczego nie prowadzi, więc szkoda naszego czasu.

ocenił(a) film na 7
Artemisek

A do czego miałaby nas ta dyskusja niby doprowadzić? Do jakiegoś porozumienia? Nie sądzę. Mam swoje zdanie i żadna Twoja wypowiedź nie zdoła go zmienić. Tak samo na odwrót - czego bym nie powiedziała, Ty i tak będziesz obstawał przy swoim. Racze nie ma tutaj do czego dochodzić.

A według Ciebie, które fragmenty są odpowiednie, by o nich dyskutować? To ty najpierw poruszyłeś temat "wystających napisów", (ja go nie rozpoczęłam, a jedynie podchwyciłam jako jeden z wielu) a teraz uważasz, że rozmowa o nich do niczego nie prowadzi...

ocenił(a) film na 4
Bonesss

Do wymiany argumentów, poglądów lub wspomnianego porozumienia. Pozyskania informacji, zmiany zdania lub czegokolwiek, we wcześniejszych moich rozmowach pojawiały się chociażby ciekawe informacje, a rozmówcy nie tworzyli całych postów ustosunkowując się jedynie do omówionych już wcześniej fragmentów wypowiedzi które można fałszywie(bądź nie) odrzucać w stylu "bo ja tego nie widzę".

Z tego powodu uważam, że rozmowa do niczego nie prowadzi, nie jest ciekawa i nawet nie chciało mi się odpisywać przez co rozważam teraz czy nacisnąć enter, czy może jednak zamknąć stronę... no ale nie będę już niegrzeczny, i wybiorę enter żeby odpowiedzieć na zadane mi pytanie.

ocenił(a) film na 5
Artemisek

błagam skończ!! A przepraszam to stare posty, więc jest szansa, że skończyłeś głosić te brednie :)

ocenił(a) film na 7
Holy_Ghost

Kimkolwiek jesteś, to święte słowa! Pozdrawiam również.

ocenił(a) film na 5
Holy_Ghost

świetny, rzeczowy komentarz!!! :)

ocenił(a) film na 4
Venus_nsn

Ta, w szczególności "okaleczanie niuansów.

ocenił(a) film na 5
Artemisek

to tylko utwierdza mnie w przkonaniu, że dubbing jest dla uwsteczniającego się narodu i leniwców. to tak jak ze słowami w tym kraju , jak ludzie nie mogą przyjąć do wiadomości i mówić poprawnie to po jakimś czasie ...taaadam niepoprawna forma staje się dopuszczalną albo poprawną formą. Uwsteczniajmy się dalej :) Siorbanie napoju w kinie? serio ?
cała wypowiedź , żenująca. Dziwne, że ktoś pisząc "w ten sposób" lubi dubbing i siorbanie w kinie .... hmmmm
Gdy zaczynałam swoją przygodę z filmami, nienawidziłam napisów, i choć czasem jest mi ciężko nadążyć, mimo kilkunastu lat praktyki to za żadne skarby nie wybrałabym dubbingu.

ocenił(a) film na 5
ocenił(a) film na 4
Venus_nsn

Ja w odróżnieniu do Ciebie nie mam żadnego problemu z nadążaniem za napisami. Napoje natomiast są sprzedawane chyba po to, żeby je pić. Słomka lub Rureczka - nazywaj jak chcesz dodawana jest po to by przez nią "wciągać", a to mimowolnie czasami "generuje efekt" dźwięcznego siorbania.
Większość kin utrzymuje się ze sprzedaży napojów i przekąski to dzięki kupującym napoje oraz pokarm bilety nie kosztują 40 czy 50zł (gdyby jeszcze nie było reklam to bilet musiał by chyba kosztować z 70zł przy aktualnej sprzedaży aby kina były rentowne)a nie 20-30. Z tego powodu dziwi mnie Twoje zdziwienie.

Co do Twoich przekonań to każdy jakieś ma, nie widzę sensu w tym żeby urazić dodatkowe osoby więc swoich może nie będę przedstawiać. Dla mnie jest po prostu oczywiste że gdybym chciał sobie poczytać (co jest przyjemne ale dla mnie niezbyt relaksujące) to wziął bym się za książki które prawie zawsze są lepsze od filmów. (Jedyny film na podstawie książki który widziałem w ciągu ostatnich kilku lat i uważam za lepszy to druga część igrzysk śmierci).

Dla mnie to po prostu zbędne utrudnianie - to tak jak by wybierać jazdę tramwajem lub prowadzić samemu kiedy można wezwać sobie taksówkę. - Kompletnie zbędny wysiłek, który mi akurat nie daje nic.

Tak więc skoro nie mam ŻADNYCH korzyści wynikających z czytania napisów, mało tego występuje cała masa skutków ubocznych wynikających z wyboru takiej wersji(-100 do komfortu), to niby z jakiego powodu miał bym ją wybierać?

ocenił(a) film na 5
Artemisek

nie załapałeś tego co pisałam ale ok. Widzę, że mocno lubisz rozbijać gówno na atomy :)nie będę Cię przekonywać do swoich racji, przecież nie zmuszę Cię do chodzenia teraz na filmy w oryginalnej wersji językowej. Po prostu irytuje mnie Twoja forma przekazu i wmawianiu innym tych "Twoich" faktów:)
Bo faktem jest co ? że większość ludzi woli dubbing ? nie rozśmieszaj mnie zabawnymi statystykami .... wiem, że to akurat zmierza w tym kierunku ku Twojej radości co jest jakimś nieporozumieniem, ale spoko nie przeszkadza Ci dubbing i nie widzisz różnicy to zazdroszczę. Ja nie potrafię oglądać z dubbingiem - ŻADNYM jest to dla mnie kaleczenie filmu ,odbiera mi wiele radości z oglądania, przy dubbingu nie czuje w ogóle filmu, bez oryginalnych głosów jest to dla mnie tylko papka obrazów. Dla Ciebie nie ma żadnych korzyści dla innych są jedynymi słusznymi:)

ocenił(a) film na 5
Venus_nsn

Jeśli chodzi o jedzenie to też coś czasem zjem w kinie i też się czasem czegoś napiję więc nie tłumacz mi jak debilowi, jak kto i na czym zarabia, co i gdzie promuje - błagam oszczędź mi tych przepełnionych ironią komentarzy o ostentacyjnym żarciu chrupków i piciu coli. Bo gdyby nie ten komentarz nie musiałbyś się tłumaczyć kolejnym, obszernym, rozbijaniem gówna na atomy, że przecież nie robisz tego aż tak głośno bla bla bla i aby przeszkadzać innym :)I niestety zaczynam myśleć tak sobie odpisując, że chyba zaczyna mi się nudzić tak jak Tobie i to jest sygnał aby skończyć rozmowę, ponieważ jestem pewna, że walniesz mi tu zaraz kolejny wywód, a tego mogę nie przeżyć:) I pogódź się z tym, że nie dla wszystkich na szczęście wersja z dubbingiem jest jedyną słuszną opcją...uwaga uwaga nie jest :)

ocenił(a) film na 4
Venus_nsn

Ludzie są różni, nudno by było gdyby wszyscy lubili to samo, a co do dubbingu to ja mam podobnie z lektorem - strasznie mnie wkurza gdy jedna osoba tłumaczy słowa bohaterów. Najgorzej jest gdy jedna osoba mówi ciągiem "Kocham Cie ja też Cie kocham" strasznie mnie to denerwuje xD
A sam dubbing to raczej kwestia przyzwyczajenia - jak oglądam seriale to zwykle w wersji oryginalnej bo mało kiedy trafi się coś z dubbingiem czy lektorem.

No ale fakt, rozmowa nudna strasznie - od 3 miesięcy gadam w kółko o tym samym bo czas ktoś wykopuje ten temat xD

ocenił(a) film na 8
Artemisek

Przeczytałem twoje wypowiedzi i doszedłem do dwóch wniosków:

1. jesteś egoistą, widzisz wyłącznie swój punkt widzenia, który uważasz za nieomylny. Ludzi, którzy czytają napisy lub oryginalną wersję uważasz za gorszych od siebie.

2. jest to wręcz sprzeczne z tym, że wolisz dubbing, który docelowo został stworzony dla dzieci, które nie nadążają z czytaniem. Uwielbienie dubbingu, a jednocześnie nabijanie się z ludzi oglądających orygianlne wersje i jak to ująłęeś słuchanie mamrotania aktorów pod nosem czyni cię wielkim hipokrytą.

