Przy większości dzisiejszych badziewnych komedyjkach Pani Doubtfire to genialna komedia.
Tak niska średnia to hańba.
- mąż nie żyje, ale też lubiał sobie wypić. to wódka go zabiła.
- och, to takie straszne, był alkoholikiem?
- nie, po prostu potrąciła go ciężarówka z wódką.
Jako komedia wydawała się być bardzo zabawna, ale te ostatnie 20 minut jest jednym z najpiękniejszych zakończeń jakie widziałem w filmie. Końcowe słowa Pani Doubtfire zawsze mnie zatykają mnie, choć to głównie dlatego że moi rodzice sami się rozwiedli gdy byłem dzieckiem. Mimo, że sam film momentami wydaje się być...
Uważam,że powinien mieć przynajmniej średnią 8 z przecinkiem. Jeden z lepszych zagranicznych filmów. Pierwszy raz go obejrzałam w podstawówce. Wypożyczyłam go sobie na dvd z wypożyczalni. Z początku wydawał się być zabawną komedią. Jednak po obejrzeniu okazało się,że to jest komediodramat. Więcej miał w sobie dramatu....
więcejFilm niebywale interesujący i ciekawie zrealizowany. Z jednej strony zabawny, z drugiej ciepły i wzruszający. Jako dziecko oglądałem go na VHS niewiele czasu po światowej premierze. Nostalgia do lat dzieciństwa jest nie do ukrycia, ale absolutnie i szczerze obiektywnie uważam ten film za dzieło najwyższych lotów...
Dlaczego w tym świecie jest tak, że w sądzie zawsze sędzia przyznaje prawo do opieki nad dziećmi matce a nie ojcowi? Ile razy już musiało się zdarzyć, gdy matka była zła a jednak mogła wychowywać dzieci a ojciec był poszkodowany i musiał cierpieć nie mając dostępu do swoich dzieci. Ten system jest chory!
Nasz Robbie Whiliams. Nie ma osoby która go nie lubi. On wypadł najlepiej w tym filmie. To dzięki niemu i jego zdolności aktorskich ten film jest świetny.
One Man Show i to jaki! Williams przechodzi sam siebie. Finałowa scena w restauracji rozwala. Kupa śmiechu i wielki sentyment-byłem na tym w kinie (Capitol) za dzieciaka.
Świetny film. Nic nie mam mu do zarzucenia. Ciekawa fabuła, dobra muzyka, świetni aktorzy, no i
można się uśmiać do łez! Cóż tu dużo mówić - to już klasyka kina familijnego. Szczerze polecam!
Jedna z najlepszych komedii rodzinnych jaką mogę polecić. Bethoven był za słodki, ten jest
odpowiedni. Wywarzona ilość gagów i kreatywne ich wprowadzenie. Błyszczy w nim Robin
Williams, dobrze spisuje się Sally Field, a miejsce znalazło się nawet dla typowego Bonda.
Film kończy się pozytywnie, nie jakimś super...
Mimo wszystko staję po stronie żony i jej prawa do uporządkowanego życia.
Mąż który cały czas chcę być kumplem dla dzieci i jest lekkoduchem zamiast pracować dla dzieci wymawia się wyznawaniem mglistych idei którymi nie da się nakarmić rodziny.
Małżeństwo to takie ucieranie naszych egoizmów , że nie zostają już w...