Trochę przekombinowany ale na pewno w tamtych czasach mógł na prawdę bawić. Aktorsko na świetnym poziomie jednak za mało scen które mnie mocno śmieszyły, troszkę już ten humor w moich oczach się zestarzał ( nie w każdej scenie bo niektóre wciąż śmieszą ).
obejrzałem obie, dzień po dniu, gdyż tvp2 postanowiło uraczyć w ten sposób leniuchujących w majowy weekend Polaków..
wbrew ocenom uważam, że część I lepsza od II.
o ile cz. I ogląda się z zaciekawieniem i zainteresowaniem,
to cz II bardziej męczy, jest wręcz przedobrzona, braki w scenariuszu nadrabiają szybkością...
Szczególnie gdy komisarz Juve jest klinice dla psychicznie chorych i opowiada historię z fantomasem-mówi że ma 3 cią rękę na brzuchu.Następnie wspomina iż uderzył sie w głowę i widział 3ech doktorów.Taki komentarz mógł jedno znaczyć dlalekarzy kliniki-świr.Prawie spadłem z krzesła ze śmiechu oglądając ten fragment...
Powtórka z rozrywki. Znów sprytny dziennikarz i niezdarny komisarz ścigają nieuchwytnego bossa świat przestępczego. Na początku wydaje się że sequel przewyższa pierwszą część, ale to jedyne pozory. Po pół godziny pojawiają się typowe slapstickowe gagi oraz dość niedorzeczne zwroty akcji. Dla wielbicieli talentu de...
Klinika psychiatryczna
Komisarz Juve:Pierwszy profesor Lefevre to był dziennikarz
Fondor.Prawdziwy został w paryżuGdy przyszedł drugi profesor Lefevre możnaby sądzić ,że był nieprawdziwy
Doktor: To nie był on?
K.J:To był fantomas!!!.W tym momencie wszystko sie zaczęło.Pierwszy profesor Lefevre czyli fantomas...