to smieszne, miał leciec 18 kwietnia, ale przez załobe nie leciał (to rozumiem) ale czemu do tej pory go nie puscili w ta niedziele, jak puszczaja filmy romantyczne juz tyle tygodni mineło i nic. za to leca jedne i te same filmy na okragło
czy tutaj mozna obejrzeć ten film ?
jestem nowa i sie nie znam jeszcze:D
a jeśli ktos wie gdzie mozna obejrzeć film 'piękna i czalona' online proszę o link;]
ja też się popłakałam:) film zaczepisty. Strasznie podoba mi się ten aktor słodki z niego mężczyzna. Świetnie też zagrała Kirsten :)
Film cudowny! Naprawdę rewelacyjny. Nie często płaczę na filmach ale na tym tak. Ten film jest świetny! Polecam wszystkim!
10/10
Fajni aktorzy ciekawa fabuła a do tego ścieżka dzwiękowa na najwyższym poziomie (szczególności ta piosenka : Maren Ord - Perfect) mówi samo za siebie 9/10 można dać spokojnie.Oglądałem go już kilka razy i z chęcią ponownie bym to zrobił.
Jay Hernandez to jest dopiero gorący towar ;)
A myślałam, że już nie zobaczę go w innym filmie, niż "piła" ;p
Ja pierdole ludzie. Ogarnijcie sie. Jak mozna było na tym filmie płakać. Przecież tam nic tak smutnego nie było. Jak chcecie sobie poryczeć to "Zieloną milę" sobie obejrzyjcie.
przekonałam się, że K. Dunst potrafi grać i stworzyć ciekawe kreacje. Film mógłby nie być taki przesłodzony, a główny bohater tak idealny... No i też przyłączam się do uwagi, że tytuł powinien brzmieć "Piękny i szalona". Tłumacz pewnie jak zwykle nie oglądał filmu:/
Film jest bardzo dobrze nakręcony, aż się dziwię, że nie dostał żadnych nagród, przecież to chyba jedna z najlepszych ról Kirsten! Tylko dlaczego cały czas wyglądała jakby miała tłuste włosy? Ale może to część jej charakteryzacji...
Film niby szablonowy ale obsada sprawiła, że każda minuta tego filmu dzieje się we mnie, mam nadzieję że bedzie jezze kiedyś taki film, który tak na mnie wpłynie
Bez Kirsten Dunst film nie miałby klimatu. A film generalnie dla tych, którzy choć raz kogoś kochali lub nie wstydzą się kochać. Inni nie zrozumieją nic.
Film świetny. Ile razy go oglądam tyle płacze (to jedyny film na którym płacze).
Gra K. Dunst jest bez zastrzeżeń, pełna emocji, oddaje sens filmu i charakter bohaterki (dzięki temu filmowi to moja ulubiona aktorka, aczkolwiek podoba mi się też w "Uśmiechu Mona Lisy"), drugiego aktora nie znam, ale też daje radę....
Daje 10/10, rzadko daje tak wysoko ocenę, w sumie to chyba dopiero czwarta. Ten film to nie jest jakiś zwykły romans, jest wyjątkowy, trafił do mnie głęboko. Zazwyczaj płacze tylko na tragicznych filmach i to bardzo, bardzo rzadko, a tu chciało mi się płakać na zmianę raz ze szczęścia, raz ze smutku. Już oglądałem go 2...
więcej