Moje ulubione cytaty:
"Nie mogłeś zrobić tego sam. Wszystko czym chciałeś być... to ja. Jestem mądry, zdolny, a przede wszystkim... jestem wolny od tego wszystkiego, od czego ty nie jesteś."
"Z wystarczającą ilością mydła można wysadzić wszystko."
"...to jest Twoje życie i kończy sie z każdą minutą."
"Człowiek cierpiący na bezsenność tak naprawdę nigdy nie śpi i nigdy nie jest przebudzony."
"Jutro będzie najpiękniejszy dzień w życiu Raymonda K. Jego śniadanie będzie smakować lepiej, niż każdy posiłek, jaki w życiu jadł."
"Kiedy ludzie myślą, że umierasz, naprawdę cię słuchają, a nie tylko czekają na swoją kolej do mówienia."
"Jeśli budzisz się w innym czasie i w innym miejscu, czy możesz obudzic się jako inna osoba?"
"Zawsze gdy samolot ląduje lub startuje zbyt gwałtownie, modlę się o katastrofę albo zderzenie, cokolwiek. Ubezpieczenie nażycie płaci potrójnie, jeśli zginiesz w służbowej podróży."
mi sie podobało jak ten gość co pobił Jareda powiedział "po prostu musiałem zniszczyć coś pieknego" xD czy jakoś tak
"Wiem to, bo Tyler to wie";
"Ludzie, których ścigacie to ludzie na których polegacie - gotujemy wam jedzenie, odbieramy wasze śmieci, łączymy wasze rozmowy, prowadzimy wasze karetki. Strzeżemy was gdy śpicie... Nie zadzierajcie z nami";
"Człowiek w końcu staje się niewolnikiem rzeczy, które posiada";
"Pierwsza zasada Podziemnego Kręgu brzmi: nie rozmawia się o Podziemnym Kręgu; Druga zasada Podziemnego Kręgu brzmi: NIE ROZMAWIA SIĘ o Podziemnym Kręgu";
I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
Cytowane z pamięci:
,,Gdybym miał raka nazwałbym go: Marla."
,,You're the all-singing, all-dancing crap of the world."
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach zaczął płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
W miarę posuwania się po osi czasu szansa na przeżycie spada do zera.
Mój top (część z filmu, część z książki):
"You f*ck me, then snub me. You love me, you hate me. You show me your sensitive side, then you turn into total asshole! Is that a pretty accurate description of our relationship, Tyler?"
(zostawiam w oryginale, ponieważ po polsku traci rytm i siłę rażenia).
“Ze spluwą w ustach wymawia się tylko samogłoski."
“Musisz rozważyć możliwość, że Bóg cię nie lubi, nigdy cię nie chciał, a najprawdopodobniej cię nienawidzi.”
“Nie jesteś swoją pracą,nie jesteś ilością swych pieniędzy w banku, nie jesteś samochodem, który prowadzisz, nie jesteś zawartością swojego portfela…”. W filmie: “Twoja praca to nie ty. Ilość pieniędzy, jaką masz w banku, to nie ty. Samochód, jakim jeździsz, to też nie jesteś ty. Ani zawartość twojego portfela. Ani nawet twoje pieprzone portki. Jesteś rozśpiewanym, roztańczonym odpadkiem tego świata.”
“Jedynie po katastrofie możemy zostać wskrzeszeni.
– Dopiero, kiedy wszystko stracisz – mówi Tyler – masz swobodę robienia wszystkiego, co chcesz. “
“A potem jesteś uwięziony w swoim uroczym gniazdku i stajesz się własnością rzeczy, które kiedyś były twoją własnością. “ W wersji filmowej: “Rzeczy, które posiadasz, w końcu zaczynają posiadać ciebie.”
“Na dłuższą metę współczynnik przeżycia dla wszystkich spada do zera.“
No i cały, kapitalny dialog w samochodzie zakończony wykrzyczanym “Just let go!”; oraz wszystkie podsumowujące wtrącenia narratora w stylu “Jestem złamanym sercem Jacka”, “Jestem zmarnowanym życiem Jacka” etc.
Ogólnie jak dla mnie książka: 9/10, a film - 10/10.
Dlaczego tak sądzę, opisałem tutaj: http://ytseman.blogspot.com/2013/11/obrazy-i-sowa-podziemny-krag-chuck.html
Może nie zauważyłem ale, słowa po oklepaniu Jareda Leto wydaja mi sie mega trafne ....
"Chciałem zniszczyc coś pieknego" :p
kondom to szklany pantofelek na balu naszego pokolenia wkładasz go poznając nie znajomą osobę tańczysz przez całą noc a potem
wyrzucasz to znaczy kondom nie osobę. -what
kupiłam to w szmateksie za dolara
- warto było
.... .....
-kids
,,jesteśmy rozśpiewanym, roztańczonym gównem tego świata''
wszystkie teksty o jack'u
,,gdybym miał nowotwór, nazwałbym go marla''
,,każda planeta nosić będzie piętno korporacji, która pierwsza ją zgwałciła''
licytacja o pasożyty, gruźlicę i nowotwory (marla i narrator)
"Jestem 30 letnim chłopcem. Pokolenie facetów wychowanych przez kobiety. Czy kolejna baba to dobre rozwiązanie?"
Te wszystkie cytaty są naprawdę świetne, mam tylko czasem poczucie, że film jest czasami odbierany jako zbiór "zaje...stych tekstów", a przecież sam w sobie, jako całość, jest genialny.
"Morderstwa, zbrodnie, nędza - te rzeczy mnie nie martwią. Martwią mnie kolorowe czasopisma o celebrytach, telewizja i 500 programów, nazwisko jakiegoś gościa na moich gaciach."
Rozbawiło mnie to okrutnie :) Faktycznie nazywanie majtek swoich nazwiskiem jest czymś normalnym w naszym Świecie, a jak się głębiej zastanowić, to coś poszło nie tak ;)
praktycznie przez cały film się śmiałam i był to śmiech przez łzy. Tyler dobitnie mówi nam, co jest nie tak w tym świecie...
"Całe pokolenie nalewa benzynę, obsługuje stoliki w niewoli białych kołnierzyków. Reklama wciska nam auta i ubrania, harujemy by zarobić na niepotrzebne nam gówna. Jesteśmy średniakami historii, bez celu bez miejsca, nie przeżyliśmy wielkiej wojny ani wielkiego kryzysu. Nasza wielka wojna to wojna duchowa, nasz wielki kryzys to całe nasze życie. Telewizja wychowała nas w wierze, że będziemy kiedyś milionerami, gwiazdami, idolami. Nieprawda, powoli to do nas dociera i jesteśmy baardzo wkur"
Bardzo te słowa do mnie uderzyły ale taka prawda średniaki historii urodzeni za późno albo za wcześnie