Skąd wiadomo, że on jest fotografem? Nigdzie nie pada takie stwierdzenie. Przecież było tyle niesamowitych miejsc i obiektów do sfotografowania, a on nawet nie wyjął aparatu z bagażnika samochodu.
Nie czytałem wypowiedzi przed obejrzeniem filmu, tym większe dla mnie zaskoczenie kiedy sam chciałem się na jego temat wypowiedzieć a tu czytam, że on fotograf a ona modelka !? Tak, między bogiem a prawdą, to zdjęć on tej modelce narobił, że HO HO !!! a aparat miał jaki miał ! Tak skrótowo - podobnież każdy z nas ma jakieś większe lub mniejsze dewiacyjne ciągoty tylko nie ma tak umiejętności jak i możliwości podzielenia się nimi z innymi. Uczynił to ten, który ten film nakręcił i uczynił to w fatalny sposób - długi, nudny z przeciągającymi się beznadziejnie sekwencjami, przerywanymi "robieniem zdjęć" Końcówka !? - powinna zrobić na widzu wrażenie - na mnie nie zrobiła. Ujawniająca się coraz większa agresja seksualna przyciągała inną, jeszcze większą agresję. Intelektualne włączyć myślenie !? a po co - w tym filmie nie było niczego co by powodowało by je trzeba było włączyć - psełdointelektualny obraz. Twórcy przydałaby się wizyta u seksuologa - ekshibicjonizm to też dewiacja. Gdyby nie scena z psami to dałbym jedynkę. 2/10 !!!