chciałoby się skrytykować to, iż w Paryżu mówią po angielsku. Z drugiej strony zaś, Rowan Atkinson dysponuje piękną, niską barwą męskiego głosu (czego nie mogliśmy usłyszeć w filmikach o przygodach Jasia Fasoli); gdyby więc Rowana zdubbingować - szkoda byłaby niepowetowana.
Zaułki Budapesztu ładnie grają...

Maigret to taki Sherlock Holmes, bohater zekranizowanej powieści rozwiązujący sprawy metodą rozumowania abdukcyjnego. "Jaś Fasola" swietnie się sprawdził w niekomediowej produkcji. Klimat lat czterdziestych (na moje oko)

http://www.imdb.com/title/tt6326286/?ref_=nm_flmg_act_2
http://www.imdb.com/title/tt6429934/?ref_=nm_flmg_act_1
Są obecnie w fazie produkcji,więc może doczekamy się pod koniec 2017 r.

Nieco słabsze od "...zastawia sidła" ale również jest klimatycznie a fabuła wciąga widza... Bardzo udana seria z Atkinsonem... czekam na więcej...

Jest jeszcze z 2017 film, ktory ogladalam w cda - Maigret in Montmartre ( tlumaczony na „Maigret w kabarecie” lub „Maigret: tancerka i hrabina

Genialny Maigret znowu w akcji. W Maigret’s Dead Man mamy z jednej strony brutalne przestępstwa o których rozpisują się gazety z drugiej – morderstwo nic nie znaczącego mężczyzny.

W Pikardii dochodzi do serii brutalnych napadów na bogate gospodarstwa rolne.
Bandyci rabują wszystkie kosztowności, a mieszkańców okrutnie mordują.
W Paryżu do komisarza Maigreta dzwoni kilka razy tajemniczy mężczyzna, który twierdzi, że jest obserwowany i grozi mu śmierć.
Informatora rzeczywiście ktoś morduje....

Ta odsłowna w odróżnieniu od „Maigret Sets A Trap” jest mniej posępna i moim zdaniem ciut lepsza. Fabuła bardziej rozbudowana i choć trąci myszką, to nie jest już tak oczywista i wtórna (widać jednak zapożyczenia). Czy ciekawa? To już kwestia gustu. Ewidentnie jest tu trochę (niestety, tylko trochę) tego czego...

niestety znacząco gorszy od "Maigret zastawia sidła". siadło wszystko dramaturgia, klimat, napięcie, gra a w końcu sama intryga.
niestety z ekranu wieje zwykłą nudą co w przypadku kryminałów nie jest szczęśliwym sposobem komunikowania się z widzem...

Muszę kiedyś obejrzeć ;-) http://www.youtube.com/watch?v=CpViacF-a0k

Nie rozumiem dlaczego ochronę życia daje się mordercą - powinni ich likwidować.

... zagadka i suspens z poprzedniej epoki czemu trudno się dziwić kiedy żródło
czyli ksiązka Georges'a Simenona ,,Maigret et son mort (1948),, ma prawie 70 lat .
Jest nudno , bez polotu i inspiracji , całośc tej produkcji wymagała by aktualizacji
takiej jakiej dokonano na Sherlocku Holmesie .

Fajny klimat, niezła akcja, ale wydaje się być słabszy od poprzedniej części. Zbyt szybko ujawnili przestępców przez co stracił na tajemniczości.

raczej nie zachęca do oglądania.