Na wstępie zaznaczę, że lubię tzw. kino artystyczne, żeby mnie ktoś zaraz nie zwyzywał od miłośników filmów akcji. Ale ten film jest po prostu słaby. Świat przedstawiony nie przyciąga uwagi, chociaż wydaje się to niemożliwe, zważywszy na tematykę. A jednak historia pozostawia widza całkowicie obojętnym. Fabuła zmierza...
więcejFilmu jeszcze nie obejrzałem - przeczytałem opis. Akcja filmu chyba nieprzypadkowo rozgrywa w Angeles (środkowy Luzon - ok. 2 godziny drogi z Manili). Angeles to takie filipińskie Las Vegas - miasto rozrywki (czytaj: prostytucja w tym prostytucja dziecięca, porno, ciemne interesy etc. etc.) To nie jest miejsce, w...