Podobało mi się że marzeniem tytułowego obywatela było wyjechać za granicę i ciągły pech powodował że musiał być obywatelem polskim hhehehe
Film zawiera dylematy każdego z nas, każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, nie powstają takie filmy często...
Film trzeba oglądać dokładnie ze szczegółami może dla tego męczy...

Nie wiem ile osób pamięta ale w dość odległych czasach nakręcono już film o osobie która nie może sobie poradzić z życiem. Mówię o Obywatelu Piszczuku, w którego (w drugiej części) wcielał się J. Sztur. Problem jest jednak taki, że wówczas była to ciekawa ekranizacja ukazującego w zabawny sposób losy człowieka, który...

Pismo bez filmu może i warto kupić, ale wydanie 30 zł na wersję z filmem, to kasa wyrzucona w błoto. Film jest beznadziejny. Nie bez powodu porównywany jest z filmem "Zezowate szczęście" i "Obywatel Piszczyk", bo Stuhr postanowił stworzyć kalkę, ale wyszedł mu kompletny gniot. Pokazanie absurdu systemu zastąpił tępą...

Mlodzież po protu nie zrozumie, nie pamieta, nie zan... Moze z opowieści rodziców, to ewentualnie. Można tez docenić sposób prowadzenia fabuły i mistrzowskie aktorstwo.

musiał sobie radzić, kombinować, mieć wtyki, wikłać się w różne układy, żeby jakoś funkcjonować itd... Dla większości ludzi mających okazję przeżyć tę nieciekawą, prlowską rzeczywistość, będzie to pewnego rodzaju wspomnienie jak to wtedy było. Dla młodszego widza, będzie to po prostu zwykły film taka niby komedia, ja...

http://filmline.pl/zdjecie/obywatel-2014-243-1.jpg

ze specjalnym udziałem Gajosa i Stalińskiej . Gajos pojawił sie na 5 sekund , a Stalińska .... no własnie , widziłą ją ktoś ?

Po średniej spodziewałem się gniotu a tu takie miłe zaskoczenie... Film jest naprawdę niezły... może nawet i dobry. Super wszystko wymyślone... fajnie nawiązanie do PRL-u... tylko trzeba znać historię... inaczej się nie zrozumie... Polecam.

Ani śmieszny ani gorzki, ani Sexmisja ani Kiler, ani Tydzień z życia mężczyzny ani Historie miłosne...Klasyka wielkiego aktora, niezapomniane kreacje.
Obywatel cóż, być może zamysł i koncepcja była dobra ale samo wykonanie, efekt nie powala na kolana, średni film znakomitego aktora, obejrzeć można ale szalu nie...

Ja rozumiem chęć nawiązania do Munka, Kotkowskiego et consortes. Rozumiem rozterki inteligenta i pragnienie stworzenia opus magnum ku chwale ojczyzny. Rozumiem rozterki szarpiące duszę bądź to ku szarży, bądź romantycznej tkliwości. Rozumiem chęć warknięcia na fałszowane ideały i oszpecenia podróbek patriotyzmu....

na pewno nie jest i powoływanie się na "Seksmisję" to przesada ale to nie powód wylewania żółci i
bezkrytycznych jedynek. Filmowi bliżej do "Obywatela Piszczyka" i "Zezowatego szczęścia" czyli
komediodramat dla większości dojrzałych i niektórych młodszych kinomanów.

Dodam jeszcze, że filmu nie oglądałem i nie mam takiego zamiaru. Wiem, że zaraz zleci się tu
rzesza oburzonych znafcuf sztuki filmowej i będzie mi przypisywać trolling, hejtowanie itp. Już się
uśmiecham na te Wasze komentarze :)

Ktoś zatem zapyta jaki mam w tym cel? Sprawa jest bardzo prosta. Mam dość wyśmiewania...

Gdzie mogę obejrzeć ten film online? Tylko bez durnych stron, gdzie trzeba założyć konto (za 30zł).

''Polaku pamiętaj, każdy Żyd jest dla ciebie wrogiem, politykowanie w naszym
państwie to mieszanie innych z błotem i walka o stołki, kościół to sekta, a jak trwoga
to do Boga'' - tak właśnie powinien brzmieć wstęp do nowego filmu Jerzego Stuhra,
który próbuje w nim na siłę jeszcze bardziej podkreślić...

Działający film do obejrzenia online znalazlem tutaj niepodlegle pl /obywatel-online-bez-
limitu-hd/

znajomi powychodzili z kina w połowie więc nawet nie zaryzykowałam straty czasu i pieniędzy

Byłam na tym w kinie wczoraj, trwa tylko 108 minut a z ledwością wytrwałam do końca, byli tacy co nie wytrzymali i po połowie wyszli mimo, że siedzieli na środku rzędu i musieli się przepychać żeby wyjść to i tak to ich całe wychodzenie było ciekawsze niż cały film. NIE POLECAM

taka jest roznica, ze amerykanie tworza afirmacje dotyczaca swoich bohaterow w kinematografii, a polacy niszcza swoje tradycje... stuhr nie po raz pierwszy sie kompromituje...

Dodam jeszcze, że filmu nie oglądałem, ale mam taki zamiar. Wiem, że zaraz zleci się tu
rzesza oburzonych znawców sztuki filmowej i będzie mi przypisywać trolling, hejtowanie itp. Już
się uśmiecham na te Wasze komentarze :)

Ktoś zatem zapyta jaki mam w tym cel? Sprawa jest bardzo prosta. Mam dość wmawiania mi
przez...