Najprościej rzecz ujmując, po prostu nie zrobili więcej :D
Co do powodów to przeważają dwie opinie, jedna mówiąca o tym, że zawalone robotą studio zwyczajnie nie było w stanie zrobić więcej, bo rzecz jasna nie zajmują się jedynie tytanami, a przy tym borykają się też z brakiem rąk do pracy, bo animatorzy(ogółem w tej branży) nie chcą pracować za swoje stawki, więc możliwości w postaci czasu i pieniędzy pozwoliły na zrobienie tylko tych 12 odcinków.
Druga opinia to ta, że skoro autor mangi chce jeszcze przez orientacyjnie 1,5 do 2 lat tworzyć tą mangę, to aby uniknąć kolejnej kilkuletniej przerwy i utrzymywać stałe zainteresowanie tytułem studio postanowiło wypuszczać tych odcinków mniej, a częściej.
Osobiście myślę, że przeważyło to pierwsze, ale ilość scenariusza(pomimo tego, że nadal jest go dużo, to cały czas przybywa go w tym samym, powolnym tempie) też pewnie nie była bez znaczenia.

To musze im mojego chlopa wyslac zeby im pomogl to odcinkow beda robic wiecej haha

A duzo manga wyprzedza anime?
Obejrzalam nowy odc i jakos akcja do przodu nie poszla za bardzo
I jeszcze jedno pytanie czy informacje o bohaterach na wiki sa rzeczywiste czy dopowiedziane?

I sorki, ze mecze pytaniami :)

Nie ma sprawy, możesz pytać(temu chyba służą tego typu fora :D).
Anime w poprzednim odcinku pokryło wydarzenia z 45 rozdziału mangi, zaś najnowszy rozdział mangi to już numer 93, także czytelnicy mangi są obecnie ponad 2 razy dalej od reszty fanów i stąd spore niezadowolenie śledzących wyłącznie anime :]
Co do wiki to na anglojęzycznej attackontitan wiki artykuły są podzielone na wersje z informacjami pochodzącymi z anime/mangi/innych źródeł i odpowiadają one rzeczywistym informacjom z wyżej wymienionych(z resztą do wszystkich informacji są przypisy).
Co do polskojęzycznej snk wiki to jako osoba tam współadminująca mogę jedynie zapewnić, że choć tam nie ma podziałów na sekcja, a czołowe postacie są opisane dość ubogo i w artykułach brakuje trochę ładu, to inne, bardziej rozbudowane artykuły(zwłaszcza z bieżących rozdziałów), na pewno nie mają informacji wyssanych z palca :)

Pytam dla pewnosci bo kiedys jakies anime ogladalam, naczytalam sie potem w necie o dalszych wydarzeniach a to byla sciema niestety.

Ja jak narazie sledze tylko ajime i nie jestem niezadowolona, ze manga jest dalej z wydarzeniamimtyle, ze troche wolna ta akcja jest w anime przynajmniejnten 2 sezon. I wmsumie naczytalam sie na wiki juz to cos tam dalsze wydarzenia znam

Jeżeli chodzi o mangowe spoilery, to znajdziesz ich mnóstwo na youtube: kim jest zwierzęcy tytan, kim jest x, kim jest y itd.
Szukałem sundtracka, więc nie włączałem tych filmików, ale podobno są rzetelne. Inna sprawa, że spoilerów nie cierpię, nawet opisów nie czytam, bo to niszczy historię i przyjemność z powolnego odkrywania tajemnic. Z SnK chyba jednak nie wytrzymam rocznego lub dłuższego oczekiwania. Przeczytam ze dwa rozdziały, które podlinkował Soleks100000 i jak ich forma przypadnie mi do gustu, to zakupię całą mangę w komplecie.

A ktory youtuber mowi o tych informacjach?

Ripley

I podjęli słuszną decyzję, bo oczekiwanie na II sezon było po prostu koszmarem porównywalnym do wylądowania w zębach tytana :D

przepraszam za spam zapomniałem dodać xD , wydaje mi się ze mieszkancy tego miasta z Anime (tak wydaje mi się ze jest kilka miast ludzi nie tylko te jedno ) w koncu dowiedzią się prawdy o tym ze ze wewnątz muru są Tytani

widać ze Nick Kapłan Kultu Murów jest wiezniem przez to ze nie chce on współpracować z wojskiem i zachowuje milczenie

Ktoś z was wie o co chodziło Reinerowi jak powiedział pod koniec do Ymir "Co to ma znaczyć?" W ręce coś trzymał do tego, a Ymir miała dziwną minę...

http://www.manga-lib.pl/index.php/manga/online/shingeki_no_kyojin,38,30
Twórcy anime uznali chyba, że ten fragment zdradza więcej niż powinien, stąd pokazano zaskoczenie Reinera, ale nie pokazali dlaczego.
Do końca rozdziału 38(śledź lewy, górny róg strony) możesz czytać, bo oprócz tego pominiętego dialogu wszystko jest tak jak w anime. To co jest pokazane od rozdziału 39 będzie już w następnym odcinku czyli na chwilę obecną są to spoilery :)

wiesz może czy Tytani uwięzeni w murze uwolnią się ?

Manga jest obecnie na 92 rozdziale i póki co tytani grzecznie siedzą w murach :)

Dzięki za linka. Już wiem o co chodziło i przy okazji dowiedziałem się co będzie w najbliższym odcinku (a pewnie i w jeszcze następnym) :P Ale będzie jazda... :D

PS. Ale ta kreska w mandze jest brzydka...

No niestety strona wizualna nigdy nie była mocną stroną tej mangi, ale autor i tak zrobił duże postępy jeśli chodzi o jakość swoich rysunków od czasu jak zaczął: http://i.imgur.com/ODOaUIq.jpg

Rzeczywiście, jest duży postęp... Zdarza się, że anime ma brzydszą kreskę niż manga, ale na ogół jest odwrotnie. Najwyraźniej nie można mieć wszystkiego w tym wypadku ;)

Wymyślić tak zajebistą historię to nie takie proste :) A ze względu na liczne sceny walki to w tym przypadku trochę oczywiste było, że anime wypadnie bardziej atrakcyjnie, bo dynamiki scen walk raczej nie da się ukazać w komiksie... Dla mnie chapeau bas dla twórcy za wymyślenie tak genialnego scenariusza, a stronę wizualną mogą z łatwością dźwignąć profesjonalni graficy od anime ;)

Widziałem trochę mangi i tam tytani są mniejsi i nieco brzydsi

A zwróciłeś uwagę na to, że Ymir po przemianie wygląda (to, jak wygląda, można podejrzeć w zapowiedzi kolejnego odcinka) dokładnie tak, jak tytan ze wspomnień Rainera? Bardzo mnie to uderzyło, na tyle, że aż przewinęłam odcinek, bo nie dowierzałam - ale tak, wyglądają dokładnie tak samo... z czego wynika, że to Ymir usiłowała zjeść Rainera, ale ostatecznie pożarła jego kolegę... ;_;

Nie czytałam jeszcze mangi, więc proszę mi nie spoilerować i nie podpowiadać, czy moje domysły są słuszne ;)

Niemniej jeśli o samą scenę chodzi, to to było dla mnie dość oczywiste i chyba nie oglądałeś uważnie - Ymir zanim podała puszkę Reinerowi powiedziała coś w stylu: "Nie przepadam za śledziami, ale ponieważ to może być mój ostatni posiłek, nie będę narzekać" po czym podała puszkę Reinerowi, a tam napisy w obcym języku... a w uniwersum Shingeku no Kyjoin najprawdopodobniej wszyscy mówią tym samym językiem, bo jest tylko jedna rasa ludzi (przypominam flashback z przeszłości Mikasy - jej rodzice zostali zamordowani, ponieważ jej matka była ostatnią Azjatką czystej krwi - porywacz powiedział wtedy coś w stylu: "kiedyś na świecie były różne rasy - ona jest ostatnim przedstawicielem rasy wschodniej").
Tak więc o ile dla nas, Europejczyków, istnienie różnych języków jest normalne, o tyle tam - jak ktoś mówi innym językiem to pewnie od razu wiadomo, z jakiego jest regionu, bo zbyt dużo odmiennych etnicznie regionów nie pozostało - tak obstawiam. A Ymir miała głupią minę, bo wyjątkowo idiotycznie wysypała się ze swoim pochodzeniem, a wcześniej, przez całe anime, była bardzo powściągliwą i tajemniczą postacią, która - chociaż lubiła innym dogryzać, to z nikim się nie spoufalała i - podobnie jak Annie - trzymała wszystkich (oprócz Christy) na dystans. Przy czym jej reakcja sugeruje, że jej pochodzenie mówi o niej znacznie więcej, niżby sobie życzyła. IMO to zajebisty zabieg fabularny, bo faktycznie - nie zdradza za dużo, ale jest świetnym baitem sprawiającym, że widz się zaczyna zastanawiać: "wtf?!? ocb?" ^^ Strasznie mi się podobała ta scena :)

Zwróć uwagę na to, kiedy został napisany komentarz ;) Było to przed czwartym odcinkiem, kiedy ta cała sprawa z puszką jeszcze nie została wyjaśniona

Dokładnie, pisałem to przed 4 odcinkiem... :) W 4 wszystko było pokazane dokładnie (jak w mandze).

Ok, to zwracam honor ;)

Tak w skrócie ssie pałkę ten 2 sezon w porównani z pierwszym. Czuje się jakbym oglądał 2 różne anime smutne to, jeżeli nic się nie zmieni przestane oglądać, poboczne historie są nudne i słabo napisane czuje jakbym oglądał filery z Naruto, oby główny wątek wrócił.

Spokojnie, od czwartego odcinka będzie się bardzo dużo działo ;)

Domyślam się czym skończą ten sezon i nie mogę się doczekać jak ta animacja będzie wyglądać. Wielkie rzeczy przed nami.

Te historie poboczne mają elementy, które połączą się w pewną całość później. Poza tym muszą jakoś przedstawić pozostałych bohaterów, na których nie było czasu w sezonie pierwszym. Poniekąd to wina krótkich odcinków.

mam pytanie. czy mozna gdzies przeczytac streszczenie 1 sezonu? ogladalem SHingeki no kyojin na biezaco i niestety wypadlo mi sporo watkow z glowy, a czasu na wtorne ogladanie brak. chyba ze ktos ma czas na pisane streszczenie tutaj :)

W odcinku 26(pierwszy odcinek II sezonu), na dzień dobry pokazane zostaje krótkie(półtorej minutowe), ogólne przypomnienie najważniejszych wydarzeń z pierwszego sezonu.
Jeśli to za mało, to tym dwóm panom udało się dość humorystycznie opowiedzieć o tym nieco szerzej, streszczając cały I sezon w 6 minut: https://www.youtube.com/watch?v=_EWtis4lbqQ&t=0s

Wersja skrócona: http://www.snk.wbijam.pl/filmy_kinowe.html

Ktoś wie czy Levi w ogóle weźmie udział w walce w tym drugim sezonie? Jak na razie biedny tylko siedzi na wozie z tą kontuzją i nic.

Nie. Jeśli twórcy będą się wiernie trzymać mangi, to w tym sezonie zobaczymy go jeszcze raz, we flashbackach, w następnym odcinku oraz w kolejnym za 2 tygodnie, jak dalej siedzi na wozie. Za to po wydarzeniach przewidzianych na ten sezon, będzie go wszędzie pełno, zwłaszcza jak już odzyska sprawność w nodze i będzie w stanie znowu walczyć :)

Podziękujmy za to Mikasie XD

http://ackermanlegends.tumblr.com/post/160128496521
:)

Przynajmniej Mikasa rekompensuje jego brak swoimi umiejętnościami.

Kurcze, to mnie trochę podłamałeś... Czyli dopiero w trzecim sezonie :-/

Samo zoo jako symbolika może oznaczać "kontrolę nad emocjami, instynktami, naturą zwierzęcą", więc to całkiem trafne odniesienie do Erena i jego porywczości. Z pojedynczych przypadków można wyróżnić:
- wieloryba jako transformację lub nieuchronność losu
- słonia jako moc/dominację
- dinozaury (tutaj ciężko było mi coś znaleźć, ale najbardziej sensownym wydaje się: osoba, od której jesteś zależny, a która swoją niereformowalną postawą krzyżuje twoje plany - jest to dość trafne nawiązanie do Tytana-Bestii)
W skrócie tak mogłabym podsumować mój mały research, ale sama nie biorę tego na poważnie. Z symboliką różnie bywa - jest dość zależna od kultur, religii itd. Przydałby się tutaj jakiś spec.

Bardzo naciągana ta interpretacja.

No to widać oglądasz inny twór.

a tak btw to ma mieć 12 odcinków co jest wiadome od dawna a tu ciągle widnieje że 13..

I jak wasze wrażenia po 7-ym odcinku? Szkoda, że go tak nagle urwali i do tego, że znowu przez flashbacki fabuła wlecze się tak, że pewnie ten drugi sezon nie posunie się nawet o 30%...

Kończą odcinki w tych samych momentach co rozdziały w mandze, ale w obu przypadkach jest to znany powszechnie zabieg mający na celu nastawić widza/czytelnika na oczekiwanie, dzięki któremu obejrzy kolejny odcinek/przeczyta kolejny rozdział.
Wbrew pozorom tempo przedstawiania akcji jest identyczne, jak w pierwszym sezonie- wystarczy porównać ilość tomów mangi z ilością odcinków. Tak, więc wszystko jest tak, jak być powinno i jestem przekonany, że o to martwić się nie trzeba.
Odcinek siódmy pomimo wykorzystania trójwymiarowej animacji(tzw. CGI) przy Tytanie Kolosalnym bardzo mi się podobał. Żwawa akcja, ładna animacja, wykorzystanie w nim soundtracków z filmów kinowych. Fajnie pokazane techniki walki. W sumie całość odcinka, to praktycznie sama walka, więc tu więcej chyba powiedzieć się nie da.
Po tytule i zapowiedzi kolejnego odcinka, nawet bez znajomości mangi mamy już niejako zaspoilerowany wynik walki oraz ciąg dalszy. Mimo, że odcinek 8 nie porwie nas takimi wrażeniami jak 6 i 7, to przynajmniej fabuła zrobi parę małych kroków na przód. Jednakże najbardziej emocjonujące(moim zdaniem) i przybliżające nas odrobinę do wyjaśnień ws. głównego wątku wydarzenia, w tym sezonie wciąż przed nami, więc czekam na nie z niecierpliwością ^_^

Niektore flashbacki mogli by pominac

To było trochę irytujące tak jak obsesja Mikasy na punkcie Erena.

Ale ona go kocha czy jak? bo troche mnie wkurza jej obsesja i ze wiecznie musi go ratowac bo on sobie nie poradzi

No chyba to jest miłość. Nie wiem jak jesteś z mangą, ale finałowy odcinek drugiego sezonu powinien rzucić na to jakieś światło.

no mangi moje oczy nie widzialy :D

Chyba daję sobie na razie spokój z tym sezonem. Odcinki się dłużą i oczywiście, jakże by inaczej, kończą się praktycznie zawsze cliffhangerem. Może ten zabieg ma na celu zachęcić do dalszego oglądania, ale w takiej ilości to się staje po prostu frustrujące. Dziewiąty odcinek już w ogóle był fatalny, bo oglądając go miałam wrażenie, że zaraz się czegoś dowiem aż tu nagle zobaczyłam napisy końcowe x)
Może sobie poczekam te parę lat i któregoś razu obejrzę sobie wszystkie sezony albo zacznę czytać mangę.

Może po prostu poczekaj, aż sezon dobiegnie końca i wtedy obejrzyj całość. Teraz, gdy już 3/4 za nami, wytrwać te 3 tygodnie nie powinno być trudno. Potem, w razie niedosytu zwyczajnie doczytasz sobie ciąg dalszy w mandze :)

Wow! Jestem dosyć zaskoczony tym co(a raczej ile) pokazano w odcinku dziesiątym :o
Sceny z flashbacku były w mandze zaledwie parę rozdziałów temu. To co pokazano mimo wszystko sporo sugeruje i jakby na to nie spojrzeć nic tak nie zaspoilerowało mangi niż samo anime :D