Film jest tak głupi że szkoda marnować czasu na jego oglądanie!! Gra aktorska na poziomie tak niskim że trzeba się "położyć" żeby ją zobaczyć i wytrzymać do końca. Odradzam oglądania
Nuda i tyle, film zrobiony na siłę bo tak to odebrałem, po filmie Roba Zombiego już powinni zaprzestać kręcenia tej tandety. 1/10
Liczy się tylko jego film. Resztę Halloweenów można sobie odpuścić. Jedynka to jeden z moich ulubionych filmów w ogóle - i przy tym nawet najlepszy film Carpenetra, nawet od The Thing, ale nie jest nim cała seria.
Uleciała gęsta jak smoła atmosfera z jedynki, i cała jego nie jednoznaczność na rzecz pustej zabijanki. W...
Ale cuś tak za bardzo przewidywalny przez co w ogóle w mojej opinii nie był straszny(a Horrory mają takie być)
Halloween a żadnych porządnych horrorów w kinach nie grają... no cóż... jak sie nie ma co sie lubi to sie probuje lubić co sie ma. właśnie wróciłem z "Halloween". tak jak sie spodziewałem... nedzna fabuła, osobiście zasypiałem na tym filmie, ani razu sie nie przestraszyłem. ba! raczej ciezko mi to nazwac horrorem......
więcejW koncu nakrecono jakis horror na styl tych z lat 70-80. Nie próbowano jakos na sile odswiezac wszystkiego i wyszlo to bardzo dobrze. Fabula skupia sie na tym co sie wydarzylo po pierwszej czesci, tylko akcja dzieje sie 40 lat pozniej. I tu mam tak naprawde jedno zastrzezenie do tej produkcji - otoz fabula pomija...
Jak w temacie, film zaskakująco dobry. Cały czas trzyma w napięciu, nawet jeden twist się zdarzył.
Myślałem, że to będzie skok na kasę ale ewidentnie reżyser chciał zrobić swój film.
Samo odcięcie się od części innych niż pierwsza to w moim mniemaniu dobry zabieg.
Nic na siłę, zero niewiarygodnych historii tylko...
W nowym Halloween nie brakuje typowych wręcz wad współczesnego slashera z nieustannie powtarzającymi się głupimi decyzjami bohaterów na czele. Pełno tu też fabularnych dziur i groteskowych skrótów. Ale reżyser David Gordon Green radzi sobie zaskakująco sprawnie, z jednej strony realizując hołd wobec pierwowzoru, z...
Wydaje mi się czy tu, na tej stronie, nie ma w obsadzie jednego z aktorów pojawiającego się w zwiastunie? Mowie tu aktorze Jeffersonie Hallu.
Tak naprawdę żadnych emocji nie ma co by przyciągało widza po prostu byle nakręcić fabuła dość oklepana mega morderca i normalnie nagle go przywożą i on ucieka i zaczyna mordować...ani policji ani poszukiwan chodzi sobie od domu do domu nie wiadomo po co nie wiadomo dlaczego morduje....
Aż trafia do domu w którym...
Nie zachwycił. Intryguje mnie tez ta babcia, zrobili prawdopodobnie z niej jakiegos badassa, co juz jest dla mnie minusem, bo robic z 60letniej babci jakiegos kozaka jest smieszne i ogladajac ten film bedzie mi ciezko zachowac powage