Czarne lustro (2011)
Czarne lustro: Sezon 3 Czarne lustro Sezon 3, Odcinek 4
Odcinek Czarne lustro (2011)

San Junipero

1h
8,0 9 609
ocen
8,0 10 1 9609
Czarne lustro
powrót do forum s3e4

Ten odcinek oczywiscie mieści się w klimacie "Czarnego lustra", bo - jak inne - pokazuje do czego może doprowadzić technika. I jednych może to cieszyć, a innych nie - punkt widzenia zależy (jak zwykle) od punktu siedzenia.
Dość dawno oglądałam ten odcinek, ale stale tkwi on w mojej głowie. Powiem więcej - czasami śnię o San Junipero i gram tam jedną z głównych ról...
To niesamowite, że ktoś wymyślił (chociaż w filmie) taką możliwość życia ludzi chorych i umierających. Tylko ktoś naprawdę chory i umierający mógłby to docenić. Ta cała maszyneria pomaga przecież przetrwać z odrobiną radości!
Jaka eutanazja??? Czy ktoś widział tam podłączanych do aparatury ludzi młodych, zdrowych? To dotyczy ludzi, którzy już wlaściwie są na wykończeniu. I mogą decydować o swoim losie po.
Sama jestem stara i marzy mi się takie San Junipero w realu. Mogłabym wtedy spokojnie myśleć o swoim końcu...

ocenił(a) serial na 7
rena_em

Ciekawie napisane. Jest coś w tym. :)

rena_em

Dla mnie to ponura historia , wizja możliwości uśmierania ludzi bez zgody rodziny - tu rodzina nie wyraziła zgody na eutanazję. Jak można lekką ręką za pomoą fake-ślubu zabić człowieka. Czarne lustro!
Pani Rena_em, niech Pan Bóg ma panią w opiece.

psel12

Ha, ha, ha!

ocenił(a) serial na 6
psel12

no tak, znowu trzeba tego waszego boga wplatać. przecież te osoby świadomie podejmowały decyzję o przejściu na drugą stronę. rodzina ma mieć większe prawo do decydowania o losie umierającego niż ta osoba? wolę przedstawioną w filmie wizję świata niż wasze wieczne cierpienie, użalanie się nad sobą i decydowanie za innych co jest dobre a co złe. niech Latający Potwór Spaghetti ma Ciebie w opiece.

ocenił(a) serial na 9
psel12

Bozia będzie zła XD Jeśli świadomość żyje dalej to czy jest to śmierć czy przeniesienie świadomości w inne miejsce? Skoro w ciele jej nie ma to jest tylko workiem kości i mięsa. Eutanazja bez zgody rodziny? Nie rozumiem, załóżmy że jestem na tyle świadomy w swojej agonii przed śmiercią żeby poprosić o eutanazje bo wiem że zejde z tego świata niedługo i nie chcę się męczyć, jeszcze na 100% mi świadomość przeniosą w rajskie miejsce gdzie będę mógł imprezować do puki serwery nie padną więc wygryw no i proszę o euatanazję z własnego wyboru, co mnie ma kurvva obchodzić zdanie rodziny skoro i tak jestem przywalonym do łóżka człowiekiem dla którego na opiekę zdrowotną muszą bulić kasę a i umrę w najbliższym czasie.

ocenił(a) serial na 10
psel12

Zgadzam się całkowicie. To promocja eutanazji

ocenił(a) serial na 9
kriso13

w tym odcinku w ogóle nie chodziło o eutanazję, trochę smutne ze tego nie zauważyliście.

ocenił(a) serial na 5
rena_em

Widać że jesteś dzieckiem dzisiejszego pokolenia które nie mają pojęcia ani o nauce ani nowych technologiach(typowa kobieta, lub panienka z tik toka co tańczy jak randomowa idiotka do kamery). Takie pomysły w dziale Fantasy/Sci-fi powstawało setki jak nie nie tysiące, tylko najpierw trzeba się tym interesować i potrafić czytać coś więcej w życiu niż Pani domu lub oglądać debilne zdjęcia kotów lub bezmyślnie spędzać czas jak kretynka na portalach społecznościowych które robią z mózgu papkę i lasują umysł, tylko np. interesować się literaturą hard s-f, oraz zawartymi w nich koncepcjami o jakiś Ci się dziecko nawet nie śniło w tej pustej głowie.

