uwazam ze film był bardzo dobry i trzymał w napięciu,akcja rozwijała się tak jak powinna,według mnie jeden z lepszych filmów,warty obejrzenia,polecam.
"Porywacze ciał" nie są dziełem oryginalnym i nie są też ostatnim podejściem do cichej inwazji z kosmosu.
Jak uważacie? Jak ten film wypada na tle pozostałych produkcji o tej tematyce?
------- ------- -------
aktualne związane:
1956 "Inwazja porywaczy ciał"...
I ten przerażający krzyk. Film potrafił wystraszyć, a już na pewno wprowadzić w odpowiedni klimat. Jak to mówili w filmie: "Dokąd pójdziesz, gdzie masz zamiar iść?".
Film kiedyś był często emitowany na TVN i TVN7.
Nawet Christine Elise nie ratuje sytuacji.Film jest zrealizowany poprawnie,ale nie ma w sobie tego czegoś co przyciąga do ekranu.Ale pomimo wszystko film wart jest obejrzenia.
Całkiem niezła produkcja science-fiction z dobrymi rolami aktorskimi, klimatyczna, od początku do końca jest tu obecna atmosfera jakiejś niewytłumaczalnej tajemnicy, co sprawia, że film ogląda się z zainteresowaniem. Oczywiście, nie jest to żadna rewelka, gdyż nie otrzymujemy jasnej odpowiedzi na pytanie, kim do...
Nie wiem w sumie nawet czemu ale spodziewałam się po tym filmie trochę więcej i że będzie bardziej psychodeliczny. Ogólnie jest całkiem niezły, co prawda nie straszny, ale za to wyjątkowo mnie obrzydzały te rurki które im właziły do nosa i ust.
Oglądałam ten film jako dziecko, ale dziś przeraża mnie tak samo, jak te kilkanaście lat temu. Naprawdę, warty obejrzenia :)
całkiem fajna wizja apokalipsy, w roli głównej ładniutka dZiewczyna, było sf-ikcyjnie, na początku może trochę nudno, ale ogólnie filmik niczemu sobie. Ale niestety- obecnie już nie straszy ;(((
Kapitalny film Ferrary. Temat obcych wyjątkowo sprawnie zrealizowany. A tak na boku, to ma ktoś ten film może i by się podzielił, np. sprzdał? Szukam go po latach. Byłbym wdzięczny za pomoc.
nie żadna rewelacja, ale dość ciekawie się ogląda. Najbardziej podobała mi się końcówka -można się zastanowić, czy lepsza jest nienawiść i wojna (główna bohaterka), czy brak uczuć i pokój (kosmici). A ci wysysający kosmici to mi się kojarzyli ze strzępkami grzyba, prawda, że niezbyt straszni, ale straszne, że byli...
Dawno go oglądałam i zapadł mi w pamięć, tylko nie mogłam sobie przypomnieć tytułu ;) Naprawde bardzo gorąco polecam!
Znajac Zlego porucznika i Hotel New Rose bylem niezle napalony na kolejny film mistrza ciezkich klimatow.Jakze sie wiec rozczarowalem sie ogladajac ten film...S-F tu wogole nie zauwazylem,za to duzo kiczowatych efektow.Polecam fanom Jeepers Creepers i temu podobnym niestrasznych tandet.
Jestem zadowolona, nie nudziłam się i ogólnie miło spędziłam czas. Film nie jest w ogóle straszny, ale ciekawy. Polecam.
film straszny.... ogladałem 2 razy... za pierwszym razem z wielkim trudem dotarłem do końca...khm w sumie to nie dotarłem bo zatrzymałem sie gdzies tak w okolicy 20 minuty.... za razem drugim oglądałem od gdzieś tak 40 minuty i strasznie ubolewałem nad faktem ze....wogole To ogladam.... film mnie nie przerażał ani w...
więcejFilm jest po prostu gitess...Te macki są przerażajace...film trzyma w napięciu...A aktor grający tego zołnierza, który walczy ze złem jest zaj***sty :D