PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=586583}

Zjawa

The Revenant
7,2 267 750
ocen
7,2 10 1 267750
6,5 45
ocen krytyków
Zjawa
powrót do forum filmu Zjawa

Tylko zdjęcia

ocenił(a) film na 3

Tylko zdjęcia były w tym filmie cokolwiek warte. Jestem bardzo rozczarowany. Przez 90% filmu Glass ukazany jest jako nadczłowiek, którego nie da się zabić. Tu ogólnie dzieje się to, co w Pasji Gibsona. Reżyser chciał ukazać realizm, a ukazał coś, co nie trzyma się kupy. Gdyby niedźwiedź tak pokiereszował człowieka, ten umarłby po kilku godzinach. Poza tym jedzenie padliny zabije człowieka ze względu na wydzielane przez martwe zwierzę związki.

Ale pomijając już te szczegóły - jak można zrobić film jednowątkowy, który trwa 2,5 godziny? Czasami odnosiłem wrażenie, że film to pretekst do ukazania dzikiego piękna Ameryki i tyle. Żadnej historii pobocznej, tylko oś Glass-Fitzgerald. Momentami był przedobrzony, ciągnął się jak falki z olejem. Zero dynamizmu. Po tej 2-godzinnej męczarni było mi wszystko jedno, kto zginie, a kto przeżyje. Puenta też banalna.

Niestety, film nie jest nawet sztampowy. To przekombinowana mieszanka realizmu, mistycyzmu (o matko!), pięknych zdjęć i irytującej muzyki. Di Caprio doceniam, ale niestety - w tym filmie był aktorem jednej twarzy. Całkowite przeciwieństwo Wilka z Wall Street, gdzie stworzył kreację idealną. Tak jak nie zgadzam się, że w Titanicu był irytujący, tak uważam, że po raz pierwszy ten wybitny aktor mnie zirytował.

Tom Hardy na plus, zagrał solidnie.

ornell

przeczytaj sobie prawdziwą historię Glassa. Prawdziwy Glass miał ranę głowy, złamana nogę i zdarta skore z klatki piersiowej, odsłonięte zebra, został pochowany żywcem. Mimo tego i infekcji która wdała się w rany (leczył je robakami) przebył ok 320 km drogi do fortu. i tak jadł padlinę. więc zanim cos napiszesz zastanów się jaka wiedze na dany temat posiadasz ;) tu dokladny opis http://m.interia.pl/facet/news,nId,1091436

ocenił(a) film na 3
ornell

Dokładnie. Nawet scenę złapania ryby spaprali. Faktycznie jest taka metoda tworzy się taką pułapkę. Ale gdy ryby do niej wpłyną to się nią zamyka żeby nie mogły uciec. Po jakimś czasie ryba zmęczona pływaniem od ściany do ściany daje się złapać. Ale nawet taka prosta rzecz ich przerosła.

ocenił(a) film na 6
marcingu

też na to zwróciłem uwagę. pułapka była odwrócona wejściem w dół rzeki, a powinno być odwrotnie.

ocenił(a) film na 4
marcingu

po za tym kurka wszedł do wody w ubraniu przy minusowej temp i nie dostał hipotermii

keniu1234

Musisz poczytać więcej na ten temat, najlepiej z anglojęzycznych źródeł. Takie rzeczy miały miejsce i były w zasadzie dość normalne.

1) Nie dostał hipotermii bo nie przebywał w wodzie za długo.
2) Odporność i siła fizyczna tamtych traperów, a odporność twoja i większości dzisiejszych ludzi to jak niebo i ziemia.
3) Podstawą ich diety było mięso, często surowe mięso. "Przysmaki" takie jak chleb czy ziemniaki (o warzywkach nie wspominając) były jadane raz lub dwa razy do roku, szczególnie w święta i nowy rok.
4) Kiedy mieli problem ze zdobyciem mięsa w ekstremalnych sytuacjach jedli swoje buty skórzane (po wcześniejszym kilkugodzinnym gotowaniu).
5) Kiedy było faktycznie źle, jest udokumentowany i opisany przypadek kanibalizmu.
6) Zgniłe mięso też można jeść, robią to ludzie nawet dziś. Ale jak wcześniej, "zwykły" człowiek XXI wieku nie powinien o tak sobie przerzucić się ze swojej smacznej diety na zgniłe mięso, bo dopadnie go taka biegunka i gorączka której jego wyjałowiony antybiotykami i "lekarstwami" organizm mógłby nie pokonać.


Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
Gudri

Ogólnie, jak to mięso miało być "zgnite", skoro tam panowała ujemna temperatura :/

ocenił(a) film na 6
Gudri

Nie rób z tamtych traperów innego gatunku człowieka. Nawet Eskimosi mają swoje granice wytrzymałości. Hipotermia to nie jest przewlekła choroba cywilizacyjna hipstera z XXI wieku lecz naturalna reakcja organizmu na skrajne wyziębienie. Ludzie nie hibernują, nie mają takich zdolności. Pewne rzeczy można wytrenować (morsowanie), pewne rzeczy można nabyć (uwarunkowania genetyczne u Eskimosów pozwalające na lepsze przyswajanie diety wysoko-tłuszczowej), ale warto pamiętać, że średnia długość życia Eskimosa żyjącego w tradycyjny sposób wynosiła około 30 lat.
Nie, traperzy nie byli supermenami. Ich organizm ulegał szybkiemu wyniszczeniu, dlatego żyli w większości krótko, podatni na rozmaite choroby, urazy i szybciej się starzejący.

Gudri

On miał mokre ciuchy, a na filmie to wygląda jakby w nich zasnął XD

Gudri

Przecież to jest hipotermia gwarantowana.

marcingu

to nakręć lepszy film baranie:)

ornell

Niby był jeszcze wątek porwanej Powaqi, ale był trochę za mało rozwinięty jak na mój gust...

ornell

Masz bardzo mało wiedzy.

1) Nie dostał hipotermii bo nie przebywał w wodzie za długo.
2) Odporność i siła fizyczna tamtych traperów, a odporność twoja i większości dzisiejszych ludzi to jak niebo i ziemia.
3) Podstawą ich diety było mięso, często surowe mięso. "Przysmaki" takie jak chleb czy ziemniaki (o warzywkach nie wspominając) były jadane raz lub dwa razy do roku, szczególnie w święta i nowy rok.
4) Kiedy mieli problem ze zdobyciem mięsa w ekstremalnych sytuacjach jedli swoje buty skórzane (po wcześniejszym kilkugodzinnym gotowaniu).
5) Kiedy było faktycznie źle, jest udokumentowany i opisany przypadek kanibalizmu.
6) Zgniłe mięso też można jeść, robią to ludzie nawet dziś. Ale jak wcześniej, "zwykły" człowiek XXI wieku nie powinien o tak sobie przerzucić się ze swojej smacznej diety na zgniłe mięso, bo dopadnie go taka biegunka i gorączka której jego wyjałowiony antybiotykami i "lekarstwami" organizm mógłby nie pokonać.

ocenił(a) film na 9
Gudri

Dobre ciekawostki. O tych butach wcześniej nie słyszałem.

ornell

Bo to jest naturalizm atrakcji :-)

ornell

Leo dostal oskara choc bylo kilka wczesniejszych filmow za ktore bardziej mu sie ta nagroda nalezala.Mam takie wrazenie ze dali mu go w rekompensacie za to wlasnie.Co do tych szczegolow z padliną itd nie sadze zeby tego nie przemysleli,moze to dla atrakcyjnosci filmu.Zgadzam sie ze film "troszke" sie ciagnal,przeciagal.Gdyby trwal normalnie 90 min moze byl byl bardziej znosny.Niepotrzebnie zrobili az tak dlugi.Czytalem że za "Wilka z wall..." Leo nie otrzymal statuetki bo chociaz zagral po mistrzowsku to rola i film jest bez przekazu,ze to o zdegenerowanym facecie .Moim zdaniem przekazow w tym (świetnym) filmie bylo nawet kilka.Pewnie chodzi o to ze ćpal,uzywal itd ,byl niemoralny...a oskara powinno sie przyznawac za filmy ktore cos wnosza,ktore sa wartosciowe.Gdyby nagrodzili ten film to tak jakby pochwalali takie zachowania.Naprawde tak czytalem ze tak sie usprawiedliwiala ta komisja.Moze gdyby nie byl na faktach,a o fikcyjnej postaci to oskar by byl.No ale coz dobrze ze w koncu dostal.Nalezalo mu sie.Ja osobiscie nie moge sie doczekac filmu Dicaprio ktory byl zapowiadany juz pare lat temu "The devil in the white city"Moze slyszales o nim.Rezyserem bedzie Scorsese.Leo bedzie gral pierwszego w historii USA seryjnego morderce.Jestem bardzo ciekawy tego filmu.Dicaprio na 100% zrobi cos ciekawego z tej roli.Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
ornell

Fachowiec od ataków niedźwiedzi i spraw wszelakich...

ornell

Ty ciulu jak byłeś dopiero plemnikiem to już pewnie wiedziałeś, że Boga Wszechmocnego nie ma, co ?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones