Bardzo dobry. "The Wisdom of Crocodiles" zaskoczył mnie swoim jasnym zamysłem i świetną realizacją. Historia wydaje się być poukładana od początku do końca. Całość przypomina mi film "Martin" George'a Romero, a to głównie ze względu na to, że podobnie tam jak i tutaj możemy tylko zastanawiać się czy oglądamy historię...
więcejTrafilam na ten film przypadkiem. Ogladalam go wprawdzie zaciekawiona, ale naprawde byl dziwny. Nie zrozumialam do konca o co w nim chodzilo. W kazdym razie polecam, bo mimo to mi sie podobal :D Taki film 'owiany' tajemnica ;] daje 8/10
i tak na marginesie; czy w koncu ten wampir umarl?? pozdro ^^
... o człowieku cierpiącym na PORFIRIĘ a nie historia nowoczesnego wampira.Chociaż godny zamysłu jest zabieg związany z niezwykłym nazwiskiem bohatera.
Kuszące...
jw
w opisie nie jest chyba to uwzględnione ale Paul Hoffman jest autorem książki na podstawie której powstał film
może ktoś jest w posiadaniu i chciałby odsprzedać?
nawet w empiku robią problemy z zamówieniem twierdząc że jest trudno dostępna nawet za granicą. Ale potwierdzają, że ISTNIEJE =), co jest...
Również mi się wydaje, że konflikt z sobą, z miłością, z nawróconym gliniarzem wyszedł słabo 3/10 mimo magnetycznego Lawa. Ale plus za ten gang krążący po ulicach :D Taki absurd mnie rozwalił, może trzeba było zrobić film o nich.
gniot jakich malo szkoda ze to dramat cienizna i tyle nic w nim strasznego i wampir z wyrzutami sumienia porazka jakich wiele tylko szkoda mi tak zdolnego aktora no coz ale kase pewnie i tak wzia:)
Czy mógłby mi ktoś napisać jak skończył się film?Pomimo że oglądałam go chyba trzy razy nigdy nie zobaczyłam go do końca.Byłabym bardzo wdzięczna...
Zastanawiam się nad tym właśnie po obejrzeniu filmu. Jest kilka sprzecznych faktów - Steve normalnie jadł i pił. Wampiry odżywiają się tylko krwią, niczym więcej. Do tego motyw, że pił tylko krew zakochanych w nim kobiet był dziwny.
Wampira też nie da się tak łatwo zabić - ciach w łapę i się wykrwawia :/
Co o tym...
Nie przepadam za filmami o wampirach, wilkołakach i tym podobnych stworzeniach. Dlatego do "Niemoralności" podchodziłem z dużym dystansem, przygotowując się na to, iż te półtorej godziny przed ekranem nie będzie najmilszym przeżyciem. Spore było więc moje zaskoczenie, gdy okazało się, że ten już trochę stary film...
Bardzo słaby, stary angielski film sprzed dziesięciu lat z Jude`m Law`em w roli głównej. Oglądałem go pod tytułem „Niemoralność”. Co ciekawe, scenografię do niego zrobił Allan Starski, zaś kostiumy zaprojektowała Anna Shepard – zdobywcy „Oscara” za „Listę Schindlera”. Szkoda, że tym razem nie mieli wyczucia i...
nie zaluje ze obejrzalam.
ten film ma ''cos'' w sobie i cale moje filozofie o tym ze gra aktorska byla dobra, czy muzyka, czy akcja, czy atmosfera biora w leb.
to ''cos'' ciezkie jest tu do okreslenia...moze to co stanowi o wartosci tego filmu to tajemniczosc i nietypowosc.
film ma sie nijak do opisu jaki...