Ja mogę powiedzieć, że oyginalna wersja to pełna część filmu, a głos aktora, jego gestykulacja itp. to tez jego gra. Podobnego zdania bedzie 80-90% ludzi (poza dziećmi do 16 lat) ale ty jesteś nieomylny, wiesz lepiej.

Reżyser takiego Doctor Strange na pewno stwierdził, że film który nakręcił to niepełny, z mamrotaniem pod nosem, a jego jakość poprawi dopiero polski dubbing ze Stuhrem i Małaszyńskim.

ocenił(a) film na 4
Alex_Tyler

Serio? Twierdzisz że w moich wypowiedziach jest hipokryjza? Przestań łżeć, bo to Ty jesteś zakłamańcem.
Nigdy i nigdzie nie nabijałem się z ludzi oglądających oryginalne wersje filmów. Nigdzie też nie krytykowałem takich ludzi, i nie miał bym problemów z wyświetlaniem takiej wersji (na co nie ma szans, bo nie jest to opłacalne - mało kto może oglądać oryginał po Angielsku i wszystko zrozumieć, a co dopiero z innymi językami.

Bariery i różnice kulturowe co prawda nie pozwolą zrozumieć całej wizji danego reżysera tak to było w przypadku grupy docelowej, ale przecież nie ma również pewności że tłumacze będą w stanie ją odwzorować dla tego wybór takiej wersji jest dla mnie logicznie uzasadniony w przeciwieństwie do wersji z napisami.

Ja rozumiem, że możesz mieć problemy z konfabulacją - wymyślasz sobie różne rzeczy, piszesz jakieś bajeczki żeby było fajniej ale wymyślanie jakichś danych statystycznych (Twoje wymyślone 80-90%) czy inne wymysły jakoby dubbing miał zostać zrobiony "docelowo dla dzieci" to jakaś żenada. Radzę poczytać sobie 'na necie' w jaki sposób powstał dubbing, i z jakiego powodu się narodził zanim zaczniesz wymyślać bzdury.

Piszesz jakieś kłamstwa że dubbing 'został stworzony dla dzieci' podczas gdy fakty są inne - Napisy to aż tak wadliwa forma tłumaczenia, że nawet gdyby ktoś chciał to i tak NIE DA się jej zastosować w przypadku bajek dla dzieci(bo nikt by tego nie oglądał), właśnie dla tego, że są dzieci które czytać nie potrafią, i są też takie które nie nadążą. Nie przeinaczaj więc faktów bajkopisarzu i nie próbuj obracać jednej z głównych wad tej formy w jakąś niby zaletę, a główną zaletę dubbingu - czyli jego uniwersalność w jakąś niby wadę.

Co do twoich '80-90%' - przeprowadzałeś jakieś badania?. A nie, no przecież znowu wymyślasz. 80-90% ludzi prędzej będzie zdania że ma w 4 literach jakąkolwiek grę aktorską, i ważne dla nich jest żeby 'film był fajny' (czy tam ciekawy). Wskazuje na to chociażby to co leci u nas w telewizji - same szpitale, dla czego ja i inne 'produkcje' tego typu z oglądalnością lepsza niż seriale z gwiazdorską obsadą (myślisz że bez powodu w tv lecą rzeczy tego typu? To się po prostu opłaca, i tyle)

Przemyśl jeszcze raz co napisałeś i jeśli nie chcesz żebym zachowywał się jak "egoista który myśli że jest nieomylny i innych uważa za idiotów" to nie kłam, nie wymyślaj, nie pisz bzdur i napisz coś z sensem, a pogadamy wtedy normalnie... =.=

ocenił(a) film na 8
Artemisek

"Na szczęście mało kto podziela twoje zdanie, statystycznie na 20 polaków aż jeden wybiera napisy gdy ma do dyspozycji wszystkie 3 wersje tłumaczeń."

