[bedą małe spoilery] Obejrzałem po raz chyba siódmy (wczoraj, 26.01.24 r.) i szczypię się teraz, czy ja śnię? To 58 lat od premiery i ten film nadal trzyma w napięciu, nie nudzi się, choć jest jego część, gdy za dużo mamy niemego filmu pod wodą, tego XXI wiek nie lubi, a rytm zmian byl specyficzny, pokazywano ruch pod...
więcej
Film zawiera wszystko to, co powinien mieć Bond. Ale nie jest jakiś świetny, choć miło się ogląda.
Z uśmieszkiem.
;)
mam słabość do Jamesa Bonda i wszystkie części znam na pamięć, ta jest wg mnie najsłabsza, choć wciąż z moim ulubionym agentem, czyli Seanem Connery. Był potencjał, wszak podwodny świat to ciekawy temat, ale mam wrażenie, że zrealizowane to było pospiesznie, bez ikry, film jest przydługi i nudnawy. Nie ma też fajnej...
więcej
W mojej nic nie znaczącej ocenie odkryczwy nie będę klasyfikując Thunderball’a gdzieś na końcu listy Bondów z Sean’emC. ale cóż więcej tu dodać.
Przeciętny scenariusz z wyblakłą czernią złych charaktrerów. Głębokie zanurzenie bez butli tlenowej. Hop na kasę bez większych przemyśleń i reflekcji.
Walka na wykończenie...
Jestem w trakcie oglądania całej serii pierwszy raz i ta część najbardziej mi się spodobała - nie brakuje niczego, dużo akcji, nie ma zbyt nierealistycznych zabiegów. Świetnie się oglada Sean'a Connery'ego jao Bonda. Zaraz po tej części daje 7/10 "Pozdrowienia z Rosji", następnie "Goldfinger".
nie siedzę i nie wypatruję takich rzeczy, ale tutaj az kłują w oczy. między ujęciami zmieniają się pory dnia (i nocy), Bond wychodzi z wody po nurkowaniu i w kolejnym ujęciu idzie w klapkach, Q mówi nie poruszając ustami, jakieś gadki Bonda do rekina doklejone z dupy chyba dopiero w studiu itd.
denerwujące to było
- tylko jego Bond wyjąłby kawałek szkła ze stopy dziewczyny na plaży (bodaj Claudine Auger) zębami. A już samego siebie przeszedł, gdy w prologu "Diamenty są wieczne" związał pannę zrywając z niej górę od kostiumu kąpielowego!
Znakomita piosenka do tej części. Moje Top 3 soundtracków to zdecydowanie na pierwszym Tom Jones, na drugim Shirley Bassey do "Goldfinger'a", a na trzecim Adele. Te trzy piosenki są po prostu niesamowite
Oto mój ranking:
1.W tajnej służbie jej królewskiej mości 7/10
2.Goldfinger 7/10
3.Pozdrowienia z Rosji 7/10
4.Skyfall 7/10
5.Casino Royale 7/10
6.Dr.No 7/10
7.W obliczu śmierci 7/10
8.Licencja na zabijanie 7/10
9.Jutro nie umiera nigdy 7/10
10.Szpieg, który mnie kochał 6/10
11.Diamenty sąwieczne...
Sprzedaję swoją kolekcje filmów o agencie 007. Zainteresowanych proszę o kontakt. :D
http://allegro.pl/kolekcja-james-bond-i5141928448.html
Świetna część , mimo iż Sean Connery mi nie pasował do tej roli to film świetny , z resztą jak sam mówił , nie lubiał wcielać sie w role 007 w przeciwieństwie do Rogera Moora ,
zdjęcia, klimat, cudowna Claudine Auger(najładniejsza dziewczyna Bonda ever!)
sprawiają, ze ogląda sie go naprawdę dobrze.
Czwarty Bond. Jak się ma do poprzednich? Widzę że seria wyraźnie zalicza z każdą kolejną częścią coraz większe spadki. Porównanie z "Goldfingerem" nasuwa mi się samo, bo nie wiem który jest lepszy. Poprzednia odsłona była jak dla mnie rewelacyjna do połowy, a potem wręcz słaba i naiwna. "Thunderball" tymczasem jest o...
więcej