Kapitalny film dla lubiących stare kino grozy, gdzie jak nadmieniłem wszem i wobec - zupełnie inaczej niż przy dzisiejszych produkcjach - liczy się niepowtarzalny klimat grozy, a zdecydowanie mniej efekty specjalne których choćby z racji daty powstania filmu nie należy się spodziewać. Kawał bardzo dobrego horroru....

Na początku zapowiadał się dobrze ale ogolnie film nie jest aż tak dobry za jaki niektórzy go uważają są o wiele lepsze filmy.Jak dla mnie nic ciekawego.Niewykorzystany potencjał.

Może miałem zbyt duże oczekiwania. Ogólnie to bardzo lubię stare filmy grozy, ale ten jakoś do mnie nie trafił. Może przez to, że podchodząc do niego spodziewałem się czegoś choćby odrobinę dorównującego filmowi The Old Dark House z 1932 roku. Dziwi mnie to, bo film faktycznie ma dużo "smaczków" i jest mroczny i...

Mimo ze sa tu dobrze napisane i zagrane postacie,bardzo oniryczny i tajemniczy klimat, to akcja strasznie sie ciagnie i trudno wytrzymac do konca seansu.

i nadal tkwię w przekonaniu, że kino skończyło się w 80-tym roku "Lśnieniem" Kubricka (no, może kilka późniejszych rodzynków by się znalazło, ale to już nie to samo co dawniej...).
Poltergeist w "Haunting" naprawdę straszył. To przedziwne - straszył samym stukaniem...
Ot, tajemnica kina z dawnych lat.
P.S. Oczywiście...

Po paru latach mając ten film w kolejce pozycji do obejrzenia przez siebie w końcu oglądnąłem
go na spokojnie w ciemnym pokoju i ...uczucia mam mieszane !
Obraz cały zrealizowany bardzo rzetelnie, muzyka znakomita i bardzo nastrojowa, scenerie
klimatyczne i bardzo ładne (chociaż ja w horrorach wolę troszkę bardziej...

Naprawdę horror idealny! Rewelacyjny klimat, przepiękna muzyka oraz wprost teatralna gra aktorów. Strach pomyśleć że w dzisiejszych czasach powstają same durne filmy. Prawdą jest że najstraszniejsze jest to czego nie widać. Ocena tego arcydzieła 10/10:)

misz masz : glowna bohaterka, ktora jest bardziej zapetlona niz niejedna wloczka na czubku igly ( " naleze do tego miejsca, nie moge go opuscic" ; piec minut pozniej : " za rok musze spedzic gdzies indziej wakacje"[ poza tym to mial byc wypad naukowy, nie wakacyjny fck!!], niescislosci logiczne filmu ( doktorek, ktory...

Perełka gatunku i wzór na następne kilkadziesiąt lat dla filmów o podobnej tematyce. Pomimo, że liczy sobie już niemalże pół wieku nadal wywołuje ogromne wrażenie. Warto sięgać do historii gatunku, zamiast zachwycać się często bardzo przereklamowanymi i czysto komercyjnymi nowościami.

bardzo dobry film, największym plusem jest niesamowity klimat i sceneria, kapitalne czarno-białe zdjęcia jeszcze to podsycają; trzyma w napięciu; ciekawa fabuła i niezła gra aktorska
Moja ocena: 8/10

To jest właśnie to, czego zwykle oczekuję od horroru (ale zwykle tego nie dostaję). Nawiedzony dom to klasyk, świetny, klimatyczny, inteligentny... Po prostu brak słów.
10/10

Stare horrory jednak są najlepsze...

Film Roberta Wise'a dawno już wszedł do klasyki gatunku i do dziś pozostaje jedną z najciekawszych pozycji o nawiedzonych miejscach. Horror miesza się z dramatem, cała groza i straszenie bazuje na tym, czego nie widzimy, a wszystko to w oparach dusznej hitchcockowskiej psychologii. "Nawiedzony dom" to horror nietypowy...

film jest pionierski i zasługuje na ogromne brawa. Niczego w nim nie pokazano (chodzi mi tu o zjawy, potwory itp) a jednak straszy i ma wspaniały klimat... Od stronu technicznej również film nie odbiega czasem od tych kręconych dziś. Bardzo dobre zdjęcia, muzyka, ciekawy montaż... co tu dużo mówić, film jest poprostu...

nie uwazam sie za znawce kina, ale najwiekszy odzialywanie maja na mnie czarno-biale kalsyczne horrory z czasow gdy ten gatunek sie dopiero rodzil... moze jestem sentymentalan ale ten film jest swietny!!

Po zwiastunie zapowiadał się strasznie, ale podczas oglądania w ogóle się nie bałem, w dodatku główna bohaterka filmu, która jest po prostu irytująca. Lubię horrory, które dzieją się w nawiedzonych domach, ale jak dla mnie nic wybitnego ten film nie ma, choć uchodzi za klasyk.

Od poszukiwania duchów („klucza do innego świata”), do pogoni za orgazmem. Życie Eleanor zapewne mogło być całkiem znośne, gdyby się z kimś w końcu przespała. Ostatecznie dom to też jakiś chłop i przygarnął, jak Jezus swe oblubienice za klasztornymi murami. Atmosfera dręczącej uczuciowo-erotycznej posuchy nieodparcie...

współczesne czasy ten film , bo trudno go nazwac horrorem... film przegadany moze sie podobał ludziom jak sli do kin na niego we wczesnych latach 60tych, ale do dzisiejszych czasów sie nie nadaje do oglądania , mimo ze lubie stare filmy jak i stare horrory dla tego ten obejrzałem, to zdecydowanie za duzo nudy i zero...

nie polecam: nudny, nie wywołujący emocji, nieciekawy.

Straszy bardzo prostymi środkami, jak na przykład odbicie bohaterki w lustrze bądź dobijanie się ducha do drzwi (twórcy mówili we wspomnieniach, że pukali w nie długą belką). Do tego znakomite aktorstwo, a w pamięć najbardziej zapada genialna gra Julie Harris. Zaś pomysł na zakończenie filmu w taki sam sposób, w jaki...