PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=640699}

Czarne lustro

Black Mirror
8,3 172 818
ocen
8,3 10 1 172818
7,5 30
ocen krytyków
Czarne lustro
powrót do forum serialu Czarne lustro

4 sezon

ocenił(a) serial na 9

EPICKI spadek formy w 4. sezonie. Ewidentnie jedyna szansa na kontynuację, to konkurs scenariuszy.

ocenił(a) serial na 10
Mikolaj_16

zgłoś się

Mikolaj_16

Bzdury waćpan pleciesz. 4 Sezon wgniata w fotel. Jeśli ktoś spodziewał się słodkiego, amerykańskiego snu, to musiał być w sporym szoku.

ocenił(a) serial na 9
_wilczur_

W czwartym sezonie się nic nie dzieje i nie ma na niego pomysłu. Poprzednie sezony wgniatały w fotel. Odcinek z zamykaniem cudzej świadomości w urządzeniu? Robienie ze zbrodniarza zwierzęcia w cyrku? Sprzedawanie siebie za kilka minut sławy? To było coś, pokazywało problemy, jak technologia może zniszczyć ludzkie życie i jak ludzie zatracają człowieczeństwo. W czwartym sezonie nie ma nic oryginalnego, te same, oklepane motywy i debilne zachowania bohaterów. No ludzie, tego się nie dało oglądać.

ocenił(a) serial na 9
sshadi

Aż tak źle nie jest. Gdyby sezon 4 był pierwszym, to może wrażenia byłyby lepsze.

Mikolaj_16

Jeśli by tak to ująć, to się zgodzę. Bardzo trafne spostrzeżenie. Pierwszym lub drugim. Wydaje mi się, że drugi i trzeci sezon ciężko będzie przebić.

ocenił(a) serial na 9
_wilczur_

A czymże innym jak nie "amerykańskim snem" są zakończenia 1 i ostatniego odcinka? Ci dobrzy mszczą się na tych złych...

ocenił(a) serial na 9
_wilczur_

Nie wiem czy ktokolwiek spodziewał się słodkiego, amerykańskiego snu po Czarnym Lustrze. To tak jakby spodziewać się dreszczy po śwince Peppie. Sezon 4 ma mocne historie, ale poza lekarzem uzależnionym od bólu wszystko już było.

Mikolaj_16

Oglądałem kilka przedpremierowych domysłów na kanałach youtube związanych z serialami, w tym jeden polski, który prowadzi jakaś youtuberka, już nie pamiętam która. I taką właśnie opinię uslyszałem, stąd moje odniesienie. Że niby 4 sezon będzie bardziej "pod publikę" - mniej brutalny, ugrzeczniony i powieje "amerykańskością" (cokolwiek to znaczy), że ogólnie amerykanie nie potrafią tego robić tak, jak zrobili to wcześniej brytyjczycy.

ocenił(a) serial na 10
Mikolaj_16

Ta, wtórność to wada podstawowa sezonu 4.

ocenił(a) serial na 8
Yaroslao

zgadzam się, większość odcinków bazuje na tej samej koncepcji kopiowania świadomości. W porównaniu z poprzednimi sezonami, których scenariusze przerażały tym, jak bardzo były prawdopodobne, sezon 4 to po prostu rozrywka.

_wilczur_

Przecież ten sezon jest najbardziej optymistyczny ze wszystkich! 4/6 odcinków się kończy pozytywnie dla bohaterów, którym kibicujemy.Po żadnym odcinku nie odczuwałam dyskomfortu, już nie wspominając o poczuciu beznadziei, który niejednokrotnie mi towarzyszył w poprzednich sezonach. Bardzo jednoznaczny moralnie ten sezon - źli (a przynajmniej ci najbardziej źli) dostają karę, na którą zasłużyli, nie ma miejsca na zbyt duże wątpliwości. W sumie też żaden wynalazek nie skłonił mnie do jakichś głębszych rozważań, bo być może były zbyt zaawansowane wobec tego, co już mamy i nie czuć było tej realności, że rzeczy przedstawione w serialu mogą być rzeczywistością za 10, 15 lat...

