PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=779394}

Tamte dni, tamte noce

Call Me by Your Name
7,6 124 236
ocen
7,6 10 1 124236
7,7 50
ocen krytyków
Tamte dni, tamte noce
powrót do forum filmu Tamte dni, tamte noce

Film teoretycznie ma wiele już powielaną fabułę - jednak i tak złapał mnie za serce w sposób, którego się nie spodziewałam. Sposób montażu jest niesamowity. Parę osób już tu pisało, jakoby sceny są przerwane w trakcie i daje to dziwny efekt - moim zdaniem jest to zabieg dający dużo sensualnosci i tajemniczości, nie wiemy dokładnie co się dalej stanie, możemy jedynie się domyślać. Cała sceneria jest PRZEPIĘKNA. Styczeń, szara biura polska zima, a poczułam się ten niesomowity włoski klimat. Dom Perlmanów, miasta odwiedzane przez bohaterów zapierające dech w piersiach. Muzyka i nagłośnienie na najwyższym poziomie.
Co do samej historii - książkę przeczytałam dzień przed seansem. Bardzo polecam, nie przeczytałam jeszcze w życiu tak napisanej książki. Jej wyjątkowość polega na tym, iż Andre Aciman opowiada historię Elio jego myślami - to nie jest opis historii z Oliverem, a wewnętrzny monolog, wspomnienia. Autor zdołał opisać każdą najmniejszą emocję i myśl w taki sposób, że parę razy złapałam się na nie oddychaniu, bo byłam zbyt przejęta.
A jak film moim zdaniem ma się do książki?
Bardzo dobra adaptacja. Film zawiera bardzo dużo cytatów z książki, łapałam się na mówieniu partii przed aktorem. Jako fan książki jestem zadowolona - nawet mimo że zakończenie jest inne.

Aktorsko - Profesor bardzo dobrze, dokładnie tak go sobie wyobrażałam. Mama Elio również- nie mam nic do zarzucenia. Marzia dużo ciekawsza w filmie, że tak powiem. Armie Hammer to nie do końca Oliver moim zdaniem - czasami był przekonywujący, czasami wręcz przeciwnie. Za to Timothée Chalamet... Elio w każdym calu - wciąż mi chodzą po głowie niektóre momentu z filmu. Trudno mi opisać, jak przekonywująco zagrał. To trzeba samemu zobaczyć. Scena, gdy po wielu dniach udaje mu się zbliżyć do Olivera -
Timothée zagrał to przegenialne. Uchwycił emocje odczuwane podczas przebywania z ukochaną osobą w nie do opisania sposób - rozpływał się pod jego wzrokiem i dotykiem, widać było jak każdy jego mięsień to się rozluźnia, to kurczy.
Wiele osób zarzuca, że ten film ma jedyne dobre 20 ostatnich minut. Cóż, nie mogę się nie zgodzić, że jest to najbardziej emocjonalna cześć filmu. Jednak taka jest historia Olivera i Elio. Początek - lekkie zainteresowanie, potem niesamowite pożądanie zmieniające się niemal w obsesję, następnie wulkan uczuć i seksualności, a na koniec gorzkie zakończenie i złamane serce. Elio został przedstawiony w książce jako wrażliwy, zafascynowany własną seksualnością młody chłopak. I taki też jest w tym filmie. Ich historia to emocjonalny roller-coaster, nie roller-coaster pełen akcji.
Polecam obejrzenie tego filmu w dobrym momencie - nie w niedzielę rano, razem z rodziną na kanapie. Raczej w środę wieczorem, samemu po dniu w pracy. Nie jest to kino dla każdego, ten opis na filmweb ie jest mało zachęcający, cóż. Nie uważam tego filmu za najlepszy film wszech czasów, bo taki nie jest. Ale jest zdecydowanie niesamowity I godny obejrzenia. Wg mnie zasługuje na to 10✴️ za samego Chalameta I Sufjana Steven's a. W wolnym czasie polecam przeczytać książkę.

ocenił(a) film na 6

Tak jak pisałem odbijasz piłeczkę plagiatując zarzuty, które post wcześniej padły pod twoim adresem. Stwierdziłem, że twój atak na społeczność LGBT był agresywny, wyzywasz od faszystów i inne obelgi, na co mi odpowiadasz, że to ja jestem agresywny. Zgrywasz rolę niewinnej ofiary, a to ty zacząłeś szkalować moją osobę w rozmowach z innymi użytkownikami kłamiąc na mój temat oraz manipulując moje recenzje. Nie znasz definicji faszyzmu i używasz tego określenia jak pospolitego wyzwiska.

Prawa LGBT to prawa człowieka, jeżeli z tym dyskutujesz to jesteś homofobem. Jesteś nim tym bardziej, ponieważ obrałeś sobie za cel geja, z którym się nie zgadzasz w ocenie filmu i postanowiłeś przy tej okazji wylać swoją frustrację na środowisko LGBT. Przypominam raz jeszcze nie było mowy nt. emancypacji, wyskoczyłeś z szantażem jak filip z konopii tylko dlatego, że jestem gejem. Zrobiłeś to na zasadzie "ooo jeden z nich, ma czelność nie podzielać mojego zdania o Call Me, to mu nawrzucam co myślę złego o wszystkim innym nie związanym z filmem".

Możesz jeszcze 100x powtarzać, że nie jesteś homofobem, bo nie atakujesz fizycznie i nie wyzywasz od pedałów, tak jak robią to inne homofoby przy okazji ataków na gejów. Jest to dobrze poznane zjawisko - większość homofobów nie życzy sobie nazywania ich homofobami, jednocześnie rezerwując sobie prawo do homofobicznej propagandy, nieraz wręcz udając "sojuszników", "wujków dobra rada" itd. Pisałem ci, my doskonale wyczuwamy ten fałsz, tak jak ja wyczułem obłudę w twoim przypadku.

Nie interesuje mnie twoja definicja recenzji. Stwierdziłem jedynie fakt, że jeden mały homofobicznie zaburzony szkodnik z ciągotkami do manipulowania nie zniszczy ogólnie dobrego odbioru mojej recenzji Boys na filmwebie.

użytkownik usunięty
mike__25

Jestes zbyt ograniczony, by Tobą dyskutować na jakikolwiek temat. Myslisz, że wyprowadzisz mnie z równowagi nieustannie odwracając kota ogonem? Nie każdy reaguje tak emocjonalnie jak Ty. Mógłbym Ci rozrysować na tablicy albo wbijać młotkiem do głowy to, co staram Ci się wyjasnić, a Ty i tak jestes zbyt ograniczony by to pojąć. Może też celowo odrzucasz każdy argument, żeby dalej zgrywać ofiarę. Ja w przeciwieństwie do Ciebie jestem swiadomy każdego pojedynczego słowa, które tu napisałem, a Ty piszesz co Ci slina na język przyniesie. Ba, jeszcze zaprzeczasz własnym słowom kiedy Cię dokładnie cytuję. W całym swoim życiu nie spotkałem tak beznadziejnego przypadku jak Ty. Może lepiej skup się na prawdziwych homofobach jak wielokrotnie wymieniany tu przeze mnie H33L( z którym prowadzisz kolejną jałową dyskusję, ale w tej akurat obie strony są ograniczone) dla którego masz więcej szacunku niż dla mnie. I nie masz prawa pisać , że o rzekomych obelgach, których rzekomo użyłem pod Twoim adresem. Ty w innym temacie nazwałes mnie "homofobicznym smieciem". Jak jakis moher z gałami przekrwionymi od nienawisci. Przekręcaj dalej każde moje słowo i odbijaj dalej piłeczkę ( tak to ja pierwszy użyłem tego stwierdzenia w tej dyskusji po czym zacząłes wycierać sobie nim gębę), mnie Twoje zdanie na mój temat zupełnie nie rusza. Musiałbym być niespełna rozumu, żeby przejąć się opinią tak skrzywionej psychicznie jednostki jak Ty.

ocenił(a) film na 6

No i znowu ja mu, że zgrywa ofiarę, to ten musiał zrobić kopiuj-wklej i zarzucił mi to samo :D W swojej głupocie jesteś rozczulający, ale pamiętaj, że to jest tragikomedia.

Zauważam wszystkich homofobów, począwszy od tych najbardziej zatwardziałych, poprzez umiarkowanych, skończywszy na kompletnie nieświadomych (często nawet mających dobre zamiary). Jak pisałem ty jesteś gdzieś pośrodku, a to, że nie jesteś najbardziej jaskrawym przypadkiem homofoba nie zmienia faktu, że wciąż jesteś homofobem z powodów wcześniej wymienionych.

W którym momencie "dokładnie mnie cytowałeś", może wtedy kiedy zmanipulowałeś moją recenzję Boys, okłamując inną osobę, jakobym rzekomo dał 10 dlatego, że aktorzy mi się spodobali?

Tak jak pisałem zasłużyłeś sobie pracowicie na tytuł homofobicznego śmiecia wyzywając mnie od "faszystów", dając sobie zielone światło do mieszania ludzi z błotem tylko dlatego, że mają inną opinię nt. Call Me i prezentują ją w wielu tematach. Najpierw mnie szkalowałeś za moimi plecami, a następnie jak tylko zobaczyłeś, że nie dam sobie w kaszę dmuchać przypuściłeś atak pełny wyzwyisk, obelg i chamskiego słownictwa. Teraz się dziwisz, że ludzie się z takimi jak ty nie patyczkują. No to płacz sobie dalej i zgrywaj "ofiarę", ale to niczego nie zmieni.

użytkownik usunięty
mike__25

Dlaczego wciąż kłamiesz? Nie nazwałem Cię faszystą ze względu na odmienną opinie na temat filmu, tylko z powodu bezpodstawnego zarzucania mi homofobii. Nie mysl, że jestes za sprytny. To, że w ostatniej wypowiedzi po raz kolejny zarzucisz mi, to co już kilkukrotnie odparłem swoim argumentami nie sprawi, że Ci którzy czytają ten temat ( a którym nie chciało się czytać całosci tej jałowej dyskusji) wezmą Twoją stronę. Ja mimo wszystko wierzę w ludzi i w to, że zdołają przebrnąc przez wszystkie nasze wpisy. A wtedy wyjdą na wierzch wszystkie Twoje kłamstwa, paranoje, obelgi i przede wszystkim nieustanne odwracanie kota ogonem. Twoja taktyka nie ma sensu, przykro mi. "Filmami lesbijskimi nie interesuję się z dokładnie tych samych powodów, dla których omijam szerokim łukiem heteryckie komedie romantyczne (z wyjątkiem aktorów i aktorek przeze mnie uwielbianych)"- to jest ten cytat, którego się wyparłes, tak jak zresztą innych swoich słów w rozmowe z Mahosią ( choćby przez szacunek dla innych wypadałoby upewnić się czy poprawnie zapisałes czyjs nick, ale Ty oczywiscie nie wiesz co to znaczy i przekręciłes jej nick na Moshi). Szkoda na Ciebie energii. Szkoda, że w ogóle ktos taki jak Ty przytrafił się swiatu. A teraz czyń swoją powinnosć tj. poodwracaj kota ogonem i zaprzecz wszystkiemu co napisałem, tak jak to robisz w każdej swojej wypowiedzi. Żegnam

ocenił(a) film na 6

Zarzut homofobii nie jest bezpodstawny, a nawet jakby był (a nie jest, ponieważ dla przypomnienia postanowiłeś postawić na szali swoje rzekome poparcie tylko dlatego, że nie zgodziłem się z tobą) to i tak nie miałbyś moralnego prawa do nazywania ludzi faszystami. Zdemaskowany zwyczajnie postanowiłeś uderzyć z największej armaty, ale tylko wyszedłeś na jeszcze większego głupca oraz pokazałeś skalę swojego zdemoralizowania.

Żadnego cytatu się nie wyparłem, zwyczajnie dementuję twoje manipulacje moich wypowiedzi. Z cytatu o filmach les i heteryckich nie wynika, że nie oglądam żadnych tego typu, wiec to jest twoje oczywiste ordynarne kłamstwo. Odnośnie mojego przekręcenia niku to oczywiście znowu zmanipulowałeś, bo wyraźnie nadmieniłem, że nie pamiętam jej niku. Wykastrowałeś to tak jak wykastrowałeś esencję z mojej recenzji Boys. Widzisz nawet w błahych sprawach musisz kłamać....

