Werner HerzogI

Werner Herzog Stipetić

7,9
1 690 ocen pracy reżysera
Werner Herzog (właść. Werner Stipetic) urodził się w 1942. Wychował się w małej bawarskiej wiosce z dala od cywilizacji. Jako dziecko nie wiedział praktycznie nic o zewnętrznym świecie i przez długi czas mówił wyłącznie bawarskim dialektem. Kiedy miał 14 lat, zaczął podróżować - przemierzał Niemcy na piechotę (praktykował ten zwyczaj także będąc już uznanym reżyserem). Dwa lata wcześniej po raz pierwszy obejrzał film, była to produkcja o przygodach Tarzana.

Zanim w wieku 19 lat sam zajął się reżyserowaniem (debiutował krótkometrażówką "Herakles"), pracował jako robotnik w stalowni, był nieźle zapowiadającym się skoczkiem narciarskim (zrezygnował po śmiertelnym wypadku przyjaciela z drużyny), stróżem na parkingu, komiwojażerem, a nawet jeźdźcem rodeo podczas pobytu w Stanach. Z wykształcenia jest historykiem, ukończył wydział Historii Literatury i Dramatu na Uniwersytecie w Monachium, dodatkowo studiował w Pittsburghu i był stypendystą Fundacji Fullbrighta. W 1963 r. założył w Monachium własną wytwórnię filmową Werner Herzog Film Produktion, co pozwoliło mu zachować niezależność podczas realizacji swoich filmowych przedsięwzięć.

W jego filmach pojawia się szczególna kategoria postaci - nadwrażliwych, o nieprzeciętnych właściwościach, a przez to egzystujących na marginesie społeczeństwa. Bardzo często poruszał motywy szaleństwa, niezwykłych fantazji wcielanych w życie, wyrażał wiarę w nieograniczone możliwości człowieka. Takie postaci znajdziemy m.in. w filmach: "Zagadka Kaspara Hausera" (nagroda na festiwalu w Cannes), "Stroszek", "Aguirre - gniew boży", "Fitzcarraldo". Ich bohaterowie niejednokrotnie przypominają samego twórcę. Podobieństw można doszukać się i w konkwistadorze Aguirre, który pragnie założyć w głębi Peru własne królestwo, i w Fitzcarraldo, który w dżungli amazońskiej buduje wielką operę. Szaleństwu bohaterów odpowiadało szaleństwo realizacji, np. podczas kręcenia "Fitzcarraldo" w sławnej scenie ciągnięcia na linach przez dżunglę statku rzecznego zginęli miejscowi Indianie.

Herzog najchętniej szuka granic człowieczeństwa na obrzeżach cywilizacji. Współczesny Zachód jest dla niego zbyt uładzony - nie ma w nim wiele okazji, by człowiek mógł sprawdzić kim naprawdę jest, przekroczyć samego siebie. Dlatego większość filmów Herzoga, zarówno fabularnych, jak i dokumentalnych, powstała w różnych odległych i zapomnianych zakątkach planety: w tropikalnych dżunglach, wysokich górach, na pustyniach lub w zapomnianych przez Boga i ludzi piekłach na Ziemi - krajach Trzeciego Świata w rodzaju Cesarstwa Środkowo-Afrykańskiego.

Choć realizując swoje wizje Herzog podróżuje po całym świecie, jest artystą na wskroś niemieckim Widać to najwyraźniej w jego niemieckiej skłonności do mistycyzmu, przesady i skrajności, do rozważań nad wolą i mocą, geniuszem i obłędem, do spraw mrocznych i ostatecznych. Także zamiłowanie do drapieżnej ekspresji i przejęcie potęgą i grozą natury to spadek po niemieckim romantyzmie. Natomiast reżyserując opery Herzog najchętniej sięga do dzieł Wagnera.

W latach 70. Herzog był reżyserem wielbionym. Miał wielu wyznawców wśród krytyki i młodej publiczności. Jego filmy traktowano jako teksty poetycko-filozoficzne, stanowiące fragment jakiejś większej wypowiedzi o świecie, wręcz misji. Był uważany za jednego z kilku czołowych autorów światowego kina. Lata 80. przyniosły osłabienie zainteresowania Herzogiem. Z jednej strony nie powstały filmy mogące równać się z jego wcześniejszymi obrazami. Z drugiej, zmienił się kontekst kultury. New Age spopularyzował, jeśli nie zwulgaryzował, teorie teologiczne, które za czasów "wczesnego" Herzoga przyjmowane były jako objawienia. Zmieniła się rola reżysera: trudno było być w kinie prorokiem, misjonarzem czy poetą. W latach 90. reżyser poświęcił się głównie realizacji filmów dokumentalnych. I za tę część swojej twórczości otrzymał w 2002 roku Smoka Smoków na Krakowskim Festiwalu Filmowym. Nie odebrał go osobiście, gdyż przemierzał wtedy na piechotę Tybet.
Werner Stipetić (Herzog) urodził się 5.09.1952 r. w Monachium. Liceum ukończył w 1961 r. W 1956 r. zwiedził Jugosławię i Grecję, pracował także w Manchesterze podobno (nie potwierdzono) jako jeździec rodeo. W wieku 16 lat przyjął religię katolicką. W 1966 roku pracował w USA, w telewizji. Herzog twierdził, że już w wieku 14 lat wiedział, że będzie kręcił filmy. Studiował historię, literaturę i teatr, w Monachium oraz w Pittsburghu. Przerwał naukę i zabrał się za robienie filmów. Nigdy nie skończył żadnej szkoły filmowej, do żadnej też nie uczęszczał - był samoukiem. W 1964 r. zdobył nagrodę Carla Mayera za najlepszy scenariusz, na podstawie którego nakręcił w 1967 r. film pt. "Lebenszeichen" ("Sings of life") sfinansowny przez Kuratorium Junger Deutscher Film (300.000DM). Otrzymał nagrodę Bundesfilmpreis za najlepszy debiut. Dla Herzoga charakterystyczne jest to, że kręcił filmy o ludziach z marginesu, o outsisiderach i ich niecodziennym życiu. Swoje dzieła tworzył w Peru, Brazyli, Australii. Międzynarodowy sukces przyniosły mu filmy "Wo die grünen Ameisen träumen" ("Where the Green Ants Dream") z 1984 r. oraz "Cobra Verde" z 1987r. Herzog zajmuje się również produkcją form dokumentalnych. Mieszka w Monachium razem ze swoją żoną - dziennikarką Martje Grohmann.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones