Edward NortonI

Norton jest bez wątpienia jednym z najlepszych i najciekawszych aktorów ostatnich lat. Doskonale wciela się w różnorakie role i potrafi swtorzyć niezapomniany wizerunek bohatera granego przez siebie, jak zrobił to np. w American History X, Fight Clubie, czy ostatnio w 25th. Hour.

Geniusz w najczystszej postaci!!! American historyX, Fight Club, 25 hour, Lek pierwotny, The Score...... Brrrrr Uwielbiam GO!!! On po prostu jest najlepszy!!!

Po obejrzeniu "american history x" wow, niesamowity aktor!!!! co tu duzo pisac!! takich aktorow jest teraz niesamowicie malo, wielki plus jeszcze za to ze w takim filmie zagral...

Dobra gra - nie wiem kto mógł by zagrać lepiej jego role hmm chyba nikt. Od tego filmu zacząłem go podziwiać.

Pomyśleć, że Di Caprio miał zagrać w "Lęku pierwotnym" - afuuu!

on jest boski!!! a jakie ma cialo!!! Myslalam ze bede lizac monitor jak zobaczylam jego klate;)

Na w temacie...niesamowity talent aktorski, juz jako młody aktor zabłysnął w Lęku pierwotnym...mimika, styl i zachowanie spowodują napewno że będzie wielkim aktorem

doskonały aktor młodego pokolenia. wspaniała kreacja w american history x i occzywiście Fight Club

ON JEST...

Norton jest naturalny, prawdziwy.Szczerosc charakteru granych przez niego postaci, szczerosc gestow, zadnej nadnaturalnej gry, pewna chropowatosc słowa, mimiki, to rzeczy, które działają najmocniej na receptor "odbioru dobrej sztuki" najsilniej go pobudzają.

ten pacanik wyrwal najlepsza laske of the world!!!! oczywiscie salme hayek!!! co za cioostak z niego!!! jak on to zrobil??!!! ten burak!!!

Wstaniały, wybitny aktro. Jego wszystkie postaci mają wyraziste doskonale zarysowane cechy o których nie sposób zapomnieć....-)

Aktor podobał mi sie zwłaszcza w "Podziemnym kregu"ale inne jego role w zasadzie w niczy nie ustepuja

Najlepszy moim zdaniem aktor ostatnich lat. Amercan History X, Fight Club, 25 Godzina są The Best !!!

uważam, że filmy z jego udziałem są godne polecenia, moim zdaniem najlepszym jest THE AMERICAN HISTORY X. jest reweeeeeeellacyjny.

Jest świetny, kocham gościa za "Czerwonego smoka", "Podziemny krąg", "American History X", "25th Hour". Potrafi zagrać wszystko, świra, znudzonego pracą agenta, nawróconego naziste itp itd. Rewelacyjny!

Najbardziej podobala mi sie jego gra w czerwonym smoku :D . On ma to "cos" , daleko zajdzie... juz daleko zaszedl :)

Świetny aktor, właściwie w każdej roli jest przekonujący. Genialne role ("Lek pierwotny", "American history X","Podziemny krąg"). Co tu dużo mówić, każdy kto widział Go w akcji wie o czym mówię ;-)

;tg;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;

Niewątpliwie nad wyraz zdolny i jedna rola w której swój ponadprzeciętny talent udowodnił niezaprzeczalnie: American history. Jakby nawet już nigdzie przed tym ani po tym filmie nie wystąpił postawiłabym go obok takich talentów jak Grant, Deep, Malkovich, itp.

w "american..." zagrał świetnie; przerażająco, łagodnie,przekonał mnie całkowicie tą rola od pierwszej sceny ;-)
no i w fight clubie of course

IMHO najlepszy aktor z jego pokolenia. Wspaniale potrafi sie przygotowac do roli, a jego gra jest przemyslana. Dodatkowy plus to to, ze gra rowniez w teatrze. Za 20 lat bedzie chyba tak znany i szanowany jak np. Robert de Niro. Czy wogole zauwazyliscie, ze Robert w "Taksowkarzu" jest bardzo podobny do Edwarda?

Nie sposób nie wspomnieć o świetnej roli Nortona w Amercian History X. Naprawde kapitalna kreacja! Polecam wszystkim.

Zajmuje u mnie drugie miejsce - po De Niro. No i muszę przyznać, że bardzo mi przypomina mojego faworyta. Podobnie jak Robercik sprawdza się w każdej roli. Nie daj się Edi!! :o)

Nie wiem czy mozna o Nortonie mówic ciagle jako o nadziei amerykańskiego kina bo to sugeruje jakieś oczekiwanie. Jesli już to spełniona nadzieja. To cudowne uczucie móc oglądac na ekranie kogoś co do kogo ma sie instynktowna pewność, że nas nie zawiedzie. "Lęk pierwotny"-wydawałoby się, ze główną rolę gra Gere, wcale...

Nie wiem czy mozna o Nortonie mówic ciagle jako o nadziei amerykańskiego kina bo to sugeruje jakieś oczekiwanie. Jesli już to spełniona nadzieja. To cudowne uczucie móc oglądac na ekranie kogoś co do kogo ma sie instynktowna pewność, że nas nie zawiedzie. "Lęk pierwotny"-wydawałoby się, ze główną rolę gra Gere, wcale...

mężczyzna, ktory "ma to coś", jednocześnie jest chłopcem...

Fenomenalny w Fight Clubie i American History X.
Gorzej w czerwonym smoku, ale znowu genialnie w 25th hour.

Jak dla mnie Ed jest najbardziej utalentowanym aktorem tego pokolenia. Filmy z nim moglabym ogladac dniami i nocami. Widac, ze ma prawdziwa pasje do aktorstwa. No a poza tym ( taka babska wstawka) jest najprzystojniejszym facetem jakiego kiedykolwiek widzialam. ;)

to jest dopiero Hero...(za krotki komentarz)........