George BestII

"Ostatnio było ze mną kiepsko. Czuję się fatalnie. Od pewnego czasu sporo piję. Wiem, że muszę z tym walczyć, bo może się to skończyć moją śmiercią" - słowa G. Besta przed ostatnią wizyta w szpitalu...:( Swietny piłkarz (pamietam archiwalne mecze z jego udzialem)...byl calkowicie swiadom tego co czyni...:(...przegral...

Dla mnie Best to jedna z najważniejszych postaci XX-stego wieku, człowiek, który zmienił "kopaną" na zawsze, być może nie mam dystansu i dlatego krytykuję Lyncha, ale mam też do tego prawo.
Pele zapytany o to, kto wedle niego jest najlepszym piłkarzem w historii futbolu, bez wahania odparł - "najlepszy był George...

http://www.youtube.com/watch?v=E7vkgM7y5wU
Na zawsze Georgie!

Już 4 lata Bestie gdzieś tam, ponad chmurami...

ZAPRASZAM NA MÓJ BLOG O PIŁCE NOŻNEJ, PIŁKARZACH I FILMACH O PIŁCE NOŻNEJ
http://www.filmweb.pl/blog/entry/456670/PI%C5%81KA+NO%C5%BBNA%2C+PI%C5%81KARZE%2 C+FILMY+O+PI%C5%81CE+NO%C5%BBNEJ.html

Sporo kopaczy przepiło już swe talenty....ale biograficzny film o nim był słaby niestety...

tego filmu o Georgu Best? wie ktoś?

jeszcze tu nawet nie zdazyli podac! WIELKA SZKODA ! Mial sklonnosci do alkoholu ale mogl jeszcze pozyc!

to jest gorsze! co robi alkohol...http://sport.onet.pl /1201529,wiadomosci.html

"Część pieniędzy wydałem na wódę, część na laski, część na szybkie samochody. Resztę po prostu roztrwoniłem."
:)