animarianna

Optymistyczny? Chyba oglądaliśmy dwa różne seriale. Zakończenia są tylko pozornie dobre. Również ostatnią rzeczą, jaką powiedziałbym o tym sezonie jest to, iż był "jednoznaczny moralnie". Zauważyłem, że wiele opinii dotyczących 4 sezonu jest bardzo subiektywnych. Nie dziwi to, w końcu ciężko o obiektywną opinię w obliczu takiego serialu. Jednak własne preferencje w tym wypadku znacznie odbiegają od tego co rzeczywiście dane nam było zobaczyć. Najlepszym przykładem jest posądzanie tego sezonu o bycie "wygładzonym", "grzecznym" czy nawet w wersji "light", jak niektorzy uważają. Nie mniej jednak, nawet jeśli był to najsłabszy sezon, jak wielu malkontentów uważa, to nadal jest to najlepsza rzecz, jaką było dane nam zobaczyć w poprzednim roku.

ocenił(a) serial na 5
_wilczur_

Subiektywne opinie, coś takiego!

Chryzopraz

Zupełnie nie zrozumiałeś co miałem na myśli. Pisałem o subiektywnym postrzeganiu sytuacji przedstawionych w serialu, w tym wypadku - epatowanie faktyczną, nawet nadmierną brutalnością, jakkolwiek nie byłaby przerysowana, świadczącą o tym, że jest to chyba najbardziej epatujący przemocą (fizyczną bądz psychiczną, jak w epizodzie USS Callister, który łączy obydwie) sezon. A co za tym idzie nie może być jednocześnie "wygładzony" i "grzeczny", jak napisała Pani Animarianna.. Tutaj nie ma miejsca na subiektywność, bo taki jest po prostu fakt - wystarczy w punktach wypisać sobie takie sytuacje z poprzednim sezonów, żeby dojść do wniosku, że było ich w każdym sezonie mniej. A czy mi i komuś się podobała forma, która jest mniej brutalna, a bardziej skupiona na sile wyrazu samej puenty - to już zupełnie inna sprawa.

Chryzopraz

PS. Być może nie wyraziłem się wystarczająco jasno tak, jak chciałem, w poprzednim poście sprzed 2 dni, stąd też Twój. Jeśli tak, to przepraszam za niejasności.

_wilczur_

Nikt tego nie oczekiwał a jednak to właśnie otrzymaliśmy. Serial nie trzyma poziomu poprzednich sezonów i ewidentnie 4 sezon został zrobiony w wersji "light" pod większą publikę...

Snowsky

Cytując Lebowskiego "Yeah, well, that's just, like, your opinion, man". Wersja "light" ? To byl jeden z najbrutalniej przedstawionych sezonów jesli chodzi o Czarne Lustro. Każdy sezon miał maksymalnie dwa odcinki, który odbiegały samym wykonaniem od poziomu serialu, pomimo posiadania nawet nietuzinkowych pomysłów. Serial utrzymał poziom ogólny, nie zeszmacił się, nie był robiony pod publikę, opatował większą brutalnością, niż mieliśmy to wcześniej okazję zobaczyć w poprzednich sezonach. Ale nazwanie go poniżej poziomu jest nad wyraz bardzo subiektywnym przejawem malkontenctwa. Pozdrawiam.

_wilczur_

PS. Co nie znaczy, że uważam, iż oddanie tego serialu w ręce Netflixa było dobrym posunięciem. Poniekąd nad tym ubolewam, bo o ile uważam ten sezon za bardziej udany, niż niektórzy, którzy uważają go za porażkę, to nie był mimo wszystko lepszy niż sezon drugi czy trzeci, czy też świąteczny specjał i sama ingerencja Netflixa może mu w przyszłości zaszkodzić. Już teraz puenty były słabsze, niż wcześniej, jak np w White Bear, który uważam za opus magnum tego serialu. To tak w miarę sprostowania.

ocenił(a) serial na 9
Mikolaj_16

Nie jest tak jak mówisz. Jestem po drugim odcinku i póki co dla mnie tak:

s4e1 - 6+/10
s4e2 - 8/10

Zobaczymy jak będzie dalej.

ocenił(a) serial na 10
Mikolaj_16

Nie przesadzaj. Odcinek 2gi jest mega przerażający i kreatywnie wymyślony. Odcinek 4ty tak wiarygodny że aż ciarki przechodzą choć daje trochę nadziei a odcinek 5ty to mistrzostwo świata :)

użytkownik usunięty
187

Drugi reżyserowała Jodie Foster :)

Mikolaj_16

4 sezon jest bardzo słaby w porównaniu z poprzednimi. Poza drugim odcinkiem i elementami ostatniego, naprawdę nic nie zaskakuje. Za mało pesymistyczne zakończenia i powielanie pomysłów, które albo już były w Black Mirror, albo w innych filmach/serialach. Scenariusze są jakoś straszliwe przekombinowane, jakby twórcy chcieli stworzyć coś mega zaskakującego na bazie banałów.
[SPOJLER]
Osobiście uważam, że odcinek piąty jest chyba najgorszym. Równie dobrze mógłby to być jakiś niskobudżetowy film sci-fi puszczany w telewizji. Motyw zniszczonego świata i śmiercionośnych robotów, z którymi ludzie nie mogą sobie poradzić. Gdzieś to już widziałem, jakieś kilkadziesiąt razy. No ale dobra, może coś da się wycisnąć z tego? A jednak nie, kobieta ucieka przed robotem przez godzinę, a na końcu scena z miśkami, która chyba miała zbudować jakiś morał czy coś.

ocenił(a) serial na 8
Wielebny

A mi Metalhead bardzo się podobał. Odcinek trzymał w napięciu, czerń i biel doskonale podkreslaly postapokaliptyczny klimat. Wydaje mi się, że odcinek był specjalnie stylizowany na film klasy B.
4 sezon jest bardziej realistyczny od poprzednich, skupia się na technologiach nam już znanych, jedynie bardziej rozwinietych. Jedne mogą stać się dla nas zagrożeniem, inne mogą nam pomóc. Zależy jak z nich skorzystamy.
Pierwsze dwa sezony, także częściowo trzeci, były bardziej surrealistyczne i niepokojące. Tym też serial zasłynął.
Jak już ktoś wyżej wspomniał najnowszy sezon jest bardziej optymistyczny. Technologia nie musi zniszczyć naszej przyszłości, jeśli bedziemy korzystać z niej rozważnie.

Ja oceniam 4 sezon na plus i udaję, że odcinka Crocodile w ogóle nie było. To jak dla mnie totalna pomyłka.

ocenił(a) serial na 6
Monsterfrau

Idąc tym tokiem rozumowania to nie dziwie się, że scenarzyści mają gdzieś widzów. Bo zrobią byle gniot, a i tak banda fanatyków będzie wniebowzięta. Dostajesz Gniota bez żadnej fabuły, z oklepaną historią. To tak jak kupić pizze smakującą jak ścierwo i potem, bronić kucharza, że pewnie taką chciał zrobić i na koniec dodając była całkiem dobra.

ocenił(a) serial na 7
Mikolaj_16

Mam to samo zdanie. Trzeci sezon jeszcze był do przetrawienia (nie wspominam o pierwszych dwóch, bo tamto to majstersztyk) ale czwarty... Nie ma tego co powinien mieć serial czarne lustro. Nie jestem zadowolony. Może zbyt duże nadzieje pokładałem przed premierą, a może faktycznie ten serial stracił to 'coś'.

ocenił(a) serial na 8
Oemgax

Serial stracił ojczyznę, można żartobliwie powiedzieć. 7 odcinków, ze znakomitym specjalnym, powstało w UK, było dziełem brytyjskich scenarzystów. Po przejęciu tytułu przez Netflix ta produkcja nie tyle się skomercjalizowała, ile zamerykanizowała, ze wszystkimi tego negatywnymi skutkami.

ocenił(a) serial na 7
per333

Lepiej bym tego nie ujął. Szkoda, że tak się stało, bo zawsze bardzo dobrze wspominałem wcześniejsze odcinki i byłem w stanie je sobie przypomnieć co niestety nie mogę powiedzieć o tych z czwartego sezonu. Nie każdy był aż tak bardzo zły, ale nie zmienia to faktu, że szybko wypadają z głowy.

ocenił(a) serial na 8
per333

Akurat uwaga z brytyjskimi scenarzystami jest tu trochę nietrafna, bo prawie wszystkie odcinki do Black Mirror napisał Charlie Brooker. Tylko jeden odcinek był napisany przez kogoś innego (1x3) i były jeszcze dwa, które powstały we współpracy Brookera z innymi scenarzystami (2x2 i 4x1).

Niemniej jednak też mam odczucie, że Black Mirror trochę stracił swoją moc w 4 sezonie, chociaż niekoniecznie z powodu przejęcia produkcji przez Netflixa, bo 3 sezon był w moim odczuciu bardzo udany.

ocenił(a) serial na 7
mystermouse

Mnie też się wydaje, że zmiana z produkcji UK na USA bardzo dotknęła serial. 3 sezon był w porządku, ale nie tak dobry jak dwa poprzednie. A 4 to już po prostu klęska. Mam wrażenie, że Brytyjczycy potrafią stworzyć bardziej realny i surowy klimat. U nich nie wszystko musiało być przede wszystkim "ładne". Nie robili też tylu błędów logicznych. Zrobili kawał dobrej roboty, a nade wszystko potrafili skończyć z klasą.
Ich ostatni odcinek specjalny był tak samo oryginalny i mocny jak pierwszy.

ocenił(a) serial na 8
aniou

Moim zdaniem odcinek specjalny był najlepszym w całej serii.

ocenił(a) serial na 10
Mikolaj_16

Prawda, sezon 4 trochę osłabił ten "szok" który funduje każdy odcinek BM. O ile odcinek pierwszy podobał mi się bardzo to już np. 3 jest taki nijaki, ale jestem dopiero na 4 odcinku więc jeszcze zobaczymy. Mimo wszystko fajnie że wprowadzili odrobinę świeżości.

ocenił(a) serial na 8
Mikolaj_16

Zgadzam się. 4 sezon mocno obniżył poziom.

ocenił(a) serial na 10
Mikolaj_16

Jestem po 4 odcinku 4 sezonu. Noe potrafię powoedzieć czy jest lepszy, czy gorszy od poprzednich sezonów. Cieszę się na ten sezon inoglądam go z przyjemnpścią. Każdy odcinek zostawia coś po sobie i skłania mnie do refleksji. No ale nie do każdego to trafia. Ogólnie jeśli o sam serial, to słyszałam głównie opinie negatywne, że za ciężki, dziwny, albo nudny. A ja go kocham!!!

ocenił(a) serial na 9
Mikolaj_16

Jest rewelacyjny moje wrażenia:
,,Metalhead,, był najlepszym odcinkiem.
Trzymał w napięciu jak Obcy. I świetnie kontrastowała bezlitosność maszyny z uczuciami głównej bohaterki i ludzi ogólnie. Świetnie zagrany i pięknie sfotografowany.

Na drugim miejscu oczywiście ,,Black Museum,,. Ryje mózg. A małpka powiała grozą lepiej niż najlepsze horrory.

Trzecie miejsce ,,Arkangel,, (reż. Jodie Foster!) bardzo poruszający i pouczający.

conneryfan

Sezon równie udany jak poprzednie, choć różniący się klimatem. Wcześniej mieliśmy odcinki przepełnione pesymizmem, taką dziwną surowoscią, powolnym tempem (w większości przypadków).
A sezon 4?

1. Pierwszy odcinek to taki wybuch wulkanu na początku. Jak dla mnie najlepszy z całego sezonu. Główny wątek "duplikowania" skojarzył mi się z grą SOMA.
2. O matce i córce. Chyba najbardziej zbliżony klimatem do pierwszych dwóch serii. Ciekawy pomysł i otwarte zakończenie. No bo jakby nie patrzeć, to jeśli wokół technologia rozrosła się tak jak, to pokazali, to zepsute urządzenie można by naprawić i monitoring wraca ;)
3. Jeśli dobrze kojarzę to trzeci jest o kojarzeniu ludzi przez aplikację. W przeciwieństwie do odcinka nr 1, nie pasuje mitu happy end, ale to tylko moje zdanie.
4. Crocodile. Jakiś mdły. Interesująco się zapowiada, a dalej kicha.
5. Metalhead. Mój nr 2. Inny niż wszystkie, powiewa horrorem. Brak mi jedynie odrobiny wyjaśnienia na temat otaczającej bohaterów rzeczywistości.
6. Black Museum. Misz-masz. Szczególnie przesyt tych skopiowanych świadomości. Niby ciągle coś się dzieję, ale jest wrażenie powtórki. Na marginesie - małpa jak małpa, ale tkwić w breloczku, wrzeszcząc z bólu to chyba gorsza perpektywa ;p Poniekąd to rozumiem, bo odcinek jest jakby "hołdem" dla serialu, ale to odsyłam do innego tematu, gdzie wypisane są odniesienia.

ocenił(a) serial na 8
Mikolaj_16

Pokochałam ten serial za pokazanie w jaki sposób technologia może zawładnąć ludzkością, i że ostatecznie to maszyna odniesie triumf nad człowiekiem.

No ale cóż, USA nie lubi smutnych historii, dlatego teraz w Black Mirror mamy więcej szczęśliwych zakończeń, a przez gęstą, mroczna atmosferę zaczęły przebijać się promyczki słońca.

Nie kupuję tego.

Więcej: https://literatkakawy.wordpress.com/2018/01/05/black-mirror-4/

ocenił(a) serial na 8
Mikolaj_16

niestety masz rację, wielkie rozczarowanie :(

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
yemeth1

z ust mi to wyjąłeś/łaś

ocenił(a) serial na 9
yemeth1

to też..

ocenił(a) serial na 9
Mikolaj_16

Mi się najbardziej podobał, do tej pory co drugi odcinek mi się podobał. Tutaj każdy...

Mikolaj_16

Już ostatnie 3 odcinki 3 sezonu to totalne ścierwo łamiące konwencję wszystkich poprzednich serii. Netflix położył na tym swoje łapska.

Aldirien

no tak dla kogoś, kto "nostalgię anioła" i "niekończącą się opowieść" uznaje za arcydzieło.
to oczywiste że dla niego 3 ostatnie odcinki trzeciego sezonu to "totalne ścierwo".....
po co ty się bierzesz za takie filmy?
zobacz se filmy na poziomie "nostalgii anioła"(a jest ich wcale nie mało) i ciesz się kolejnymi arcydziełami....

