a nawet obecnie jest jeszcze gorzej. Wiadomym jest, że zależy na jaką osobę obsługującą się trafi, ale generalnie wszędzie przeważają zachowania przedstawione w tejże etiudzie. Świetny obraz, z wyczuciem tematu, który jest cały czas aktualny.
A z czego mają się cieszyć lub co udawać osoby która przez 8 godzin siedzą na tyłku i powtarzają setki razy te same formułki. Mają sobie wybielić zgryz i nim połyskiwać jak polskie gwiazdy na ściance ?
Dużo się zmieniło, u mnie w Wojewódzkim już nie petent, a "klient" jest ważniejszy od urzędnika, może go zwymyślać, nawrzeszczeć, obrazić, a urzędnikowi nie wolno nic... Nawet ludzie pracujący komercyjnie "na słuchawce" mają więcej praw, a dziś urzędnik jest nikim, a dawny petent wyrósł na Pana i traktuje urzędnika jak śmiecia. Spróbujesz się odezwać to zaraz skarga, że urzędnik nieuprzejmy. Przerabiam to od ponad 3 lat.