PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=263363}

Letnia miłość

Summer Love
3,5 609
ocen
3,5 10 1 609
Letnia miłość
powrót do forum filmu Letnia miłość

Panie Uklański!!

ocenił(a) film na 8

Jeżeli nakręci Pan jeszcze horror... to umrę szczęśliwy...

ocenił(a) film na 3
Plainview

Komentarz nieczytelny :]. Nie wiadomo, czy to ironia czy nie.

ocenił(a) film na 8
moody_mic

Absolutnie - nie jest to ironia :)

ocenił(a) film na 3
Plainview

Mógłbyś więc napisać dla mnie parę słów o Twoich wrażeniach z filmu "Summer Love"? :) Niewielu tutaj powiedziało coś więcej niż "dobry" lub "zły film".

ocenił(a) film na 8
moody_mic

Film niewątpliwie- oryginalny. Warto obejrzeć choćby ze względu na reżysera- jednego z najbardziej znanych na świecie polskich artystów i performerów- Piotra Uklańskiego. Co prawda scenografia jest dość uboga (chyba ze 3 budynki) ale gra aktorów już niezła, tak jak i zdjęcia. Zabierając się za film polecam raczej nastawić się na taki mocno eksperymentalny i autorski obraz, a nie na rozrywkę.
Sam nie klasyfikował bym tego filmu w kategoriach "dobry/zły" (choć wystawiłem mu notę "8") bo raczej nie ma dla niego punktu odniesienia- ni to szukać innych polskich westernów, a i o "made in usa movie" w tym stylu było by ciężko. Swój komentarz (ten pierwszy) napisałem dlatego, że z powodu braku polskich tradycji filmowych zarówno w westernie jak i w horrorze- nie ma zbytniego sensu zabierać się za te gatunki robiąc film "w konwencji", a gdyby Uklański- lub ktoś jemu podobny- nakręcił horror- było by to może nie arcydzieło, czy kasowy hit- ale na pewno ciekawe i oryginalne dzieło:)
A "Summer Love"- obejrzeć polecam- choćby po to żeby wyrobić sobie zdanie:)

ocenił(a) film na 3
Plainview

Dzięki :). Widziałem film, tylko byłem ciekaw opinii innych. Niestety nie zgadzam się :). Trochę tak się nastawiałem, jak piszesz, na coś eksperymentalnego, ale film zwyczajnie mnie irytował. Gra aktorów w moim odczuciu była sztuczna, a ich władanie angielskim w porywach średnie. To prawda, że zdjęcia są niezłe. Kilka pomysłów - jak widok z perspektywy nieboszczyka - przednich. Niewątpliwie masz rację, że nie warto "małpować" zużytych amerykańskich konwencji, tylko trzeba iść innym torem. To jest atut "Summer Love". Ale nawet eksperymentalny film powinien oferować coś więcej niż... no właśnie, eksperyment. Wystawiłem tylko "3", bo nie znalazłem nic więcej.
Pisałem tu o tym filmie więcej, w komentarzu "na gorąco", tuż po obejrzeniu filmu i muszę przyznać, że czasem się może zagalopowałem w krytyce, ale tak właśnie odebrałem "Summer Love".

ocenił(a) film na 8
moody_mic

Masz rację pisząc, że film nie oferuje więcej niż "eksperyment". Jednak dla mnie jest to... zaleta:) Tak jak napisałem wcześniej- nie oglądałem tego filmu z wypiekami na twarzy, oczekując kolejnego zwrotu akcji- nie spodziewałem się czegoś takiego. Sam wiele przed obejrzeniem filmu o nim słyszałem- i szczerze się przyznam, że czekałem na coś trochę innego.... ale tylko "trochę".
Co do angielszczyzny aktorów- wydaje mi się, że ich kaleczenie języka było celowe.
Różnica zdań pomiędzy nami wynika chyba z tzw. "gustu", a o gustach... (wiadomo co:))

Plainview

Może to jest eksperyment tyle, że nieudolny. Bardziej wymęczyłem się na tym filmie niż miałbym coś z niego wynieść. Co do angielskiego, to miałem wrażenie, że Figura najlepiej tutaj się zaprezentowała. A najbardziej zaskoczyła mnie główna postać obsady "Kilmer", który grał nieboszczyka - niezłe granie:-)(nawisem mówiąc całkiem nieźle go udawał. Szkoda, że to była cała jego rola). Mam nadzieje, tak szybko jak zobaczyłem ten film go zapomne. Oczekiwałem czegoś więcej, nie udało się.

werewolf_81

Oglądając ten film odniosłem wrażenie że rezyser stworzyl nowy gatunek filmowy - polski western. trudno jest w takim wypadku go oceniac nie majac zadnego odniesienia. ta pionierska produkcja jednak nie trafiła do mnie w sposob jakiego oczekiwalby pan uklanski. scenariusz jest całkiem ok, ale nasi aktorzy i ich interpretacje ról po prostu momentami rozbawiały mnie do łez. nie moglem uchwycic powagi wielu scen juz od samego poczatku, gdy bili linde a on pluł krwią we wszystkie strony po pare razy, przypomniały mi się dantejskie sceny z amatorskich filmow wytworni 'skurcz'. słowo-klucz które mi się nasuwa w tym momencie to tandeta. chyba troche wiecej pracy trzeba bylo tutaj wlozyc.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones