przed każdym filmem leci jako reklama

Fajna bajka, ale mam z nią kilka problemów etycznych.

BĘDĄ SPOJLERY !

Bocianica Jutrzenka decyduje się na adopcję samotnego wróbla. Najpierw udaje mamę, potem zostawia swoje dziecko (bo dziecko adoptowane to też dziecko). Co więcej bociana przybrana rodzina oszukuje własnego przybranego syna odlatując w środku...

Jak w większości bajek kinowych. Fabuła dla 6 latków, a teksty dla 12 latków i starszych. Producenci/tłumacze myślą, że na te bajki chodzą nastolatkowie?

Może to być kontrowersyjna nota, ale jak dla mnie "Riko prawie bocian" (którego tłumacze chyba oglądali za dużo "Pingwinów z Madagaskaru") to całkiem solidnie wykonana europejska animacja!
Zacznę od dubbingu. Jest on lepszy niż w większości ptasich produkcji, które słyną z tego, że w polskiej wersji najczęściej nie da...

Kto może wymienić, do czego według niego są nawiązania filmu w prawdziwym ludzkim świecie?