- Jakieś źródło, proszę? Bo to wierutna bzdura, przynajmniej w moim otoczeniu. W klasie na 30 osób około 25 woli napisy niż dubbing, a pozostałe 5 przyznaje, że to dlatego, że nie nadążają czytać. Wiem, bo miałam trzy lata, żeby poznać preferencje znajomych i jakoś ciężko mi uwierzyć, że w skali ogólnej kraju jest inaczej. Gdyby było jak piszesz, kina już dawno zrezygnowałyby z wyświetlania wersji z napisami - a te nadal mają się dobrze, w dodatku lecą w lepszych godzinach (popołudnia i wieczory) w przeciwieństwie do dubbingów, które na ogół można znaleźć najpóźniej o 16.00, a najczęściej jedynie przed południem. To potwierdza, że są ukierunkowane na dzieci, które raczej przyjdą do kina wcześnie, bo ich rodzice nie chcą, żeby ich pociechy siedziały poza domem "do nocy".

ocenił(a) film na 8
Rachel3

O, żeby nie być gołosłowną, nawet rzucę przykładem (chodzi mi o to, że napisy są wyświetlane w bardziej atrakcyjnych godzinach):

Multikino Kraków - Legion Samobójców 21.08.16 seanse:
napisy 2D - 12.30, 17.50, 20.30
napisy 3D - 19.45
dubbing 2D - 11.50
dubbing 3D - 15.10

Jak widzimy film blockbusterowy ma stosunek napisów do dubbingu 4:2, z czego napisy są wyświetlane przez cały dzień, a dubbing jedynie przed 16.00.

ocenił(a) film na 4
Rachel3

To są dane statystyczne(co zaznaczyłem w wypowiedzi) i dostępne są internecie - przy użyciu google znalezienie takich nie powinno zająć Ci więcej niż 5-10 minut. Masz dostęp taki sam jak ja, nie wiem niby czemu miał bym tracić czas na sprawdzanie po raz kolejny tego samego^^

Polacy oglądając filmy preferują lektora, później dubbing na szarym końcu napisy, zawsze tak było i nic mi nie wiadomo, żeby coś w tym względzie się zmieniło - To czy Twoi znajomi 'wolą napisy' czy nie, tego nie zmieni.
Ja tam nie znam żadnej osoby która wolała by napisy od dubbingu / lektora.

Kina preferują wyświetlanie filmów z napisami z prostych powodów - są to wielokrotnie niższe koszty produkcji. Po za tym skoro widzowie są przyzwyczajeni do oglądania filmów z napisami, to po co niby robić kosztowny dubbing? Lepiej przemycać napisy - a kiedy Dubbing jest szczególnie opłacalny wtedy się go tworzy (właśnie z myślą o młodych widzach). Jak by była premiera czegoś fajnego, na co czekam tylko napisami to wiadomo że bym poszedł.

Legion Samobójców we Wrocławskich kinach też ma więcej emisji z napisami, wszystko pewnie zależy od targetu (legion ma być filmem branym na 'poważnie' jak to wszystkie te filmidła z DC) Polski dubbing raczej niezbyt pasuje do takiego stylu, tym bardziej po tym co odwalono w przypadku BvS i niezapomnianego tekstu "To moja stara" (Po mojej starej nie wiem czy poszedł bym na jakąkolwiek kontynuacje tego filmu w Polskiej wersji...)

ocenił(a) film na 8
Artemisek

kolego podlinkuj te dane statystyczne, bo ciągle o nich piszesz a jakoś ich nie widzę

ocenił(a) film na 4
soundaddict

Nie chce mi się tego szukać. Skoro ja je znalazłem ok pół roku temu to ty nie powinieneś mieć z tym żadnego problemu. Takie badania były przeprowadzane, na sporej grupie ludzi na ile są wiarygodne tego nie wiem - jak znajdziesz to wyślij tutaj.

Pod uwagę brany był lektor, dubbing i napisy (to powinno ułatwić czytanie) - lektora wybierało ponad 50% badanych.

ocenił(a) film na 8
Artemisek

Po prostu ściemniasz. Spytałes mnie o dane jak pisałem o 90%, które na dubbing nie chodzą i żądałeś abym pokazał dane. Ty sam jednak tego nie robisz. Co za hipokryzja... Mi też nie chce się szukać.

ocenił(a) film na 4
Alex_Tyler

Różnica polega na tym, że jesteś żałosnym oszustem i potrafisz jedynie wymyślać lub kłamać(jak w tym przypadku). Ja natomiast odnoszę się do informacji dostępnych ogólnie w internecie, które każdy sobie może znaleźć bez większych problemów.

Jedyna hipokryzja znajduje się w twoich postach - jesteś zakłamany i tyle.

ocenił(a) film na 8
Artemisek

jaka szybka odpowiedź. 5 minut? Czy ty tylko siedzisz na necie i czekasz aż ktoś ci odpisze. postawa godna prawdziwego trolla!
Ty ściemniłeś na temat % i się wymigujesz, że nie chcesz szukać. Ja nie ściemniłem. Przeczytałem to w necie, zatem jak to ująłeś - jest ogólnodostępne i sobie poszukaj.

ocenił(a) film na 4
Alex_Tyler

Nie twoja sprawa w których godzinach przeglądam sobie forum, po za tym ty odpowiedziałeś mi szybciej niż ja tobie.

No ale dobra, żeby nie było - poświęcony czas 30 sekund, wynik wyszukiwania - pierwszy zasugerowany przez google. Wikipedia.pl

Całych zdań kopiować nie będę, bo po jak będziesz chciał to sam sobie poszukasz i poczytasz w necie:
"W 2007 roku za lektorem opowiadało się 45% respondentów, identyczną liczbę głosów otrzymał dubbing" Podsumowując - mają 3 wersje do wyboru tylko 1 na 10 osób wybrała napisy. Wspomniane napisy oczywiście zawsze są na szarym końcu - nie raz na satkurierze czy media2 pojawiały się wyniki sond, czy sondaży UPC, AXN i tak dalej i zawsze to samo - napisy na końcu.

...

To jak kłamco, może teraz ty poprzesz swoją wypowiedź jakimś źródłem?

ocenił(a) film na 8
Artemisek

Manipulujesz. Badanie, o którym mowa dotyczyło wyłącznie TV.
Nie kin, gdzie 90% osób woli napisy.

ocenił(a) film na 4
Alex_Tyler

Co mnie obchodzi kto gdzie i co preferuje? W mojej wypowiedzi pisałem o tym jakie wersje tłumaczeń preferują polacy, nie jakie wersje wybierają idąc do kina.
Zaraz może wyjdziesz mi z tekstem że manipuluje bo badania dotyczą ogółu, a nie tylko i wyłącznie ludzi głuchych gdzie 100% osób wybierze napisy?

Mało tego NIGDZIE nie jest wspomniane, że badania dotyczyły tylko i wyłącznie telewizji, a kina już nie - z treści wynika co innego - Polacy mając do wyboru 3 wersje tłumaczeń wybierają najpierw - lektora, później dubbing na końcu napisy. Canal+, KinoŚwiat, UPC, Disney, AXN zlecały badania tego typu, i napisy zawsze były na końcu.

Z badań c+ wynikało również że Polacy mając 2 wersje wybierają dubbing ponad napisy i to prawie 70% badanych.

No i na koniec - skoro twierdzisz, że 35% badanych preferujących dubbing z nikomu nieznanych powodów nagle do kina poszło by czytać napisy zamiast wybierać ulubioną formę tłumaczenia to zapodaj jakiś link do tych badań, lub cytat który będzie można sobie przekopiować i wrzucić do wyszukiwarki.

Napisałeś "ściemniasz na temat % i wymigujesz się od podania linków" - link podałem, badania były przeprowadzane i wynik był taki jak mówiłem. Czekam na przeprosiny, cipko.

ocenił(a) film na 8
Artemisek

Artemisek, piszesz rzeczy, których nie potrafisz udowodnić niestety, w zasadzie to Cię dyskredytuje jako partnera do jakiejkolwiek dyskusji.

ocenił(a) film na 4
soundaddict

O których rzeczach konkretnie mówisz?

Napisałem, że Polacy mając do wyboru 3 wersje tłumaczeń zawsze wybierają najpierw - lektora, później dubbing, na końcu napisy, co pokazują wyniki przeróżnych badań rynku oraz statystyki oraz że info tego typu dostępne dla zainteresowanych dostępne jest w necie - i tak właśnie jest. Kolega leniwy, szukać mu się nie chciało więc wpisałem w google 'tłumaczenia filmów' i na dole 1 wyszukiwania już były referencje do jednych z badań tego typu które potwierdzają to co mówiłem. Przekopiuj zawartość cytatu 4 postów wyżej a ukaże Ci się informacja że badania takie były przeprowadzane, lektora wybrało 45%, dubbing kolejne 45% czyli 10 zostaje dla napisów, co udawania moje wcześniejsze słowa.
A że kolega sobie wymyśla jakieś bzdety typu 'badania dotyczyły WYŁĄCZNIE telewizji' co jest zwykłym kłamstwem, to już nie moja wina.