ocenił(a) film na 9

Daruj sobie :) Może i znalazłby się ktoś kto uwierzyłby mike'owi i stanął po jego stronie, bo nie doczytałby wszystkich waszych rozmów.. Ale mike komentuje wszystko i wszystkich na tym forum, więc nie trzeba się bardzo wysilić, by jasno i wyraźnie spostrzec z kim mamy tu do czynienia :) Zrób tak jak ja: Ignoruj jak bzyczenie upierdliwej muchy :)

ocenił(a) film na 6

ty stworzyłeś taką normę, a teraz próbujesz się wybielać

ocenił(a) film na 9
mike__25

Akurat SAmFarsch dość wysoko postawił poprzeczkę, jeśli chodzi o kulturę wypowiedzi.. Sama chciałabym tak dobrze wysławiać się w mowie pisanej.. To ty wiecznie wyzywasz nas wszystkich od pustaków, idiotów, psycholek, homofobów. Mało tego, w Twoich wypowiedziach nawet feministka czy też hetero brzmi obraźliwie..

ocenił(a) film na 6
Dorisska13

Gdzie cię na powyższe sposoby zwyzywałem no gdzie? Teraz dajesz powód do tego, żeby cię nazwać kłamczuchą. Wcześniej też kłamałaś, że cię od psycholek zwyzywałem, a jak zapytałem gdzie to zapadłaś się pod ziemię.

Wyzywanie od faszystów to kultura wypowiedzi?

Co sobie myślisz, że myślę nt. hetero, czy feministek to twój ból dupci. Ja się nt. tematy nigdzie nie wypowiadałem.

ocenił(a) film na 10
Mahosia

Ja myślę, że obaj zagrali świetnie.

Mike_25 zachowuje się niemal jakby był Panem tego filmu, forum i naczelnym specem od tematyki lgbt :) Szkoda czasu na kłótnie z nim skoro nie przyjmuje innych opinii niż jego własna.

użytkownik usunięty
whitestripes_333

Naubliżał mi od homofobów, a jak zabrakło mu argumentów to ( na szczęscie) strzelił focha:) Uważaj co o nim piszesz, bo będziesz następna.

Ok ale jeśli jesteś homofobem to przepraszam, u mnie pocieszenia nie znajdziesz.

whitestripes_333

A, ok, doczytałam Twoje komentarze. Cofam swój poprzedni, sorry.

ocenił(a) film na 6

Odezwał się homofob, który z powodu różnicy zdań wyzywa gejów od "faszystów"

użytkownik usunięty
mike__25

Nie, nie wyzywam gejów, a tylko Ciebie. Ty chyba chłopcze masz się za rzecznika i twarz wszystkich gejów swiata i wszystkiemu co zarzucam Tobie od razu przypinasz łatkę " ataku na srodowisko LGBT". Jak do tej pory jestes jedynym homoseksualistą, który zalazł mi za skórę, więc błagam nie generalizuj i nie mieszaj do tego całego srodowiska. Nie jestes pępkiem swiata, pogódź się z tym. I ok, mogę być dla Ciebie homofobem, bo zdanie niezrównoważonego psychicznie ( od razu zaznaczam, że to nie ma nic wspólnego z Twoja orientacją) megalomana w ogóle mnie nie obchodzi.

ocenił(a) film na 6

Czyli wyzywasz, usprawiedliwiasz określanie ludzi takimi słowami z powodu różnicy opini nt. filmu. To znaczy, że masz nasrane we łbie, jesteś człowiekiem pełnym nienawiści, a jeszcze bardziej to potwierdzasz udawaniem, że nie zaatakowałeś społeczności LGBT swoimi homofobicznymi argumencikami we wcześniejszej wymianie postów, gdzie próbowałeś mnie szantażować. Nie jesteś wary dyskutowania, natomiast warto obnażać twoje świństwa.

użytkownik usunięty
mike__25

Jak narazie to jadem nienawisci plujesz tylko Ty bezpodstawnie zarzucając mi homofobię. Tzn zarzucasz mi ją, bo mam odmienną opinie na temat filmu i własne obiekcje względem terminu "kino LGBT". Teraz zgrywasz niewiniątko i próbujesz się wybielić, ale każdy kto uważnie sledził tę dyskusję będzie miał jasny i rzetelny obraz Twojej żałosnej osoby. Pominę już Twoją niską kulturę wypowiedzi, bo nie chcę dociekać jej przyczyn. Teraz w innym komentarzu atakujesz whitestripes, bo - UWAGA!- ona również ma opinię odmienną niż Twoja. Najsmiejszniejsze jest to, że pod innymi tematami coraz częsciej pojawiają się głosy irytacji innych użytkowników, którzy mają dosc Twojej megalomanii, ale oczywiscie to cały swiat jest w błędzie, monopol na rację masz tylko Ty. Najwidoczniej Ty i Twój maleńki móżdżek nie jestescie w stanie przyjąc do wiadomosci, że nie głosicie jedynych, słusznych prawd. Cos jeszcze, czy nadal masz zamiar w kólko częstować mnie swoimi paranojami?

ocenił(a) film na 6

Nie jesteś "każdy" ani "cały świat". Jesteś tylko pospolitym zakłamanym trollem, który spammuje forum atakami na ludzi, którzy mają inne zdanie. Do tego w swoje chore gierki przeciwko mnie próbujesz wciągać innycb. Tak irytuję homofobów i nie dziwi mnie, że cię to gryzie, ponieważ się zdemaskowałeś.

Napisałem, że film jest gejowski, co dla ciebie jest powodem do ataku. W swojej chorej makówce z tego powodu uroiłeś sobie twoim zdaniem prawidłowy model emancypacji i postanowiłeś mnie o tym najpierw poinformować, a następnie zaszantażować. Wylałeś na mnie swoją frustrację i nienawiść wobec wszystkich gejów, których metody ci się nie podobają, a dzięki którym na świecie zyskują równe prawa.

Nieustannie ubliżasz i kłamiesz na mój temat, co nie pozostanie bez odpowiedzi.

użytkownik usunięty
mike__25

Teraz jestem w dodatku trollem? No tego jeszcze nie grali. Nie mam już ani siły, ani serca do tej całej "dyskusji". Każde moje zdanie przeinaczasz i przekręcasz jego znaczenie. W dodatku przerzucasz się argumentami jak 8-latek na zasadzie, kiedy ja Ci zarzucam nie respektowanie zdania innych, to Ty odwracasz kota ogonem i twierdzisz, że to ja nie uznaję odmiennych opinii. Przykre jest tylko, że pod tematami dotyczącymi tak pięknego filmu jak CMBYN znalazł się ktos taki jak Ty, kto musiał sobie ulżyć i wylać tyle szamba na ludzi, których ten film dotknął w sposób szczególny. Bez odbioru, tym razem już definitywnie.

ocenił(a) film na 6

Napisałem nt. filmu recenzję, wyłożyłem konstruktywne argumenty za tym, że film jest co najwyżej średni. Polemizuję z normalnymi ludźmi, którzy nie obrażają się z powodu różnicy zdań.

Twoją linią obrony jest infantylne stosowanie dokładnie tych samych zarzutów, które padły pod twoim adresem. Widać, że nie dorosłeś do merytorycznej dyskusji, a sam film najmniej cię tutaj interesuje, co widać po kolejnych prowokacjach i zakłamanych atakach.

Ponraz kolejny nieświadomy swojej demaskacji, ale.jednak przyznajesz, że nie możesz ścierpieć negatywnych opinii "pod tak pięknym filmem". Poziomem buty, prymitywizmu i chamstwa w niczym nie odstajesz od tych, którzy przyszli tu tylko po to, żeby dać 1 i nasrać.

ocenił(a) film na 6
whitestripes_333

Przyjąć opinię, a się z nimi zgodzić to są dwie pary kaloszy. Jak sobie to uświadomisz to może wtedy nauczysz się konstruktywnie dyskutować, zamiast tylko bić pianę przeciwko użytkownikom wyrażającym inne zdanie od ciebie.

użytkownik usunięty
mike__25

Niestety chłopcze, ale to własnie TY " bijesz pianę przeciwko użytkownikom wyrażającym inne zdanie od ciebie". Obawiam się, że całkowicie zatraciłes już kontakt z rzeczywistoscią.

ocenił(a) film na 6

Skończ trollować

ocenił(a) film na 9

SamFarsch, whitestripes_333 mam propozycję :) zacznijmy ignorować jego wypowiedzi co? Bo już go czytać nie mogę, w kółko to samo :D tzn ja jeszcze od homofobów wyzwana nie zostałam, ale od psycholi i owszem :D

użytkownik usunięty
Dorisska13

Wszystko przed Tobą. Ja dzis dodatkowo otrzymałem zaszczytne miano "trolla". Nie wiadomo co ta chora łepetyna jest w stanie jeszcze wymyslić.

ocenił(a) film na 9

Psycholka, kłamczucha, w dodatku spuszczam się nad filmem ile się tylko da :D a wiesz co jest najśmieszniejsze :) Że on się dziwi, że tak aktywnie komentujemy tu na forum, notabene forum filmu, który nas zachwycił.. A on sam na forum tego jego cudownego "120 uderzeń na minutę" nie udziela się prawie wcale (poza jedną walką z homofobem).. Widać tam nie ma komu narzucać swoich racji :)

ocenił(a) film na 6
Dorisska13

Jestem zaszczycony, że nie sięgnęłaś po "argument" homofoba SamFarsh, czyli że oglądam mnóstwo filmów gejowskich, co ma o mnie świadczyć źle :D

użytkownik usunięty
Dorisska13

Trafiłas w sedno. Ja nie skaczę po forach filmów, które nie przypadły mi do gustu i nie wciskam ludziom, "swojej jedynej, słusznej opinii", bo wychodzę z założenia, że skoro cos było słabe, to po co sobie tym zaprzątać głowę. No, ale są ludzie i taborety. Może to też przez to, że nie uważam się za jakiegos guru w kwestiach filmowych. Własciwie to nie uważam się za guru w żadnej dziedzinie, bo mam w sobie tę niezbędną dozę pokory.

ocenił(a) film na 6

Nie masz bladego pojęcia na czym polega krytyka filmowa i że coś takiego w ogóle istnieje. Wg. ciebie ocena filmu to albo zachwyty, albo morda w kubeł. W dodatku jak się zaprzesz to potrafisz tylko kłamać nt. dyskutantów i ubliżać. Twoja obecność na portalu filmowym jest jednym wielkim nieporozumieniem.

ocenił(a) film na 6
Dorisska13

Po pierwsze jestem ZA :)
Po drugie kłamiesz, bo nigdzie cię tak nie nazwałem.
Po trzecie pisz o filmie i odpuść sobie gierki personalne.

ocenił(a) film na 10

To to! Rzadko jakieś zjawisko w internecie mnie tak długo irytowało, jak rodzaj argumentacji użytkownika mike_25. I to na tyle, żeby to napisać na jakimkolwiek forum. I żeby była jasność, nie mam absolutnie problemu z tym, ze komuś się zupełnie nie podobał film, który mnie zachwycił.

użytkownik usunięty
ivee_3

Jestes czwartą bądź piątą osobą, która w tej dyskusji staje po mojej stronie, ale mike i tak dalej będzie twierdził, że to wszystko to moje urojenia i fobie. To jest człowiek niereformowalny, a cała jego argumentacja, to jakies wyssane z palca brednie. A cała ta "dyskusja" wynikła nie z faktu, że ubodła mnie krytyka CMBYN ( jakbym przejmował się zdaniem jakies internetowego randoma), lecz z powodu krucjaty ( prowadzonej pod dziesiątkami innych tematów dotyczących dzieła Guadagnino) wyżej wymienionego użytkownika, która miała na celu nagięcie swiata do jego poglądów na temat filmu i nie tylko. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
Chen_The_Great

Kilka osób zwróciło na to uwagę, bo cóż trudno nie zauważyć gdzieniegdzie pociętych sceny w niuzasadniony sposób jesteśmy przenoszeni z jednego kadru w kolejny. Wydają się być to skutkiem braku wystarczającej ilości nagranych ujęć, tak jakby reżyser nie miał z czego wybierać. Na szczęście nie rzuca się to aż tak bardzo i nie ma tego na każdym kroku.

Wiele osób upatruje ostatnich 20 minut filmu jako najlepszych, ponieważ jest w nich kulminacja emocji. Przez większość czasu film się wlecze, ponad 2h to stanowczo zbyt długo na opowiedzenie tej historii w taki sposób, jaki zostało to nakręcone. Niektóre kadry ładne, pokazujące piękno włoskiego miasteczka latem, ale to przecież żadna zaleta filmu, że ogląda go akurat ktoś w Polsce zimą ;)

Zgoda aktorstwo ojca bardzo udane moim zdaniem najlepsza rola w tym filmie. Co do reszty wyraziłem zdaniem w mojej recenzji - mnie nie porwali i do siebie nie przekonali.


mike__25

WSZYSCY TO JUŻ WIEDZĄ NA FORUM FILMU. Serio, ile razy jeszcze będziesz pisał to samo? Wyraź swoją opinię raz, dwa a nie czterdzieści.

ocenił(a) film na 6
whitestripes_333

Czy ten post jest skierowany do ciebie? Nie przeszkadza mi w jak wielu tematach wyrażasz swój zachwyt nad filmem. Natomiast nie interesuje mnie, że ci się nie podoba chęć dyskusji nt. negatywnych aspektów tej produkcji.

mike__25

Jestem totalnym przeciwnikiem przywilejów dla LGBT z racji tego z kim śpią, 0 adopcji dzieci itd etc za homofoba się nie obrażę, ale nie czaje czepiania się mike_25. Gość widzę że wyodrębnił gatunek o nazwie LGBT i bardzo dobrze. Skoro już (niestety ) takie filmy powstają do szerokiej dystrybucji to faktycznie należy widzów sensownie poinformować aby osoby która taka tematyka brzydzi nie trafiały na seanse.Uważam, że zamiast dramat/romans kategoria takiego filmu jako LGBT byłaby w porządku.

ocenił(a) film na 6
a_kwitek

Po pierwsze to jest dramat romantyczny, co nie zmienia faktu, ze jest to także film gejowski.
Po drugie przywileje mają w Polsce hetero. Zupełnie niesprawiedliwie, bo nie należą się wam żadne przywileje tylko dlatego, że wolicie się bzykać z płcią przeciwną nie jesteście w niczym lepsi. Geje płacą takie same podatki, do tego orientacja homo jest zupełnie normalna prawidłowa dlatego nie należą się żadne przywileje, a identyczne prawa.

mike__25

Ciekawy pogląd.Przywileje hetero? Pewnie chodzi ci o ulgi rodzinne, odpisy od podatków etc? No więc to tylko dlatego że kobieta z mężczyzna mogą mieć dzieci i tyle.Jak jeden z dwójki gejów zajdzie w ciąże to też należeć mu się będzie ulga na dziecko.

ocenił(a) film na 6
a_kwitek

Przywileje, o których piszesz dotyczą rodziców z dziećmi, a więc tak nie ma żadnego powodu, aby rodziny homo nie miały tych samych przywilejów co rodziny hetero.
Natomiast równe prawa, np. wynikające z samego faktu zawarcia małżeństwa (bezdzietnego) należą się jak psu buda. A jeśli ktoś chce mieć dzieci to wtedy przywileje, niezależnie od orientacji rodziców.

mike__25

Czy orientacja homo jest normalna? Nie wiem.Słyszałem z różnych źródeł że są przypadki " wyleczonych" gejów.Nie wiem na ile jest to prawdziwe, ale myślę że warto byłoby te przypadki zbadać.Homoseksualizm podobnie jak transseksualizm zostały wykreślone z listy chorób psychicznych bez żadnych badań, a w sprawie transseksualizmu notka WHO wygląda w ten sposób " WHO postanowiła wykreślić transseksualizm aby poprawić odbiór w społeczeństwie i jakość życia tych osób" No przepraszam bardzo ale lekarz jest od prowadzenia badań i leczenia a nie od poprawy odbioru w społeczeństwie.

ocenił(a) film na 6
a_kwitek

Skoro nie znasz powszechnie dostępnego faktu, że homo zarówno w nauce jak inmedycynie jest normalną, prawidłową orientacją, a jednocześnie bazujesz na informacjach z katolrawackich homofobicznych portali, to pokazuje, że przedkładasz fałszywą ideologię ponad fakty naukowe.

Nie istnieje na świecie ani jeden udowodniony przypadek zmiany orientacji seksualnej. Natomiast sam fakt, że chciałbyś, aby to było možliwe pokazuje, że zaprzeczasz nauce, etyce i moralności.

Jest kłamstwem co piszesz nt. wykreślenia. Stało się to za sprawą badań np. Evelyn Hooker. To nie WHO badało, ani wykreślało, WHO jedynie uznało konsensus naukowy organizacji zajmujących się zdrowiem psychicznym takich jak APA. To oczywiste, że niesłuszne fałszywe uznawanie zdrowych ludzi jako zaburzonych implikowało poczucie wykluczenia oraz inne problemy społeczne. Nikt nie chciałby, żeby robili z niego wielbłąda.

ocenił(a) film na 8
Chen_The_Great

Ludzie w dzisiejszych czasach niestety potrzebują kategoryzować wszystko, co ich otacza. Film opowiada o miłości - uniwersalnej miłości, z którą każdy człowiek bez względu na orientację może się utożsamiać. Wpisywanie tego filmu do kategorii LGBT jest zabawne. Tak naprawdę pojęcie "filmy LGBT" jest absurdalne. Bardzo dobrze wyjaśnił to SamFarsch. Nie wiem jak można pisać o braku chemii pomiędzy głównymi bohaterami. Scena, w której Oliver i Elio leżą razem i wypowiadają swoje imiona jest ogromnie sensualna - dla mnie. W dodatku ten głęboki głos Hammera. Magia polega na tym, że każdy z nas ma inną wrażliwość i inaczej odbiera pewne sceny filmu. Nie każdy jest też w stanie zauważyć tych małych rzeczy, które dopełniają ten świetny film. Faktycznie, w pewnych momentach film się dłuży, zawiera jakieś niepotrzebne sceny. Nie nazywałbym jednak filmu beznadziejnym i uparcie przekonywał do swojej racji. Trzeba zdać sobie sprawę, że hmm... ktoś może mieć inne zdanie :D Pragnę tego, żeby więcej osób potrafiło dyskutować. Bez agresywnego wbijania komuś swoich odczuć filmowych.

użytkownik usunięty
Trodos

Szanuję bardzo i pozdrawiam.

Trodos

To podpowiedz osobie, o której mówisz, by do dyskusji nie wcinała osób cierpiących na autyzm. Bo najwidoczniej ani ty, ani twój przykład osoby... niby dobrze wyjaśniającej, jak należy rozumieć film... nie odnaleźliście się jeszcze nigdy w sytuacji, w której pewien aspekt natury ludzkiej - nie wdając się w szczegóły - byłby wystawiony na niezrozumienie społeczne; a wy musielibyście się w danej kwestii odnaleźć i przyjąć niełatwe stanowisko w sprawie.

Niestety czy się podoba czy nie, film opowiada o uczuciu i relacji dwu mężczyzn. To jest proste.
Tej chemii nie było aż nadto... w pewnym sensie ten nieco starszy i bardziej tym samym dojrzalszy, uczynił szczęśliwszym młodego, dojrzewającego jeszcze do tych prawdziwych uczuć chłopaka. Ta bliskość zrodziła się, natomiast z założeniem głównie, że ktoś tutaj spełnił pragnienie osoby młodej i jeszcze niedojrzałej w pełni emocjonalnie.
Moźna się utożsamić, biorąc pod uwagę fakt oczywisty własnych młodzieńczych przeżyć. Natomiast jest to podane w nieco inny sposób, którego nie doświadczyli wszyscy, każdy jeden oglądający. Aspekt widzenia tylko i wyłącznie męsko-męski.

Wg mnie film się wcale nie dłuży. Gdyby nie przeciągnięte sceny, nie byłoby całej litanii starań chłopaka o względy tamtego; uwiarygodniło to tylko bezkres dni spędzonych tam... idyllicznych w pewnych sensie. Ba! Lato w pełni i ogrom wolnego czasu. Skrócenie tego, to zniweczenie uroku całego filmu.

ocenił(a) film na 10
Chen_The_Great

Tak . Cudowny film i cudna książka.

Chen_The_Great

"...widać było jak każdy jego mięsień to się rozluźnia, to kurczy" - to można tylko skomentować tak: TFU! TFU! TFU! Kto się może takim czymś podniecać?? Aaaach, tak - dziewuchy! Przygotować jakieś dildo przed seansem i można już oglądać ped... tzn. homo-romanse :). Rozumiem że nie możesz się doczekać podobnego filmu z Tomem Hollandem, ale choć go nie lubię, to jednak chłop z krwi i kości i mam nadzieję że poprzestanie na kinie akcji, S-F i superbohaterskim.
A "słodki Tymek" niech tam nadal próbuje udowodnić jakim to nie jest "genialnym aktorem" jakie to wybiera "trudne role w trudnych filmach". Oglądałem z nim tylko Interstellar (gdzie był beznadziejny) Króla (bo lubię widowiska historyczne) i Diunę, mogę tyle powiedzieć że szkoda, że w Paula Atrydę nie zagrał znakomity Isaac Hempstead-Wright czyli Bran Stark z "Gry o Tron" - idealny do tej roli.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones