niezły film, zabawny i pozytywny; fabuła ok, znakomita obsada, przyzwoicie zagrany; parę śmiesznych żartów, dobrze się oglądało
Moja ocena: 6/10

jakoś nie było tam nic ciekawego wręcz przeciwnie spałam na tym filmie

Romantyczna komedia o ciazy, tym razem nieco innaczej, bo o surogatkach. Lekki, zabawny, momentami smieszny.

No comment :)

6/10 :D

film był taki ciekawy, że aż zasnełam

Oglądając ten film doszłam do wniosku, że jest bardzo podobny do polskiego "Nigdy nie mów nigdy" z 2009 roku z Dereszowską.

Dawno nie widziałam tak sympatycznego i pozytywnego filmu. :)
Świetnie się go oglądało i parę razy można było się zaśmiać. ;)

Taki sympatyczny filmik do obejrzenia na Święta, dla popraiwenia humoru. Mam jednak wrażenie, że polskie tłumaczenie spłaszczyło trochę humor tego filmu.

Po przeczytaniu komentarzy spodziewałam się średniego, głupawego filmu, dlatego byłam mile zaskoczona. Nie jest to typowa komedia, raczej komedia obyczajowa. Nie nastawiajcie się na ciągłe wybuchy śmiechu, bo to po prostu nie ten gatunek. Jeśli ktoś w ten sposób podchodzi do tego filmu to nic dziwnego, że może się czuć...

Spodziewałem się jednak czegoś znacznie lepszego - parę udanych dowcipów i świetna rola Amy Poehler jednak nie udźwigną całego filmu, który jest długimi fragmentami zwyczajnie nudny. Bardzo lubię Tinę Fey, ale tu daleko jej do kreacji w '30 Rock' , strasznie mi brakowało pazura u jej bohaterki - przez cały film była...

Tiny Fey mus - a w sumie fajna komedyjka

Oglądając film, byłam przekonana, że tą nauczycielką jogi (tą, która "pożyczyła" faceta i robiła z nim dziwne rzeczy" :) jest Maria Bello. A tu okazuje się, że jakaś Erica Berg. Chociaż w ogóle mi nie przypomina tej kobiety z filmu. Ktoś odniósł podobne wrażenie?

Calkiem przyzwoite . Mnie troche ten film zdziwil . Dosc taki ciekawy niewatpliwie . Ale fakt jest sie z czego posmiac

szczerze mowiać nie spodziewałem sie niczego specjalnego, a tu miłe zaskoczenie, Steve Martin i jego "nagroda" mnie zastrzeliła :-)))

kto wiem może jak nazywa się i czyj jest utwór podczas napisów bdę wczięczna za pomoc.

właściwie znudziło mi się, po 10 minutach oglądania, ale pomyślałem, ze się rozkręci. Niestety, nic z tych rzeczy...

Uwielbiam Tinę Fey, jej poczucie humoru, sposób w jaki potrafi żartować (pamiętacie tegoroczne rozdanie Oscarów?) oraz serial, który stworzyła czyli "Rockefeller Plaza 30". Dlatego też bardzo wyczekiwałem na komedię "Baby Mama". Polski dystrybutor pominął niestety jednak ten film w premierach kinowych i poczekać...

mi się nie podobał. Fabuła naciągana, aktorstwo na poziomie zero. Przewidywalny, mało zabawny, przesadzony. Chociaż lubię lekkie i proste komedyjki to ten jest stratą czasu.

Film przyjemny, wesoły, z dobrymi tekstami, i grą aktorską. Nie wiem czemu taka niska ocena? Nie mogę mu w sumie nic zarzucić. Przewidywalny? Chyba nie do końca. Wiele zakończeń mogło się tutaj pojawić. Nudny? Ja się całkiem dobrze bawiłam. Jak najbardziej jest to wg mnie dobry film z gatunku komedii. POLECAM!