Co ciekawe, nigdy tego filmu nie widziałem na video, dvd, czy innych nośnikach - zawsze TV. Pamiętam taką stację - TMT, na której ten film leciał kilka razy. Wiadomo, stacja nie za kozacka, to i głównie powtórkami nas raczyła. Nie wiem czy jeszcze ona istnieje (nie posiadam kablówki, a telewizję rzadko oglądam), więc się nie wypowiem, jaki poziom ona teraz reprezentuje. Wiem, że wtedy puszczała całkiem fajne i zapomniane filmy klasy B, i właśnie Dom Clownów, czy Klaunów (pisownia w obu przypadkach jest prawidłowa), jest takim mocnym średniakiem spod znaku kina drugiej kategorii.
Krótko o filmie. Swego czasu autentycznie mnie przestraszył (klauny zawsze jakoś ryły mi psychę), i pamiętam, że ze spaniem były "chwilowe - przejściowe", no ale się jakoś z tego wykaraskałem :) Film ma niezłą, choć prosta fabułę, parę fajnych scen, a także sporo grozy i napięcia. Posiada również wspaniały klimat. Oglądając film, czuć tamte lata, kiedy to horrory były w najlepszym wykonaniu i tworzone przez ludzi z pasją. Jeśli miałbym pomarudzić, to wydaję mi się, że dorosłego człowieka raczej ten film nie ruszy - straszył mnie za młodu, teraz zapewne byłaby to czysta rozrywka i spora dawka śmiechu. Po prostu, minął czas kiedy klauny mogły narobić nam w głowie różnych dziwnych rzeczy - ta tematyka skończyła się już chyba bezpowrotnie. Do minusów można by jeszcze zaliczyć małą ilość krwawych scen, a także niekiedy niespójności logiczne w zachowaniu bohaterów. Jednak są to na tyle małe minusiki, że w żadnym przypadku, nie przeszkadzają w oglądaniu.
Jeśli ktoś lubi średniaki z mocno ugruntowaną pozycją kina klasy B, to nie powinien się zastanawiać. Film napewno jest warty obejrzenia/przypomnienia. Jeżeli jednak masz już za sobą tą tematykę, to raczej odpuść sobie ten film - zapewne popsuję ci humor.
_________________________
MOJE (+/-):
+klimat(!), +niezły przedstawiciel kina klasy B, +odczuwalna groza, +charakteryzacja :), +większość filmu dzieje się w nocy, +nie nudzi, +potrafi nastraszyć młodego widza
-minął jego czas, -starszego widza rozśmieszy, -średnie zakończenie, -mało krwawych scen, -nie ma szans z "TO"
Będąc jeszcze małym dzieciakiem, bałam się clownów, a ten film dodatkowo spotęgował ten lęk. Z wiekiem mi oczywiście przeszło, ale wtedy, po obejrzeniu bałam się ruszyć, nie mówiąc już o śnie. Chciałabym obejrzeć ten film raz jeszcze, lecz z drugiej strony wiem, że w tych czasach nie będzie to już dla mnie horror, lecz komedia, a nie chcę popsuć sobie przerażających wspomnień z nim związanych. Ale film kojarzy mi się dobrze, mimo, iż z jego powodu zarywałam noce i beczałam na sam widok clowna ;)