Trzeba mieć z resztą nierówno pod sufitem, aby myśleć że większość osób wybierze napisy - wystarczy użyć mózgu żeby policzyć ile w kraju mamy dzieci, osób starszych, osób z wadami wzroku, osób niedouczonych, osób upośledzonych, osób które nie nadążą za napisami i tak dalej - wyobrażasz sobie dla przykładu 70-letnią babkę w kinie na filmie z napisami?

Nie są to więc żadne rewelacje, tylko rzeczy oczywiste. Wersja z napisami wprowadza zbędne komplikacje.

Po za tym nie od dzisiaj wiadomo, że różne tłumaczenia powstają tylko przez wspomniane 'oryginalne głosy aktorów' które przemawiają różnymi obcymi językami - to one są problemem i wystarczy je zastąpić na 'polskie' aby wszyscy zdrowi polacy mogli sobie oglądać film bez żadnych komplikacji. Tego samego niestety nie można powiedzieć ani o oryginalnej wersji, ani o napisach. - Oryginalna wersja w zależności od kraju pochodzenia zostanie zrozumiana tylko przez wybranych, napisy wymagają dobrego wzroku i podzielnej uwagi.

ocenił(a) film na 8
Artemisek

Skąd się biorą tacy ludzie jak Ty? PS. Oświecę Cię, kina nie produkują dubbingu, robi to dystrybutor danego obrazu. Takich bredni jak ta powyżej jest co najmniej kilka w każdym Twoim poście. Szkoda, że ludzie nadal nabierają się na taki prostacki trolling. Szczególnie rozwalił mnie na łopatki Twój komunikatywny japoński hahaha!

ocenił(a) film na 9
Artemisek

Artemisek - cytuję Twoje zdania "Napisy w filmach zostały wymyślone dla idiotów, którzy chcą poudawać Ą Ę, a tak na prawdę są zbyt głupi żeby biegle nauczyć się języka i obejrzeć oryginalną wersje. Idiotyczne tłumaczenia zawarte w napisach jedynie przeszkadzają i to jest fakt.
Czyli jak mówiłem - napisy są głównie dla osób niedouczonych lub uczących się, a każdy fragment który wyczytasz jest takiej samej jakości jak ten z dubbingu - bo za tłumaczenia odpowiadają Ci sami tłumacze xD"

Mnie jako osobę Głuchą te zdania zabolały to, że nie słyszę, i potrzebuję napisy - bo inaczej oglądałabym film tylko i wyłącznie wizualnie (wyobraź sobie film bez dźwięku) - oznacza, że jestem idiotką i osobą niedouczoną? Mógłbyś nie uogólniać ?

ocenił(a) film na 4
katooola

Przepraszam, nie chciałem urazić ale przestanę uogólniać. Uważam, że w kinach powinny być dodatkowo seanse dla osób głuchoniemych, i niedosłyszących (z tłumaczem jak to jest na minimi oraz ). Same napisy powinny być dostępne w kinach studyjnych i w normalnych kinach w drodze wyjątku. Wyobraź sobie, że osoba niedowidząca wybiera się do kina, i nie jest w stanie przeczytać napisów... niby jak ma oglądać film, skoro leniwi Polacy znacznej części filmów nie dubbingują?

Ja tam nie twierdze, że filmów z napisami nie powinno być wcale - bo skoro są osoby które preferują taką wersję, to czemu niby ich pozbawiać takiej możliwości - w szczególności, że to nie są jakieś wysokie koszty. Zauważyłem przecież, że są osoby niedouczone czy w trakcie edukacji które mogą zyskać na oglądaniu filmów w tej wersji. =.=

ocenił(a) film na 7
Artemisek

"Idź na oryginał sprawa powinna być prosta tylko z drugiej strony po co w ogóle prezentować wersję oryginalną skoro wiele lat temu ustalono u nas konkretny język urzędowy, i w takim właśnie języku powinniśmy czytać, pisać, rozmawiać i oglądać filmy w Polsce."

Niech jeszcze dubbingują zagraniczne piosenki w radio, nie mogę się doczekać Quuen, czy Pink Floyd z dubbingiem lub lektorem, w końcu jak język polski językiem obowiązującym:)

ocenił(a) film na 4
scoobytomy

A co ma piernik do wiatraka? Może mi powiesz że piosenki w radiu lecą z napisami? hahaha

ocenił(a) film na 9
Artemisek

Jeżeli czytasz biegle a nie składasz literki to napisy w filmie nie przeszkadzają.

ocenił(a) film na 4
Rocco33

Chyba lepiej wiem co mi przeszkadza, a co nie - po za tym na ogół napisów nawet nie czytam. (wyjątkiem jest jedno anime które oglądam, tam napisy czytam bo nie znam dostatecznie dobrze japońskiego żeby oglądać oryginał bez napisów)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 4
rascal0pl

Chyba przypadków, nie wypadków i to raczej ty nie masz pojęcia o procesie tłumaczenia. Filmy z dubbingiem to filmy w polskiej wersji językowej - nie jest to żadne dosłowne tłumaczenie, bo jaki to miało by sens skoro przez różnice kulturowe dane dialogi nie zostaną odebrane w sposób jaki zaplanowali sobie twórcy?
No, i jeszcze te wymysły o ludziach którzy nie potrafią myśleć - może przedstawisz na to jakieś dowody? Potrafisz w ogóle udowodnić to co piszesz czy piszesz tylko tak żeby sobie coś napisać na zasadzie "nie zgadzam się, i wymyśle na szybkiego jakieś bzdurki"?

ocenił(a) film na 10
_Zero_

tylko ze Polscy narodowcy i Patrioci wolą Polski dubbing a tacy tępi ludzie jak androgenius nalezą do Partii PO, Partii Wiosna a nawet chwalą Rosję dlatego ze nienawidzą Polski i Polaków .

androgenius

A może geniuszu ktoś uczył się francuskiego mandarynskiego i jeszcze suahili A w dupie miał angielski. Nie wpadłeś na to?

ocenił(a) film na 10
androgenius

po twojej wypowiedzi widać ze nie jesteś Polakiem, dlatego tak napisałeś, przy twojej wypowiedzi obraziłeś Polskie i Polaków, tylko tacy tępi ludzie jak ty nienawidzą Polski i Polaków , wy Anglicy nie potraficie pogodzić się tym ze tutaj jest Polska a nie Anglia,

ocenił(a) film na 6
_Zero_

Tbh U mnie nie ma 3D z wersją inną, niż dubbing, przynajmniej tak było do tygodnia.

Commando_Captain

Kiedyś z ciekawości włączyłem sobie fragment Sherlocka, gdzie gra Cumberbatch, z niemieckim dubbingiem. Długo nie mogłem wyjść z traumy po tym przeżyciu...

Lukasz7777

Racja

ocenił(a) film na 8
Commando_Captain

Tylko w filmach PEGI16 i PEGI18 nie ma dubbingu, i należy się z tym pogodzić ;/

ocenił(a) film na 7
Commando_Captain

Kolejne śmieszne dysputy na temat dubbingu. Ludzie w kinach i na BD/DVD będą również napisy. Nie płaczcie! To dobrze, że polska chce dogonić zachodnie standardy i wprowadza dubbing, a niweluje komunistyczny, zacofany wymysł jakim jest lektor. Nawet ruscy pozbyli się lektora, tylko polska, Białoruś i jeszcze jakieś inne biedne postsowieckie kraje trzymają te lektory.

ocenił(a) film na 8
Commando_Captain

A ja uważam, że dubbing do jakiegokolwiek filmu (prócz animowanego, no i może komedii) to zły pomysł.

ocenił(a) film na 9
Commando_Captain

To żes dyskusje wywołał :P

Zwolennicy dubbingu opieraja sie tylko na tym : "świetnie, ze jest , bo lektor jest do dupy i komunistyczny (wgl boskie okreslenie....)" . Pomijajac kwestie lektora, polski dubbing jest do dupy w wiekszosci przypadkow i brzmi jak odczytywanie uzasadnienia wyroku przez sedziego ktory jak najszybciej chce isc do domu.

Ok, kazdy wybiera to co chce, ale jak mozna ogladac film z dubbingiem a pozniej oceniac film lub gre aktora? Rownie dobrze mozemy wrocic do ery niemych filmow skoro wychodzi na to ze aktor glosem nie gra wiec dubbing jest cacy.

A perełki jak Stuhr w Shreku w Polsce mozna policzyc na palcach jednej reki i to nawet takiej ktora za pozno wyrzucila petarde w sylwka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones