Film niestety bardzo sie dluzyl i meczyl. Jedyna 'akcja ' to ostatnie 20min, ktore i tak nie byly zbyt ekscytujace.

Niepokojacy,duszny,mroczny folk horror. Nie dla tych,ktorzy klimat i niepokojaca atmosfere nazywaja slowem ''nuda''. Piekne zdjecia,swietny montaz. Dobre kino.

"Moloch" przypomina nieco horror "Mama" z 2013 roku. Przestraszyć się za bardzo nie można, ale sama historyjka opowiedziana w sposób wcale nie najgorszy. Przepadam za filmami grozy opartymi o rzeczywiste lub wymyślone na potrzeby fabuły wątki etnologiczne, baśnie i podania -stąd "Moloch" jest dla mnie zdecydowanie...

Wybacz izus2302 głupie pytanie ale na czym oglądałeś?

Film o niczym, będący kalkomanią fabularnej próżni, celebrowanej w dziesiątkach podobnych obrazów, jak „Dziedzictwo”, „Midsommar”, „Rytuał”, „Dom nocny”, kolejne „Obecności” itp. - maglowany w kółko motyw ofiary, męki ofiar, rytualnego ofiarowania, zbolałego kultu wymagającego ofiar, opętania kultem ofiar, zemsty...

w tym filmie przez 90% filmu się nic nie dzieję, więc nie zamierzam go polecać, ale może komuś przypadnie do gustu. Dla mnie po prostu był nudny strasznie.

Zaprzepaszczony potencjał, film to raczej kiepska plątanina myśli, które nie zostały spięte w jedną, spójną całość. Główna bohaterka to spontanicznie sypiającą z mężczyznami samotna matka, która jest kompletnie niestabilna emocjonalnie, czy oby reżyser taki efekt chciał uzyskać? Postać jest niespójna, tak samo jak jej...

Rodzina pewnej kobiety zauważa w pobliżu swojego domu intruza, a ona sama nabiera przekonania, że ​​poluje na nią jakaś bestia.
( źródło: znalezione w sieci )

I nic się nie dzieje. Jako horror wogole nie straszny.