Ponieważ się wypowiedziałeś, a ja skończyłam oglądać film więc się podłączam pod Ciebie mówiąc nie, nie jest przerysowany jeśli chodzi o treść, forma jest świetnie ukształtowana, nie było to ewidentne, a jednak...Ogólnie myślę, że w takim świecie żyję, gdzie z chaosu obrazów, wyłaniają się skomplikowane struktury bezwzględnego organizowania świata. Środowisko zawodowe zarysowane jak najbardziej realnie.
Z toba jest taki problem ze wszystkich obrazasz. Wyzywasz ludzi od debili i jeszcze gorzej. Od troli wyzwałes ponad 1000 filmwebowiczow. Jestes chory? Nienawidzisz ludzi? Po co obrazasz innych? Sprawia ci to przyjemnosc gimbusie? Lecz sie koles.
Film nie jest przerysowany. Tak właśnie w naszym kraju się dzieje. No ale lepiej powiedzieć, że to tylko przerysowanie...
Wydaje mi się... nie chcę użyć złego słowa..naiwny?Głupi? Przerysowany, to z pewnością. Inne filmy coś wnoszą, idzie z nich przesłanie, można (pomimo brutalności i ostrego języka) obejrzeć to z mamą, która też lubi dostrzec w filmie coś wartościowego, co film nam może dać. Ten nie daje nic. Obejrzałam raz, więcej nie zamierzam, cieszę się, że nie poszłam na to do kina. To film sensacyjny bardziej z chamstwem w tle, niż ukazanie prawdziwych ludzi. Przy takiej "Róży" czy "Weselu" ten film to szkarada. Taka moja opinia ;) Nie jest zły, o nie, ale jest najgorszym filmem Pana Smarzowskiego. Z niecierpliwością czekam na "Pod mocnym aniołem" oraz na rozpoczęcie zdjęć do historii opowiadającej o rzezi Wołyńskiej.
W filmie są dość oczywiste nawiązania do afery FOZZ, śmierć prokuratora w wyniku zderzenia czołowego z ciężarówką, śmierć trzech czy czterech policjantów z drogówki którzy pierwsi przyjechali na miejsce wypadku na rybach (trzech facetów utopiło się w wodzie po pas.) Poczytaj trochę o sprawie Optimusa, o FOZZ o tym jak była przeprowadzana prywatyzacja, kto zakładał Polsat i TVN czyli nasze wolne media itd.
O, dzięki! Nie wiedziałam o tym. Może to zmieni moje postrzeganie filmu. Dziękuję :)
Masz 100% racji, sam odniosłem podobne wrażenia po obejrzeniu filmu, ale nie wypowiadaj się na tym forum, bo fani mordobicia, wulgarności, chamstwa wszelakiego zaszczekają Cię na śmierć ;P
Chyba kolega ma bardzo złe doświadczenia za sobą. Czy ktoś obraził tutaj koleżankę za jej wypowiedź? Nie. Z tego co czytam każdy wypowiada sie tutaj kulturalnie i bez wulgarności.
Nie wiem, czy to jest najsłabszy film Smarzowskiego, ale po jego oglądnięciu nie ma już ochoty na więcej...