jeden z moich ulubionych filmów, jestem w nim po prostu zakochany widziałem go już z dwadzieścia razy i podoba mi się tak samo jak za pierwszym.
Jeśli się nie mylę to w pierwszej części Indiana panicznie bał się węży/nienawidził ich. A
tutaj, jak młody Jones, nie ma żadnego strachu przed tymi gadami. Było gdzieś wyjaśnione,
czemu tak się ich bał jako dorosły?
pamiętam że leciało to kiedyś na tvp1, to nagrałem tą część na kasetę vhs i oglądałem kilka razy w tygodniu
niesamowity film
Ktos ma teorie na to? Indiana w katakumbach daje nura pod wode zeby znalezc wyjscie a
notes ojca w dalszej czesci jest suchy.czyzby schowal go w foliowke,czy wodoszczelne
gacie??:-)
genialne, perfekcyjne, wzorcowe, ukochane, spożywczy Harrison, papa się śmieje...a jak znowu obejrzę, znowu napiszę jakieś peany na cześć
W sumie te postaci tak wiele się od siebie nie różnią,obie spontaniczne,zwariowane,większość rzeczy robią prawie bez zastanowienia i wydaję się że George Lucas miał od małego taką postać w głowie i stworzył dwie takie postacie które zagrał ten sam aktor! Zaczynam myśleć że H.Ford naprawdę taki jest(a może za mało...
http://www.film.org.pl/prace/50_powodow_indy3.html
Gratka dla wszystkich miłośników - 50 powodów, dla których kochamy "Last Crusade".
Jeżeli miałbym czas na obejrzenie tylko jednego filmu o szalonym naukowcu, to nie mam wątpliwości, że duet Harrison Ford i Sean Connery pojawiłby się na ekranie :D
Wczoraj oglądałem to zajefajny film.
Najlepsza cześć o Indianie Jonsu
Dużo humoru hehee
Najlepsza scena z filmu według mnie: -Nie miał biletów a potem reakcja heheh
Musze ten film se jeszcze kiedyś obejrzeć.
Zawsze gdy oglądam to mam totalny wylew przez większość czasu. Moja ulubiona część. A jeśli chodzi o gagi to wszystko, co napisane w postach poniżej.