Jason i dziecko, no błagam, to było przecudowne, a w międzyczasie to co się dzieje na lodzie *_*
Sceny jak Jason i Rock sobie cisną nawzajem są świetne, lepsze nawet od tych w Hobbs i Shaw
coś w stylu matka Deckarda - "do tego mają tą całą dupę diabła" Deckard-"mamo, oko boga" XD