Nie wiem czy zauważyliście, ale problem z jakim boryka się główny bohater spotyka wielu mężczyzn. Najczęściej tych, którzy chcą dobrze dla dziewczyny. Są dla niej najlepszym wyborem, ale kobieta mówi im "zostańmy przyjaciółmi", a potem narzeka, na to, że faceci z którymi się spotyka nie są dla niej za fajni. Porządni...
więcejkomedia, choć nie spodziewałam się tego po początku filmu. Reynolds zagrał świetnie ale najlepsza i tak była blondynka.
nie wytrzymałam do końca.
Aktorstwo, scenariusz, cóż, myślałam, że będzie lepiej.
Gdzieś w okolicy połowy filmu zaczęłam go sobie przewijać i oglądać urywki i och, nic nie straciłam. Wszystko przewidywalne do bólu.
Chyba po "500 dniach miłości", jednej z lepszych i ambitniejszych komedii romantycznych ciężko...
Obejrzałam ze względu na Reynoldsa. Ale film słabiutki. Nie mam wymagań co do tego typu filmów. Większość jest przewidywalna do bólu, ale chce by sie fajnie oglądało. Tutaj ledwo wytrwałam do końca. I jak juz wspomniałam wytrwałam tylko ze względu na Reynoldsa bo wedlug mnie facet jest mega przystojny :)
Skradzione 1,5 godziny z życia. Ciężko to w ogóle oglądać. Gra aktorów jest strasznie sztuczna a problemy całkowicie nierealne. Jeden z najsłabszych filmów jakie widziałem.
Żałosne żarty sytuacyjne, przerysowane postaci, fabuła tak naiwna, że aż trudno w to uwierzyć. Nie jestem szczególnie wymagająca co do filmów z takiej kategorii, ale to jest przesada. Nie wytrzymałam nawet do połowy. Nie pomogła nawet sympatia do Reynoldsa ani Smart.
szczęścia brakuje mu tylko utraty dziewictwa. Zdesperowany chłopak ima się dorywczych zajęć, a wszystkie zarobione oszczędności odkłada na wymarzoną noc w niemieckim domu publicznym. Mike słyszał, że gdzie jak gdzie, ale w Europie to można się naprawdę zabawić. A piwo sprzedają od osiemnastu lat. Tak, od...
Jakie znacie filmy z motywem powrotu głównego bohatera po latach do swego rodzinnego miasteczka i spotkaniu dawnej miłości. Motyw podobny do "Zostańmy przyjaciółmi' i "Dziewczyna z Alabamy".
Jeżeli ktoś się nie zgadza to zapewne kobiety które spychały facetów do "friend zone", a potem po jakimś czasie chciały z owymi facetami być...
A tutaj bardzo ciekawy filmik poruszający temat. http://www.youtube.com/watch?v=h1SOx2ePySY