O kurka wodna, nie widziałem, że to tak leci do dziś

Mój wuja śpiewał "Nasturcji nasza" :)

Też myslałam ze tak jest jak bylam mala xddd

mam 24 lata i nadal czasami zdarza mi się tak śpiewać xDDD

A ja myślałam, że w tej piosence jest: "Bo u Boga (uboga) była (..)" i nie rozumiałam, dlaczego skoro poszła do Boga, to się nią nie zaupiekowal

Ja tak samo :)

jak juz przy tych modlitwach jestesmy... Owoc zywota twego, tlumaczylam sobie po prostu jako zyciowe osiagniecie Maryi, a to brzuch oznacza.

A ja w "Ojcze nasz" mówiłam "i nie budź nas na pokuszenie" zamiast "i nie wódź nas" xD

Gratuluję głównej na mistrzach.org, hahaha XD

Miałam tak z Salmą Hayek. Zawsze myślałam, że ona nazywa się Sal Mahayek, nie wiem, czemu :D

Tak ! Ja jeszcze do niedawna myślałam że tak jest haha !

Ja miałem podobnie: Na końców napisów było zawsze "i inni". Ja się prze kilka lat zastanawiałem kto to jest ten Inni

heh ja zawsze myślałam, że Charlize Theron to jakiś Charlie Steron

Miałam tak samo!

Dobre :D Ja z kolei myślałam, że Clint Eastwood to dwie osoby - Klint i Stłud.

Gdy byłam mała to myślałąm z Antonio Banderas to polski aktor - Antoni Obanderas

o matko...

katrinka9 genialne :D

Świetne :)

A ja myślałam ,że Jennifer Lopez to Jenny Ferlopez i też nie wiem czemu.

A jak zobaczyłam ,, Sam Drabulok" 1 raz,bodajże na kwejku to prawie się popłakałam ze śmiechu hahah. ;d

To jest najśmieszniejsza rzecz jaką przeczytałem od długiego czasu :) Drabulok... hahaha

Dziadek mojej koleżanki, nieznający angielskiego myślał, że starring to nazwisko aktora :D A z takich nie filmowych - mój dziadek myślał, że Churchil i Czerczil to dwie różne osoby :D

Popłakałam się ze śmiechu :D Nie pamiętam kiedy ostatnio tak było. Dziękuję Ci!

MOCARZ! Ale ja miałam to samo z Willem Dafoe :) zawsze słyszałam,że to babka - Willenda Foe :P

świetne :D Wy wszyscy myliliście osoby z zagranicy, mnie się udało polskiego aktora przekręcić - byłem święcie przekonany, że w większości polskich produkcji gra Ola Flubaszenko :)

Też tak miałam :) Najlepsze w tym wszystkim było to, że jak po kilku latach spytałam się rodziców o tą "aktorkę", a oni mnie poprawili, to się obraziłam, że mnie okłamują :D

Popłakałam się. :D

Przysięgam że miałam to samo ! Nie raz nawet siostry pytałam po kilka razy , czy to aby na pewno jest mężczyzna. Nawet chciałam dodać w tym temacie taki post ale przypadkiem znalazłam Twój ;)

Ponoć jak byłam mała to zamiast Bolek i Lolek mówiłam Bolek Kilolek :) Do tej pory się ze mnie śmieją :))

Mój brat też w przeszłości oglądał Bolka Kilolka xd Ja z kolei oglądałam Piękną Ibestię. Nie miałam pojęcia kim jest Ibestia i dlaczego jest piękna xD A jeśli chodzi o przekręcanie nazwisk aktorów, to myślałam kiedyś, ze Salma Hayek jest facetem i nazywa się Sal Mahayek...

skoro jesteśmy przy tytułach, to w liceum koleżanka była przekonana, że Dostojewski napisał "Zbrodnię Ikara"

Hahaha, znam to :).
Kolega (kilka lat temu): Co robisz?
Ja: Czytam książkę.
Kolega: Jaką?
Ja: Zbrodnia i kara.
Kolega: I o czym jest?
No to mu opowiadam, po czym on mówi: A ja myślałem, że to Ikar popełnił jakąś zbrodnię, jak mi powiedziałaś tytuł... ;) :)

Też tak myślałam ;D Długi czas ;P

hahahahahahah ja jak bylam mala to myślałam ze jest czterech (nie wiem dlaczego akurat 4) braci PITT

A ja myślałam, że Brad Pitt jest taki podziwiany bo jest zakonnikiem i gra w filmach- brat Pitt

hahahah miałam dokłądnie tak samo :D tylko, że myślałam, że to jest taki jego pseudonim artyystyczny - Brat Pit. A jak słyszałam Whoopi Goldberg to byłam przekonana, że jest to facet o pseudonimie Głupi Goldberg.

Hahahaha! Dzięki za poprawę humoru :D

Jak jesteśmy w klimacie piosenek to ja śpiewałam: " chwała ma wysoko ości" i nie mogłam zrozumieć do czego jej te ości. A mój synek do niedawna zamiast "Maryja Panna, Maryja Panna Dzieciątko piastuje" w kolędzie "Dzisiaj w Betlejem" śpiewał "MP, MP dzieciątko grasuje" :P

Jak jesteśmy w tematach katolickich, to moja kuzynka w dzieciństwie modliła się ponoć słowami: "módl się za nami, grzecznymi";-)

Też się kilka lat temu zdziwiłam siedząc koło koleżanki w kościele, kiedy przy kwestii "Panie nie jestem godna, abyś przyszedł do mnie..." usłyszałam z jej ust "Panie nie jestem głodna..." ;D

A ja kiedy byłam mała i w jakiejś pieśni śpiewało się "na cud Jonasza" to ja słyszałam "Nacudjo nasza" i rozkminiała kim jest ta Nacudja :D

Nacudja też mi zryła banie jak się dowiedziałem, że chodzi o cud Jonasza :D

Jeszcze "Nasturcjo nasza"

Ja też :) :) :)

Ja się zastanawiałem co to za Hos Anna co siedzi na wysokości. Jakoś z Hansem Klossem próbowałem to łączyć

"I Józef Stalin i Józef Salin on ją pielęgnuje"^^.Tak bylo kiedyś w jednym programie rozrywkowym.

pamietam jak zawsze mowilam Pamela Panderson . Bylam swięcie przekonana, ze tak wlasnie sie nazywa.

hahahaha:D dobre;) jak byłam mała to byłam pewna że Jack Nicholson to dwie osoby bo słyszałam Dżek i Kolson:D

Drabulok Pany. Ten post odmienił moje życie ;]

A żeby nie było, też coś od siebie dorzucę. W przedszkolu zawsze było popołudniowe modlenie się. I zawsze przy modlitwie "Aniele boży" w zwrotce "Bądź mi zawsze ku pomocy" ja słyszałem "Kupo mocy!". Czyli, że tej mocy miało być mnóstwo :D.