Super film pokazujący współczesny problem choroby jaką jest stwardnienie rozsiane .Oraz tym co jest przyjaźń 2 innych kobiet .

Nie mogę, uniknąć automatycznego porównywania tych dwóch powyższych filmów. Zbyt wiele rzeczy w tych filmach, posiada wspólny mianownik. Oczywiście historie pod wieloma względami się różnią, ale odnoszę wrażenie że jest to tylko pewnego rodzaju otoczka, tło dla poruszanego tematu, z kolej przesłanie i istota pozostają...

Bardzo wzruszający film mówiący o przyjaźni, oddaniu i umieraniu. Historia tak prawdziwa jakby została wycięta z życiorysu zero fantazji, manipulacji oraz przerysowywanych scen. Warto przysiąść na chwile i zastanowić się co w życiu jest ważne i na kogo tak naprawdę można liczyć. Polecam wszystkim

Na tym filmie płakałam, jak dziecko, a Hilary Swank niesamowicie wiarygodnie zagrała tak ciężko chorą kobietę.... To aż niewiarygodne, że zdrowa osoba mogła się tak wspaniale wczuć w rolę i położenie młodej kobiety chorej na tą nieuleczalną chorobę....
Po raz kolejny już chylę czoła, przed kunsztem aktorskim Hilary...

Ten film to spektakl dwóch kreacji aktorskich. Obie bardzo dobre. Hilary Swank jest bardziej doświadczoną aktorka, ale Emmy Rossum wcale jej nie ustępuje.
Nie zdradzając fabuły dodam tylko, że role drugoplanowe również na poziomie.
Temat wzruszający dla fanów, modnego ostatnio nurtu filmów o nieuleczalnych chorobach...

Naprawde polecam,świetny film, prawdziwy, wzruszający, skłaniający do refleksji. 10/10

ciężki temat, chociaż znalazło się miejsce nawet na humor, film bardzo dobry ze świetnie dobraną obsadą, polecam gorąco

Swank przeszła samą siebie , w atakach kaszlu nie zaciska palców - bo ma je sparalizowane , gra wiarygodnie . Szalona opiekunka bardzo przyjemna . Ogólnie dobrze się ogląda

Może film będzie podobny do ,,Nietykalnych'' ale zobaczyłem zwiastun i ciary przechodzą,to znak że będzie zarąbisty-pozdrawiam Webowiczow!

Bardzo dobre kino,co prawda nie dla wszystkich.Wzruszający, życiowy oraz bardzo smutna historia walki młodej kobiety z ciężką i śmiertelna chorobą SLA lub ALS.Polecam do obejrzenia.

Pominięcie aktorek z tego filmu w chociażby nominacjach do Oscara to jakieś nieporozumienie! One były o niebo lepszymi kandydatkami do Oscara niż niektóre nominowane. Rozumiem, że Akademia nie chciała dwóch filmów z tą samą tematyką (Teoria wszystkiego) no ale nominacje za pierwszoplanową i drugoplanową się należały!

Naprawdę dawno nie zachwyciłam się filmem aż tu nagle ;Nie jesteś sobą;.Dobry,świetny,wyśmienity.....Polecam bardzo bardzo.Obejrzyjcie film o przyjazni i co tak naprawdę jest ważne w tym naszym krótkim życiu.

Hmm... nie przepadam za panią Swank - kojarzy mi się głównie z "kalecznym" Karate kid 3. Film poleciła mi koleżanka, druga koleżanka oglądając ten film obok mnie płakała jak bóbr. Ok, postanowiłem go obejrzeć mimo mojego negatywnego podejścia do głównej aktorki.
Plus:
- Od samego początku film wciąga i ogląda się go...

..w wielu wymiarach..choroba, życie, pasja, mąż, przyjaciółki, samodzielność, godność, wszystko blaknie, wszystko się uwypukla..wszystko staje się inne...Wzruszający film, bo prawdziwy, tym bardziej wyciska łzy, gdy dopuszczamy do głosu myśl, że każdego może to spotkać. Jest jednak światło nadziei, że pomimo złego...

Naprawdę świetny film.:) Po takim filmie nachodzą refleksje, które powinny być częściej. Warto żyć i brać z życia to co najlepsze.;) Bez dwóch zdań znakomita rola Pani Swank. Zagrała to naprawdę profesjonalnie. Wygladało to mega autentycznie. Ale także Rossum świetna sprawa, no ale przy tej postaci naprawdę był fajny...

Świetny dramat psychologiczny o miłości, przyjaźni i wyniszczającej chorobie. O tym że nie pieniądze i bogactwo stanowią o wartości człowieka. Hilary Swank pokazała prawdziwy kunszt aktorski. Zresztą, cała ekipa gra świetnie.

Bohaterka filmu choruje na stwardnienie zanikowe boczne ( SLA, ALS). Nie na stwardnienie rozsiane (SM, MS)

Film jest piękny i poruszający. A Hilary jak zwykle w swoich rolach jest genialna. Polecam!

Ale z zasady niżej oceniam filmy celujące w perfidny sposób w nazwijmy to "trendujący temat".
Tak jest z tym filmem. Akurat pojawił się w chwili mody na oblewanie się wodą. Prawie wszystkie
produkcje (prócz jakichś artystycznych i awangardowych) stawiają na pierwszym miejscu
zarobek i to jest jasne i zrozumiałe....

Na szczęście nie było to zbytnio sztywne kino przepełnione taka oschłością.
W miarę ciekawie poprowadzone wątki, oraz ciekawie pokazane podejście do choroby SLA. Rewelacji może nie było,ale tak 6/10 jak dla mnie.