tisoc

Nieśmiertelne sprawdzanie co kto jak ocenił pozostawię bez komentarza. Niekończąca się opowieść to film moich lat młodości, który w jakiś sposób zbudował moje dzieciństwo, nostalgia anioła ma niesamowity, właśnie nostalgiczny i przygnębiający klimat, więc nie wiem czego się czepiasz. To raz. Jakbyś sprawdził i pokopał, to również dałem dychę głowie do wycierania i odysei kosmicznej 2001, więc możnaby stwierdzić, że mam jakiś tam gust i nie zamykam się na jeden gatunek filmowy. To dwa. Trzy obejrzałeś 4 odcinki. Czwarty już jest jakimś pomostem między starym black mirror, a nową netflixowską sieczką. Obejrzysz do końca, to ocenisz. Kolejna seria, to już w ogóle pomyłka. Poza tym jakie to ma za znaczenie jakimi gatunkami są kolejne odcinki, mnie chodzi tylko o klimat, który totalnie został w późniejszych odsłonach barbarzyńsko zarżnięty. Ogólnie black mirror od początku było karykaturą społeczeństwa i social mediów, świat niezbyt odległy w czasie, ale lekko futurystyczny, absolutnie dystopijny i jakiś przygnębiający. Smaczki w postaci ciekawych technologii, jak przystało na dobre sf były zgrabnie przemycane i dodawały niezwykłego kolorytu tej produkcji. Co mamy później? Odcinki okropne fabularnie kojarzące mi się z późniejszymi seriami TWD, strzelaniny, rypaniny z braku pomysłu na ciekawy i intrygujący scenariusz, to ma być fajne? W czwartej serii był jeden jedyny odcinek, który trącał nieco klimatem z serii 1-3, o muzeum, zobaczysz, ocenisz, ale tylko trącał, w porównaniu do poprzednich serii był raczej przeciętny. Arcydziełem jest dla mnie również obcy ósmy pasażer nostromo i ex machina. Z filmami, stary, jak z babami, muszą mieć to coś, tymczasem jak ktoś lubi długonogie, inteligentne blondynki z zadziornym charakterem, a potem zakochuje się w lambadziarze z dyskoteki i mówi, że przecież blondynka i jest w jego klimacie, to ja tu czegoś nie rozumiem, albo ktoś od samego początku nie wiedział o co mu chodzi, albo przeszedł zabieg lobotomii... Wiele jest takich pozycji, w których klimat został brutalnie zgwałcony, jak choćby w terminatorze, gdzie trójka jest słaba, czwórka, to tak, jakby ktoś kręcił pentalogię władcy pierścieni i w czwartej części zrobił pojedynek steampunkowych lal z jednorożcami, a piątka to żart. Dla mnie black mirror netflixu, to właśnie taki niesmaczny żart, bo temat chwycił, bo w pewnych kręgach urosło do rangi legendy, a teraz trzeba zarabiać hajs i mamy piumpiumpium, ratatatata i gównia*e motywy z cyklu- masom się spodoba i zarobimy nasze pieniążki, ciul, że skopiemy takie nietuzinkowe dzieło. 3 ostatnie odcinki, to totalne ścierwo, jak i praktycznie cała następna seria. Po co się biorę za takie filmy? Bo obejrzałem od początku i całokształt mnie rozwalił, co nie daje tej pozycji monopolu na podobanie mi się. Powtarzam, netflix skopał tę pozycję i już, to moje subiektywne odczucie, zobaczysz- ocenisz. Jeśli nie zauważysz różnicy między prenetflixowską serią, a post, to niestety będę Cię musiał zaklasyfikować do człowieka po lobotomii, któremu teraz podobają się wcześniej wspomniane lambadziary.

Aldirien

zobaczyłem listę twoich arcydzieł, by zrozumieć dlaczego dla ciebie 3 ostatnie odcinki trzeciego sezonu to "totalne ścierwo" i zrozumiałem, a całość idealnie dopełniło obrażanie mnie pod koniec twojej wypowiedzi...

tisoc

Nigdzie cię nie obraziłem, to było tylko zdanie warunkowe na zasadzie "jeśli - to". Ps. cieszę się, że już tak wszystko doskonale rozumiesz. Jeśli zrozumiesz jeszcze ok 30% więcej, zostaniesz buddą.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 9
tisoc

to kto tu jest wkońcu ścierwem? walcie wprost a nie jakieś tam jeśli -to :-)
szczere i wprost nazwanie kogoś ku*rwą to jedyne co nam zostało na tym smutnym jak pi*zda forum :-)

użytkownik Aldirien ocenił na przykład film miasto boga na 4 albo wyspa tajemnic na 2..... co bardzo duży mówi o jego guście filmowym
ale to i tak lepsze niż ukrywanie swoich ocen jak tisoc (bo broń boże jeszcze ktoś zobaczy i wytknie coś) no bo jak nikt nie widzi to nie będzie wstyd. Sam zagląda i komentuje ale swoich nie pokaże - najgorszy typ człowieka. Tak zwany ludzki śmieć.

I z tym was zostawiam.


PS. ostatni odcinek 4 sezonu to jest miazga konkretna i każdy kto się nie zgadza z tym to... ma do tego pełne prawo :-)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 9
tisoc

zamknij morde.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones