PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
8,8 381 104
oceny
8,8 10 1 381104
7,3 26
ocen krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Daenerys

użytkownik usunięty

Dlaczego wszyscy tak jej nie lubią??? Dla mnie to jedna z lepszych postaci w serialu a Emilia Clarke gra ją co najmniej bardzo dobrze .

ocenił(a) serial na 10

właśnie przez aktorkę która gra do dupy wg mnie ja jej nie lubię, jest strasznie irytująca, myślę że gdyby grała ją babka bardziej z jajem jak Cersei a nie taka ciepła klucha to byłaby spoko

użytkownik usunięty
inkawa

Jak dla mnie aktorka jest świetna . I nieraz dowiodła że mimo płci ma jaja . Już na początku serialu gdy musiała zjeść końskie serce . Przy niej to Cersei raczej jest miękką kluchą bo by się porzygała na sam widok .

inkawa

Emillia gra ją właśnie dobrze, przynajmniej w zamyśle twórców. Obejrzyj sobie Clarke w innych filmach, tylko w Grze o tron gra taką wyniosłą, bo taką postacią jest właśnie Dany.

ocenił(a) serial na 10
filmowy_laufer

jeżeli ona "dobrze" gra to tym gorzej to świadczy o postaci Daenerys xD

ocenił(a) serial na 10
inkawa

Dla mnie też jedna z najpiękniejszych postaci :D , ktoś wie ile ostatnie odcc 7 sezonu ma trwać też godzine ?

ocenił(a) serial na 7
filmowy_laufer

Zgadzam się. Odkąd obejrzałem parę filmów z udziałem Clarke wiem, że to co odgrywa w GoT przy postaci Daenerys to zamysł reżyserów/twórców serialu a nie wynik słabej gry aktorki.

użytkownik usunięty

Bo dotarło do niektórych, że Dany nie jest żadną zbawicielką, tylko kolejnym "lordem" z armią i żądaniami. Dla mnie taka Daenerys jest o wiele ciekawsza, a ktoś musiał wypełnić pustkę po Tywinie, Roosie i Stannisie.

użytkownik usunięty

Jeszcze nic nie jest przesądzone więc nie wyprzedajmy faktów . Na razie daleko jej zachowaniem do Stannisa, Roosa czy Tywina .

użytkownik usunięty

To żeńska wersja Stannisa w tym momencie.

użytkownik usunięty

Czym według ciebie go przypomina? Bo Stannis mnie naprawdę wkurzał a Dany wgl. mi go nie przypomina .

użytkownik usunięty

obydwoje walczą o tron, bo im się prawnie należy
oboje każą uklęknąć każdemu, albo go zniszczą
Stannis chciał mieć smoka, żeby podbić Westeros z jego pomocą
obydwoje jako metodę egzekucji stosują ogień
mają wsparcie Czerwonych kapłanów
wiedzą o nadchodzącym zagrożeniu z Północy i chcą je powstrzymać (Stannis w książce jest nazywany the King who cared, bo jako jedyny odpowiedział na prośbę Nocnej straży)

użytkownik usunięty

Danerys nie słucha się czerwonych kapłanów . Ich rola a konkretnie Melisandre skończyła się na doprowadzeniu do spotkania jej i Jona . Daenerys też ostatecznie nie grozi Jonowi śmiercią gdyby ten nie ukląkł więc to różni ją ze Stannisem .

użytkownik usunięty

Stannis chciał dać Jonowi nazwisko i zamek jego ojca.
Bo Daenerys dostała smocze jaja, które udało jej się wykluć, Stannis korzystał z pomocy Czerwonej kapłanki, bo jej magia była skuteczna.
Z podobieństw jeszcze Stannis obiecał pomóc dzikim tylko, jeśli Mance uklęknie tak jak teraz Dany wymaga od Jona.

użytkownik usunięty

No w sumie zgadzam się ale Daenerys nie robi tego co wkurzało w Stannisie . Nie daje omamić się religijnemu fanatyzmowi . Więc te podobieństwa mi nie przeszkadzają i nie rażą .

użytkownik usunięty

Daenerys też nie jest idealna. Stannis mając trzy smoki już dawno siedziałby na tronie.

użytkownik usunięty

Wiem że nie jest idealna co widać było chociażby gdy ukrzyżowała tamtych bogaczy którzy niemniej trochę zasłużyli może nie na aż tak okrutny los ale jednak . Stannis siedziałby bo on nie miał by żadnych skrupułów .

użytkownik usunięty

Skrupułów przed czym, jeden szybki atak jest mądrzejszy i pochłonąłby mniej ofiar, niż to co zrobiła Dany.

użytkownik usunięty

Tylko że w takim jednym szybkim ataku na królewską przystań mogą zginąć setki niewinnych cywili . Nawet jeśli nie będą oni przypadkowymi ofiarami to jak wiemy Cersei oszalała doszczętnie i gotowa jest, na wszystko choćby torturowanie na oczach Dany miejscowej niewinnej ludności .

użytkownik usunięty

Stannis miał tylko 20 tysięcy ludzi i wygrałby, gdyby nie wsparcie Tyrellów, więc Dany miałaby jeszcze łatwiej.
Jak na razie zginęło już wielu ludzi, a straciła głównie Daenerys.

użytkownik usunięty

Ma straty w wojsku to fakt, ale jeden jej smok wart jest tyle co połowa armii Lannisterów . Poza tym ma jeszcze Dothraków oraz zapewne niedługo północ się do niej przyłączy więc Cersei mimo kilku zwycięstw wciąż jest na przegranej pozycji .

użytkownik usunięty

Problem w tym, że ona nie zamierza na razie atakować Cersei, a to dlatego, że twórcy na siłę chcą trzymać ją przy życiu.

ocenił(a) serial na 10

Bo jest faworyzowana przez twórców co spłaszcza fabułę. Jest Leninem w spódnicy i moim skromnym zdaniem nie nadaje się na władcę. Ratuje ją tylko "bomba atomowa" czyli smoki. Mam tam jakąś sympatię do niej ale nie chciałbym by wygrała. Tak samo jak nie chce jej wątku miłosnego z Jonem Snow bo to będzie kiła straszna. Sama aktorka jest ładną kobietą ale grać raczej nie potrafi.

użytkownik usunięty
Tommy_DeVito

Ocena aktorstwa to kwestia raczej dosyć względna . Mnie przekonuje aktorstwem od samego początku ( zaznaczam owszem jest ładna ale nie mój typ żeby niektórzy nie zaczęli szufladkować ) Dla mnie jest ona po prostu przekonująca w swojej roli . Natomiast ze wszystkich w GoT na władcę najbardziej nadaje sie w sumie Jon jako ten najbardziej rozważny ale jest on też z tych głównych postaci najnudniejszy wg. mnie więc nie chciałbym jego na żelaznym tronie . Wolałbym właśnie Daenerys z doradztwem Joraha, Tyriona i Varysa .

ocenił(a) serial na 8
Tommy_DeVito

Lena i Emilie mialy zagrac role Sary Conor,Lena w wersji serialowej polozyla ten serial na maxa a Emilie w Genisys swietnie wypadla.

ocenił(a) serial na 8
Tommy_DeVito

Ja się właśnie zastanawiam, czy ona jest raczej słabą aktorką czy gra tak nie inaczej, bo taka właśnie ma być Daenerys. Podobnie jest z aktorem, który odgrywa Brana. Niektórzy mu zarzucają, że kiepsko gra, a moim zdaniem gra bardzo dobrze "upośledzonego" emocjonalnie gostka.

Pepsaj

Chyba taka ma być, Emilia poza planem to wesoła dziewczyna i w kilku wcześniejszych scenach jak i w ostatniej scenie z dychającym jeszcze Barristanem udowadnia że stać ją na więcej niż tylko jedną napufaną minę. Dobrze odgrywa kiedy ma być wesoła, kiedy jest zła lub zirytowana. Podejrzewam że tak ma w scenariuszu to gra, nie jestem jej zagorzałym fanem ale uważam że ludzie za bardzo się czepiają.

A Brandon jakoś tak odleciał dopiero w tym sezonie, wcześniej był jeszcze w miarę naturalny, teraz zrobił się z niego totalny creep :D
"Widziałem jak dymał cię psychol... byłaś piękna w białej sukni." ;o

użytkownik usunięty

Zgadzam się w 100% wg mnie Daenerys jest najlepszą postacią w Gocie

użytkownik usunięty

No nie powiedziałbym że najlepszą . Tyrion czy Arya biją ją na głowę ale bez wątpienia jest w czołówce moich ulubionych postaci z Game of Thrones .

użytkownik usunięty

Dla mnie najlepszą a najgorszą Cersei :P

użytkownik usunięty

Cersei jako Villain jest świetna . Dużo lepsza od swojego synalka Joefreya który był po prostu rozpuszczonym smarkaczem . Ale i tak najlepszym czarnym charakterem jest Ramsay Bolton póki co .

ocenił(a) serial na 8

Tyrion i Arya byli dobrzy w przypadku Tyriona do 5 sezonu a Aryi do 4 sezonu.Najlepsze postacie akurat juz niezyja a z pozostalych to dla odmiany powoli Sansa do siebie przekonuje soba i graniem,Jorah,Sama zawsze lubilem i do jego gry nie ma zastrzezen-jak wyglada tak i gra :D

użytkownik usunięty
Morden74

Dla mnie Tyrion i Arya wciąż rządzą . Zwłaszcza Arya ostatnio jak wymordowała wszystkich Frey'ów . To było epickie .

ocenił(a) serial na 6

bo jej postać jest sztuczna, ckliwa, pretensjonalna, utopistyczna, naiwna i w zasadzie bardzo miałka. Intuicyjnie można odczuwać do niej niechęć, ludzie tacy jak ona naiwnie chcący dobra dla każdego nie przyniosą dobra nikomu. Jest bardzo płytką postacią, tak jak np Ramsay. Ramsay to taka Daenerys z drugiego bieguna, wszystko co robił musiało być okrutne, sadystycznie, nawet jak walczył w w bitwie to wyrzynał własnych ludzi itp itd. Obie płytkie, jednoznaczne, odstręczające swoją sztampowością postaci. Podejrzewam że uproszczenia w serialu mają na celu lepsze sprzedanie jako produktu - dopasowują się po prostu do niezbyt wygórowanych oczekiwań widzów.

ocenił(a) serial na 8

Wbrew pozorom wcale tak nie jest. Zajrzyj na Facebook, Twitter, rozmaite strony i portale fanowskie. Daenerys jest jedną z najbardziej popularnych postaci z milionami fanów. Niestety na Filmwebie jest przystań dla zwolenników Jona Snow. Przyjrzyj się tym wpisa, hejtujacym khaleesi. Zauważysz, że pisze je kilkanaście osób, które w nieskończoność się powtarzają. Dziwnym trafem znam osobiście kilkudziesięciu ogladaczy GoT i 90% ma do Dany stosunek pozytywny, a reszta obojętny Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Daenerys pokona Cersei, pokona Innych i będzie sprawiedliwie panować. Jest skazana na sukces. Garstka polskich hejterów tego nie zmieni.:-).

użytkownik usunięty
niwrok_2015

Jeden polski hejter Jona też świata nie zmieni :) Nie jesteś lepszy, Jon jest tak samo najpopularniejszą postacią z milionem fanów na całym świecie. Co ciekawe, aktorzy pytani o to, komu kibicują jako widzowie zwykle wymieniają Jona, Starków, poza lojalnym Iainem Glenem, który nawet prywatnie zawsze popiera Khaleesi i osobami z jej teamu czyli Szary robak i Missandei rzadko ktokolwiek wymienia Daenerys. Aktorzy grający Jaimego, Lorasa i Sansę otwarcie gardzą Dany/smokami. Druga ciekawa rzecz to ile osób kibicuje Lannisterom teraz, kiedy ich wrogiem jest Daenerys. Nie wiem, gdzie przebywasz, ale Dany jako kontrowersyjna postać zawsze będzie miała zdania podzielone wśród fanów. Nie tylko na filmwebie.

ocenił(a) serial na 8

Jon też jest kontrowersyjna postacią. W rankingach popularności jest za Daenerys. Aktor też jest niżej oceniany. Ogromnie wielka liczba ludzi ma go za zwykłego nudziarza. Daenerys ma najwięcej zwolenników po Tyrionie, na równi z Arya, wyżej od innych Starków i więcej niż miał kiedykolwiek Stannis. Też słuchałem wywiadów z aktorami i odniosłem inne wrażenie. Cersei Lannister jest chwalona za świetną, ale jej kibicuje według badań 2% ogladaczy. Podczas gdy khaleesi od śmierci Stannisa 45-50% Takie są fakty badań na świecie. Ja jestem hejterem? Zgoda, zamieściłem w całym życiu 2 krytyczne posty o Jonie i 2 o Stannisie. Niektórzy z nich (nie powiem was, bo przecież Daenerys jest ci podobno obojętna), zamieszczają po 15 na miesiąc, tylko po to by khaleesi zmieszać z błotem. To bez znaczenia, Daenerys ma poparcie połowy widzów, jest "ulubieńcem" dedekow, jak tyle razy narzekacie, nawet na Filmwebie hejterzy nie zanizyli znacząco oceny Emilii Clarke. 8,3 to nadal coś. W Stanach 8,8. Żegnam Panią

użytkownik usunięty
niwrok_2015

Rankingi popularności nie są wiarygodne, jeżeli nie pytasz wszystkich fanów z całego świata tylką jakąś niewielką część.

Nie wiem, jakie wrażenie odnosisz słysząc, że ktoś wyraźnie mówi "JON SNOW", może ty to interpretujesz jako "Daenerys", obejrzyj jeden z najnowszych materiałów, gdzie wypowiadają się aktorzy, Jon Snow pojawia się kilka razy, Starkowie również, Daenerys w ogóle: https://www.youtube.com/watch?v=UtGU15AT804

Nikolaj Coster-Waldau zawsze potępiał smoki jako broń masowego rażenia. Tutaj masz wypowiedź serialowego Lorasa, jego pogarda jest mocna :D https://youtu.be/40vc4EeBDHk?t=96

"Ogromnie wielka liczba ludzi ma go za zwykłego nudziarza" - poza tym, że to zdanie jest niczym niepoparte to również ogromnie wielka liczba ludzi uważa, że Dany na tronie to byłaby nuda, podobnie jak jej przyszły wątek miłosny z Jonem.

ocenił(a) serial na 8

Jason Mamoa Ian Glenn czy Rose Leslie(Ygritte) sa po stronie Danki,w dodatku aktor grajacy Snowa sa najlepszymi kumplami z Emilią Clarke bo ta jest kumpelą jego Zony ,Rosie Leslie własnie

Coster Valdau,Jaimie??to ten co uprawia sex z własną siostra i zgwałcił ją na zwłokach własnego syna??Bitch Please

ocenił(a) serial na 8

To bardzo irytująca postać (może nie aż tak jak Sansa, ale to już jest beznadziejny przypadek) i mało skomplikowana. Jest strasznie napuszona, nabzdyczona, mściwa, bez poczucia humoru, uważa, że wszystko jej się należy, bo jest matką smoków i córką Szalonego Króla.

Chociaż przedstawili to trochę tak (i to jest właśnie fajne), jakby była po prostu niewyżyta, bo lekko się uśmiecha, z takim jakby zaciekawieniem, gdy rozmowa schodzi na tematy seksualne, jak długi fiut Eurona albo "różne rzeczy" między Misią i Robalem. Powinna była zabrać ze sobą Dario, ale do tego scenarzyści nie mogli dopuścić, bo przekonałby ją do zaatakowania stolicy i wojna byłaby wygrana najdalej w drugim odcinku.

A aktorka jest mierna, przepadła w wielu castingach, na tle innych popularnych ostatnio aktorów wyróżnia się wyłącznie umiejętnościami poruszania brwiami.

ocenił(a) serial na 10
Kinokio

Nie zabrała ze sobą Daario, bo w książce też nie było go przy niej. Co prawda ich watek miłosny w książce skończył się o wiele ciekawiej, szkoda, że nie przenieśli tego na ekran.

ocenił(a) serial na 7
Sol

Ale co ma książka do tego? Pieśń Lodu i Ognia, a serial to dwie różne rzeczy. Wiele wątków jest pozmienianych, inne w ogóle się nie pojawiają i pewnie kilka jest dodanych. Dlatego nie ma znaczenia, że w książce było tak czy siak.

ocenił(a) serial na 8

Ale jacy "wszyscy"? Nie lubi jej tylko garstka osób na Filmwebie. Porozmawiaj z kimś w realu albo zernij na przykład na naEKRANIE, a przekonasz się, że większość ludzi ją lubi :-) A ci którzy jej nie lubią to zwykle nieszczęśliwe i wkurzone sieroty po jakiejś innej postaci, której kibicowali, a której się niestety zmarło ;-)

ocenił(a) serial na 10
lechatnoir27

Mylisz się. Moje ulubione postaci dalej żyją. ;-)

ocenił(a) serial na 10

Znowu nie tacy wszyscy a przypuszczam, że jednym z głównych powodów jest to, że uchodzi za ostatnią sprawiedliwą(może przedostatnią). Jest postacią, która rodziła się w bólach i sam nie jestem w stanie dowiedzieć się, za co ludzie jej nie lubią. Wygląda na to, że jest zbyt idealnym władcą, który dba o dobro swoich poddanych a ludzie są przyzwyczajeni do tego, że każdy władca stara się wydymać swoich poddanych.

