Film niesamowicie nużący. Nie wiem co mam o tym napisać??? Widziałem podczas WFF. Jedynym ożywczym momentem (niesttey już po pokazie) była chwila gdy jeden z widzów zapytał reżysera czy zabrakło twórcom pieniędzy i dlatego film zakończył się jak się zakończył?
Mnie wydało się to całkiem śmieszne i wyszedłem z kina...
Jak waszym zdaniem kończy się film? Tu reżyser zostawia niedopowiedzenia... Słyszymy strzał. Nie widzimy kto strzela i do kogo strzela ? Czy to Daniel namierzył kolejną ofiarę? Popełnił samobójstwo? A może to ktoś właśnie go zabił?