Pomysł nie jest ani nowatorski ani ciekawie przedstawiony ani rewelacyjny, takich wizji przyszłości, były miliardy w czasopismach Fantastyka z lat 80tych i 90tych oraz Nowa Fantastyka, dużo lepiej napisanych, z pełną dozą futurologicznych koncepcji bez lewicowej propagandy, która została napisana pod wizję postępowego świata IDIOKRACJI CZYLI POKOLENIA genZ. Nic w tym odcinku nie jest rewelacyjne ani "awesome" no chyba że dla dzisiejszego pokolenia niewyedukowanych bałwanów którzy znają się tak na sci-fi jak świnia na gwiazdach. Ot prosta historia, napisana z grafomańskim sznytem bez technologicznego bełkotu, dla mas(bo jeszcze jakaś idiotka z tik toka nie zrozumiała by technicznego żargonu)więc wklejmy zbuntowane nastolatki, pierwsze miłości oraz kretyńskie śluby aby były emocje a nie logika oraz nauka.

Takie seriale są tworzone dla ludzi o bardzo niskich horyzontach myślowych oraz wąskim światopoglądzie, tak żeby zrozumiał je menel z pod budki z piwem oraz pani z koła gospodyń wiejskich, bo UWAGA, żeby czasem nie było za dużo sci-fi bo skretyniała gawędź dzisiejszego pokolenia nie zrozumie czym jest transcendecja lub przenoszenie jaźni co cyfrowego blatu, pomysł stary jak świat i bardzo pokracznie przedstawiony. Tanie emocje, pierwsza miłość, tani zabieg ze śmiercią, tania kłótnia na koniec aby i tak był finalnie Happy end.

ŻAŁOŚĆ tego brukowatego odcinka ORAZ INFTANTYLNOŚĆ OBRAŻA MOJĄ INTELIGENCJĘ, ten odcinek powinien mieć tytuł, zróbmy coś dla dzisiejszego idioty, który kompletnie nie ma pojęcia o przenoszeniu świadomości do cyfrowego blatu i jak BARDZO niebezpieczne rzeczy łączą się z tak skomplikowaną operacją medyczną.

Zamiast zrobić cudowny odcinek o tym czym tak naprawdę jest świadomość, gdzie się pojawia gdy na przykład śpimy? dlaczego nigdy człowiek nie powinien tego robić, ponieważ jesteśmy tylko biologicznymi maszynami z fizjologicznymi słabościami oraz jednym wielkim pokładem sieci elektrycznej która krąży po całym naszym ciele, że świadomość ma swoje ograniczenie percepcyjne, o tym że człowiek ma tak skomplikowany układ nerwowy połączony z kręgosłupem, płynem rdzeniowo-naczyniowym, że prawdopodobnie szybciej skolonizujemy marsa niż uda się tak wysoce skomplikowana operacja która może doprowadzić do psychicznego rozdwojenia osobowości, zamiast tak CIEKAWYCH RZECZY I KONCEPCJI NAUKOWYCH DOSTALIŚMY FILM O LESBACH.

SMUTNE, TAK ABY KAŻDY czyli miłośniczka tego typu kretyńskich fabuł rozumiała o co chodzi, oraz taki Mireczek z Twitterka(bananowy chłopiec  w rurkach czasem się nie pogubił).

No sorry ale jeśli to jest serial sci-fi typu The Outer Limits lub Twilight Zone to chce oglądać na ekranie coś ciekawszego niż emocje dwóch napalonych na siebie suk oraz lizania się ich na ekranie bo już z tego dawno wyrosłem.A głównie to wyrosłem na tyle aby kpić z tak płytkich seriali a na tyle dorosłem że oczekuję czegoś więcej, niż dajemy Ci coś na ekran i bezmyślnie konsumuj tanie emocjonalne chwyty.

Tym bardziej że niczego nie dowiadujemy się o tej technologii, ona po prostu jest jak magia w Harrym Poterze, tak aby każda idiotka z tik toka się w tym nie pogubiła. ŻAŁOSNE.
Jeśli serial aspiruję do bycia czymś co robiły kiedyś tak wspaniałe przeze mnie wcześniej wymienione  a z racji tego że mają ponad 30 lat na karku, to chciałbym dostać coś na miarę ów wspomnianych seriali a nie namiastkę głupoty postępowego świata i jego chorej narracji.

Serial miał chwytać(to są słowa twórców)poważnych koncepcji oraz konsekwencji trendów współczesnej oraz futurystycznej technologi. Ja tego w tym odcinku nie widzę. Bo tego niema. Nawet starusienki Twilight Zone który powstał w latach pięćdziesiątych pokazuję problemy natury socjo-technokratycznej o wiele lepiej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones