Czy w tym filmie są jakieś sceny sexu z udziałem robotów? nie wiem jak to nazwać do końca, niech będzie, że to "Cybersex". Piszę z dużej litery bo te roboty też są duże. Pytam bo nie wiem czy iść do kina z 17 letnią koleżanką...
Teraz ten dostał hopla bo mu nie przyklasnąłem, kolega lata jak chorągiewka na na wietrze. Weź się Dominiko opanuj bo na razie do rozmowy wnosisz tylko bluzganie, ale czego się spodziewać jak ktoś używa tylko "argumentu siły... "
Pytanie mam takie: skoro wątek uważasz za żałosny, to w jakim celu się w nim udzielasz? Spameriadę sobie tymi wpisami o treści "żałosne" urządziłeś. Trzeba było sprawę przemilczeć lub wątek zamknąć. Nie przypominam sobie, by ktoś kogokolwiek zmuszał do czytania tematów, ani wołami zaciągał do zamieszczania w tychże tematach swoich, powiedzmy, przemyśleń.
http://www.filmweb.pl/film/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Dru%C5%BCyna+Pier%C5%9 Bcienia-2001-1065/discussion/Gdzie+oni+robili+kupe,2432322
poczytaj to potem się wypowiadaj
Zgadzam się (lubię to) - są raczej głupie odpowiedzi... niektórzy się tak napinają jak by myśleli, że mogą Wisłę zawrócić kijem...
Nie bardzo zatem rozumiem, dlaczego niektórzy, uznając wątek za debilny, tak chętnie się w nim udzielają. Ba, jeszcze raczą wszystkich dobrymi radami i swoim zniesmaczeniem. Jeżeli mnie wątek nie odpowiada, zamykam, a nie smaruję w nim komentarzy. Może niektórzy użytkownicy cierpią na natręctwo myśli lub inne zaburzenia psychotyczne, bo czasem takie można odnieść wrażenie. Mnie wątek szczerze rozbawił, a że zrobił się offtop /a jak wiadomo na Filmwebie moderka kuleje/, to później człowiek brnie przez durnowate wpisy o treści "załosne". Jak żałosne, nie czytam i nie komentuję. Proste jak trzy metry drutu w kieszeni :)
No bo nie chodzi o obrażanie kogoś, nie znam Cię to po co mam walić epitetami, może w gruncie rzeczy nie jesteś zły, tylko masz inny pogląd na rzeczywistość...
Ja jestem - on. Ludzie są różni i nie trzeba się zawsze oburzać na rzeczywistość, nie każdy każdemu dogodzi...
Polewam Ci wirtualnego drinka, bo innego nie mogę i po to został ten temat założony a modery nie powinny zaraz od razu całego tematu kasować bo to bez sensu, lepiej usuwać jakieś chamskie wpisy, zawsze można się choć trochę pośmiać...
Widzę że masz dobry węch dominiko98, nadawał byś się do wykrywania narkotyków albo afer. Może to ty te taśmy nagrałeś na niekorzyść rządu... :) , bo masz taki 6 zmysł że ja pierdziele...
Jednak miałem słuszne przypuszczenia co potwierdza wstęp do jednej z recenzji w internecie:
"Scenariusz, który nawet jak na tego typu produkcję razi głupotą i nielogicznością, montaż rodem z MTV, wszechobecny chaos, ORGIA efektów specjalnych i nuda, która pomimo całej parady atrakcji jaką serwuje nam Bay pod koniec daje się mocno we znaki."