To taka moda na FW.

ocenił(a) serial na 7

Oglądam serial od początku, nie czytałam książek i też sympatyzuje z Dany. Uważam, że hejt dla tego postaci wiąże się bezpośrednio z kontrastem i przemianą jaką przeszła ta postać na przestrzeni sezonów. Na początku była kreowana na taka zagubiona dziewczynkę, której los postanowił się odwdzięczyć dając jej smoki, łatwo było ją wtedy lubić, współczuć jej, biedna słaba mary sue, której wymordowano rodzine, przehandlowano za wojsko, która miała pod górkę. Teraz jest dużo silniejsza, nabrała pewności siebie i przekonana jest o swej wyjątkowości, chcę dostac to co jej zdaniem, jej się należy. Nie uważam tego akurat za negatywną cechę, ponieważ gro postaci były takie od początku, np. Cersei. Więc może to tak drażni niektórych, ta zmiana, bo u większości bohaterów ta pycha była constans od samego początku i człowiek przywykł :D Popełniła parę błędów po drodze, ale nie uważam, żeby one były jakieś turbo większe niż u reszty.

Jeśli mówilibyśmy o ksiązkach, to nawet się zgodzę, że Danka nie zasługuje na aż taki hejt. Ale co do serialu:

- Od razu mówię że nie mam nic do aktorki, jest bardzo ładna, sympatyczna w 'realu', niektóre sceny wychodzą jej bardzo dobrze (np. zdobycie Nieskalanych, wkurzenie w odcinku 7x4)

- Jej wątek przez większość czasu jest po prostu masakrycznie nudny. Pierwszy sezon jest ciekawy i jak już pojawia się w Westeros w sezonie 7. Ale pomiędzy jest 5 sezonów kompletnych nudów, poza może zdobyciem Nieskalanych, czy paroma wizjami/przepowiedniami, których i tak na tym etapie nie rozumiemy. Widz od razu się domyśla, że właściwa historia będzie dziać się w Westeros, bo tam jest większość bohaterów no i White Walkers. Widz jest najbardziej zaangażowany w to, co dzieje się w Westeros, w głównych bohaterów wchodzących w różne ciekawe interakcje.

A tym czasem Danuta jest na jakimś innym kontynencie zupełnie sama, bez interakcji z głównymi postaciami, za to wchodząca w interakcje z postaciami o imionach jak Xouweh'qxyswkjgv albo Qxisdxbv, które widza nie interesują, bo chce poznać losy głownych postaci, a nie randomów zza morza, i tocząca wojny, które nikogo nie obchodzą i z których pewnie nic nie wyniknie dla głównego wątku. Gdyby Danka jakoś szybciej zaczęła inwazję na Westeros, zbieranie armii na ten cel, interakcje z innymi głownymi bohaterami, byłoby ciekawiej. Zauważ, że nawet tak lubiana postać jak Tyrion straciła dużo sympatii widzów kiedy przeniesiono go do krolestwa Danki, gdzie snuł się bez sensu i nie robił ani nie mówił nic ciekawego. A co dopiero mówić o Dance przynudzającej przez 5 sezonów, po jakimś czasie nie da sie na to patrzeć bez wywracania oczami

- Gra aktorki - nie wiem czy to jest zamierzony efekt, żebyśmy jednak Danki za bardzo nie lubili, czy tak nieudanie zostało zagrane bycie 'silnom wyzwolonom kobietom', ale po tylu sezonach ma się już dość patrzenia na wyniosłą Danutę z kijkiem w tyłku. Jakoś inne postacie mają w sobie coś ludzkiego, przyziemnego, okazują jakieś słabości, emocje ( np Cersei pokazana jako matka, Margery, która oprócz bycia małą sprytną intrygantką jest też wesołą, miłą dziewczyną). A Danuta gra jakby przez 24 godziny na dobę była mistycznym zbawcą świata i okolic, a każde słowo miało być natychmiast utrwalone w marmurze. Gra jakby była wyniosła, z poczuciem wyższości wobec wszystkich, wyprana z normalnych ludzkich emocji. Np. romans z Daariem - nie było tam nic uczuciowego, ciepłego, ludzkiego, a Danka była zblazowana i cyniczna. W książkach pokazano ją chociaż jako młodą samotną dziewczynę spragnioną miłości, która naprawdę się zakochała.

- Ludzie nie lubią postaci zbyt doskonałych, którym wszystko się udaje, mają super moce, itd. Ludzie polubili Tyriona czy Aryę, bo byli brzydcy, mieli pod górkę, ale mimo to mieli świetne osobowości, dawali sobie radę w świecie rzucającym im kłody pod nogi. A Danuta jest najpiękniejszą kobietą świata, ma supermoce, ognioodpornośc, 3 smoki, prawie wszystko jej się udaje, wszyscy ją kochają. Normalnie rzyg tęczą.

W serialu bardzo ją wybielają i pokazują bardzo naiwnie je podbój Westeros:

- Danka bez zbędnych namysłów opuściła swoich ludzi zaatakowanych na arenie, kiedy tylko pojawił się Drogon, kiedy byli w beznadziejnej sytuacji, i potem jakoś nikt tego nie wypominał i do tego nie wracał. No zajedwabiście dba o swoich ludzi, nic dziwnego że ją tak kochają

- Ciekawe mogłoby być pokazanie, jak przekonuje wszystkie plemiona Dothraków żeby popłynęli za nią do Westeros. Jako że Dothrakowie nigdy nie podążali za kobietą, i nienawidzą żeglować, a poza tym dlaczego mieliby opuszczać swoje ziemie, gdyby Danka namówiła ich do współpracy to by było naprawdę coś, wykazałaby się jako polityk. No ale wtedy pokazałoby to ją w złym świetle, bo pewnie musiałaby ich zmanipulować obietnicą łupów, ich wierzeniami, postraszyć smokiem itd. No więc co zrobili twórcy? "Paczajcie Dothrakowie, mam ognioodporne magiczne cycki, to teraz już podążajcie za mną, ok"?

- Danka pobawiła się w wybawicielkę w dzikich krainach, a jak się jej znudziło to odpłynęła sobie do Westeros. To nic że bez smoków i Nieskalanych trzymających tamten region za twarz, pewnie wszystko wróci do niewolnictwa po roku, a ludzie którzy walczyli dla Danki zostaną bezlitośnie straceni

- Nadchodzi zima, 7 królestw już teraz jest spustoszone przez wiele wojen, a Danka sprowadza wszystkim na łeb jakies 80 tysięcy Dothraków i tysiące NIeskalanych. Ci ludzie muszą coś jeść, gdzies mieszkać, w coś sie ubrać. Bez łupienia i grabienia się nie obędzie, a efekt będzie taki że autochtoni będą głodować w zimie.

- Dothrakowie mają taki styl życia że gwałcą, mordują, grabią i niszczą. Ich będzie w Westeros cała horda, Daenerys nie da rady ich wszystkich kontrolować, nawet zakłądając że tylko jakaś 1/3 będzie gwałcić i plądrować, to i tak mieszkańcy Westeros, przyszli poddani Dani, których ponoć tak kocha, mają przerabane

- Na czym konkretnie polega 'lepszość' Danki jako władczyni w stosunku do innych? Wszyscy o tym gadają, jaka jest szlachetna, że będzie lepszym rządzącym, ale co ona naprawde takiego oferuje swoim poddanym oprócz kolejnej wojny i najazdu dzikusów? Chce wprowadzić demokrację, darmową edukację i opiekę zdrowotną, emerytury? No nie, więc to całe gadanie o tym jaka będzie dobra dla poddanych i zbuduje lepszy świat, to zwykłe pustosłowie i o kany tyłka obić, bo ona nie ma żadnego planu na to jak polepszyć życie innych. Tak jak ktoś napisał, Cersei przynajmniej nie udaje sama przed soba że chodzi jej o coś innego niż władzę.

ocenił(a) serial na 8
burberry

Naucz sie pisac "Mnie jako widza" a nie "Widza" bo jestem jednym z tych widzow co maja odmienne zdanie i kibicuja Dance od poczatku do konca :D

ocenił(a) serial na 8
burberry

Mnie się naraziła tym, jak potraktowała Jorah. Odrzuciła go aż 2 razy, mimo że był jej całkowicie oddany, a poza tym całkiem porządny człowiek i najrozsądniejszy z tego całego towarzystwa. To wszystko tylko dlatego, że szpiegował dla Roberta. WSZYSCY z jej ekipy pracowali wczesniej dla kogoś innego, wielu z nich służyło jej wrogom. A później Dario - być może jest arogancki, ogólnie to dupek jest, ale całkiem niegłupi, byłby bardzo przydatny. Poza tym on coś chyba faktycznie do niej czuł, a ona go tak zostawiła. Jeśli się będzie mścił i się zbuntuje, to mu się nie dziwię.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones