Ja rozumiem, ze to niebyt ambitny serial do snu, ale ilość absurdów na odcinek zwala z nóg.

Ale trzyma w napięciu.

Logika oddala się od tego serialu ze sceny na scenę w kierunku pięknie zachodzącego słońca nad Barceloną. Główna bohaterka jest najbardziej toksyczną i niewiarygodną postacią jaką miałem okazję zobaczyć od lat. Taka paella, która ładnie wygląda i smakuje nieźle ale kończysz dzień biegunką.

Drewniane postacie, drewniany scenariusz.
Skończyłam na pierwszym odcinku, kiedy pobita przez mężczyznę kobieta wygląda jakby wyszła od fryzjera i makijażystki, traktując całą sytuację na luzaku jakby się potknęła o kamyk....

Mi się podoba dobrze że komentarzami nie segeruje się bo nic bym nie oglondał każdy ma inny gust serial czy film ma być rozrywką i mi się podoba i tyle

Ciekawy, realistyczny scenariusz godny UE , feminogangi - ciekawe spojrzenie , dobra gra aktorska , irytująca bo popaprana małolata...Nie jest to serial banalny , zaskoczył mnie pozytywnie. No i piękno Katalonii

Rzadko mi się zdarza, że przerywam oglądanie serialu, ale tego się po prostu nie da oglądać.

Fajne aktorstwo, akcja wciąga.
Tylko pod koniec już ohydne klisze.

To serial rozrywkowy!
Jest dużo nieścisłości i nieco absurdów. Jednak Johna Wicka też oglądamy i się podoba. To nie jest serial na miarę JW, ale na miarę Balcerony już tak.
Oglądajmy i cieszmy się przygodami nauczycielki z dużą spluwą.

Co jest z oczami Harper i dlaczego to takie ważne, że wiecznie o tym przypominają? Czy to wpływa jakoś na fabułę? Moim zdaniem to jest totalnie niepotrzebne...

Dawno nie było filmu gdzie jest jakaś akcja. Są niedociągnięcia, ale dało się obejrzeć. Aż boję się napisać, ale obecnie oglądam serial, który jest bez żadnych komentarzy ... 'Z kim się zadajesz', też
wart zobaczenia. Pozdrawiam malkontentów ;-)

I było tak gdzieś do połowy, a później to już całkowity zjazd do 0 za ostatni odcinek.

Jedna wielka bajka

Lekki , łatwy i przyjemny serial. Siedem odcinków do ogarnięcia w jedno popołudnie