Myślę, że podobnie jak rok temu powstać powinien wątek, w którym można by dzielić się opiniami co do pojawiających się w tym sezonie odcinków.
Na początek, od siebie dodam pokrótce, że od strony audiowizualnej nie mam specjalnych zastrzeżeń. Z powyższej uwagi wyłączam jedynie budzący wśród fanów skrajnie odmienne emocje opening, który jak dla mnie wizualnie jest ładny, ale muzycznie zupełnie nie wpasowuje się nie tylko w moje upodobania co do muzyki, ale także zupełnie mija się z klimatem, w jaki wprowadzały nas dotychczasowe czołówki oraz jaki mimo wszystko do tej serii przylgnął i większości fanów się z nią kojarzył.
Powodem, który nie daje mi pełnej satysfakcji z powrotu długo wyczekiwanej przez siebie kontynuacji serii jest ilość materiału źródłowego z mangi, jaki pominięto, bądź skompresowano w tym odcinku.
Pewnie nie znając oryginalnego scenariusza podchodziłbym do tego z otwartym umysłem, ale świadomość tego co można było pokazać gdyby priorytetem dla studia nie był dynamiczny i ciekawy start nowego sezonu, już od pierwszego odcinka oraz fakt, że przeskokiem o aż 4 rozdziały wykonano dosyć znaczące odstępstwo fabularne od tego co znałem dotychczas, budzą po prostu pewien niesmak i obawy o ciąg dalszy.
Ciąg dalszy, którzy rzecz jasna będę śledzić z ciekawości oraz zwyczajnej sympatii do serii :D
Podzielcie się swoimi opiniami co do odcinka i jeśli czytaliście mangę to postarajcie się maksymalnie ograniczyć w szczegółach co do przyszłych oraz pominiętych wydarzeń, bo to mimo wszystko powinno jeszcze zostać, przynajmniej po części pokazane.
Ciężko wymagać dokładnego trzymania się mangi, która chodź świetna to jednak jest cholernie obszerna. Jak dla mnie to wystarczało, że skończyło się mielenie wątku Ymir i Christy, do tego chociaż trochę mniej epatowania patetyzmem Erena.
Na minus jest beznadziejny opening i słaby soundtrack no ale to dopiero początek więc może coś drgnie.
W większości na odcinku leciał stary OST z poprzednich sezonów, więc w charakterze podtrzymania klimatu OK, choć bez szału, no bo to już jednak doskonale znamy.
Co do tego utworu: https://www.youtube.com/watch?v=fVS1H55zFUU , który akurat jest nowością, to jak dla mnie pasował do sceny z "Kirisaki Keni" i osobiście bardzo chciałbym usłyszeć jego pełną wersję, ale rozumiem, że mógł się nie podobać.
Zapowiadano nowe wokalne utwory, w soundtracku do tego sezonu( mam tu na myśli oczywiście muzykę lecąca w, tle, a nie opening czy ending), więc myślę, że najlepsze w tym względzie dopiero przed nami :D
No właśnie. Nie spodziewałem się, że zareaguje tak konserwatywnie, ale te zmiany mi się po prostu nie podobały. Czytałem te rozdziały wieki temu, ale wiem, że pominięto od groma ważnych rzeczy (np. wizje Erena). Będę oglądał dalej, a co do openingu to mi nie przeszkadza. Ma sens, że dostaliśmy taki, a nie inny, bo retrospekcji będzie mnóstwo.
Odpowiedzialny za openingi we wcześniejszych sezonach, zespół LInked Horizon powróci do serii, ale tym razem z endingiem.
Zapowiedziana piosenka nosi tytuł: "Requiem der Morgenröte (暁の鎮魂歌)".
Bardzo podoba mi się grafika w tym sezonie,postacie wyglądają doroślej i akcja jest bardzo dynamiczna.Opening wogóle mi się nie podoba,Atak tytanów to mocne bity wyrażające walkę a nie lekkie przyśpiewki.Pojedynek Leviego i Kennyiego zapowiada się interesująco, nie mogę się doczekać.
Dokładnie, jak dla mnie tradycyjna kreska bije na głowę komputerowe efekty z dwójki. Jak dla mnie mogą sobie wycinać z mangi co chcą ale scen z Kennym i Levim ma być jak najwięcej.
Tak samo uważam, że muzyka ma podnosić dramatyzm i zagrożenie a ten opening bardziej pasuje do szkolnego romansu.
Dokładnie.Przejrzałam mangę pobieżnie do 100 rozdziału i nie mam nic przeciwko jak wytną nudne kawałki a dadzą więcej akcji.Uwielbiam Hange niby taki nerd a ma charakterek.
Zgadzam się, ale hej, skoro sezon ma mieć 24 odcinki to czeka nas jeszcze jeden opening, ten musi być żywszy:D
Aż muszę przeprosić, nie mam pojęcia skąd wkręciła mi się informacja o 24 odcinkach! Mogłabym przysiąc że tuż przed rozpoczęciem sezonu widziałam na jakimś znanym portalu takie info, ale teraz rzeczywiście widzę, że znamy tytuły tylko ośmiu z nich... i wsio. Dzięki za uświadomienie! Aczkolwiek mam nadzieję, że rzeczywiście odcinków będzie więcej niż 12 :(((
No wlasnie ja tez. Seria wychodzi tak rzadko i w tak malych ilosciach... zal ;/ Jedna 'saga' na 2 lata? To to nigdy sie nie skonczy.
Info o 24 odcinkach, choć nieoficjalne pojawiło się wraz ze zwiastunem, z końca czerwca.
Oficjalnie wiadomo, że odcinków będzie co najmniej 12, gdyż na stronie serii, shingeki.tv wystawiono już w przedsprzedaży płyty bluray w liczbie 7 sztuk. Póki co wiadomo, ze pierwsze 4 z nich zawierają po 3 odcinki każda. Jeśli pozostałe będą mieć tyle samo no to mamy 21-odcinkowy sezon.
Sezon wystartował w czwartym tygodniu lipca, wiec przy cotygodniowej emisji idealnie wypełniony slot, aż do końca roku.
Rzeczywiście trochę lecą jak z procy, ale to pewnie dlatego że mają masę materiału do sprezentowania w tym sezonie. A jeśli mają skończyć sezon na scenie, która jak przypuszczam otwierała ten odcinek... to trochę tego będzie.
Nie czytam mangi, ale z tego co znalazłam na forach to to, co pominęli, ma być w późniejszych odcinkach. Ja wierzę w twórców, jeszcze mnie nie zawiedli :) na razie jestem zachwycona, ale w moim wypadku to nic nowego, bo ja się cieszę na każdy odcinek :D A że ma być więcej Leviego to już wgl cudo
Odcinek 2
Ta animacja walk z początku odcinka O_O
Cudo, są to chyba najlepiej pokazane sceny z użyciem manewru przestrzennego, w tej serii od samego początku :D
W końcu nowe soundtracki(ale wciąż bez tych wokalnych :/ ), a także kolejne przeróbki wcześniejszych.
Ogólnie znów od strony audiowizualnej jest spoko, choć znów mamy różnice w fabule i pominięcie kilku co prawda mało istotnych, ale dosyć ikonicznych momentów, jednakże są to już w większości efekty zmian z poprzedniego odcinka.
Nie mniej niesamowite wrażenia ze scen akcji, które w 80% były jednak w pełni zgodne z pierwowzorem sprawiają, że jestem bardziej usatysfakcjonowany niż ostatnio :D
Na koniec nie sposób, nie odnieść się do nowego endingu. Można by rzec, że jest to Linked Horizon, w mniej wyskokowej formie.
O ile w openingu nie lubiłem audio, a jedynie video, o tyle tutaj oba mi się podobają. Jest spokojnie i klimatycznie, ale i dynamicznie. Wszystko do siebie pasuje, no i koncentrujemy się na konkretnej rzeczy, a ściślej postaci- Historii.
Mamy podobnie zbudowany zamysł na to co pokazać, jak niegdyś w pierwszym endingu dostaliśmy niejako Mikasę w pigułce.
Po Linked Horizon spodziewałem się czegoś mocniejszego, ale twórcy anime ewidentnie postanowili, że na czas bieżącego wątku fabularnego studio postanowiło nieco uspokoić klimat.
Nie mniej fani mocnych brzmień w openingach/endingach powinni zostać usatysfakcjonowani po zmianach utworów, jakie nastąpią zapewne na półmetku emisji, bo wtedy fabuła wskoczy na większe obroty i bez równie mocnego nastrojenia muzycznego się nie obędzie :D
Z tymi zmianami, dawno czytałem te rozdziały w mandze, ale z tego co pamiętam były bardzo przegadane, może zwyczajnie uznali że trzeba kilka rzeczy pozmieniać, przynajmniej na początku by zmieścić się z całym materiałem, w końcu w ostatnich odcinkach będzie się grubo i dużo działo, głupio by było wtedy robić cięcia, tym bardziej że mimo wszystko te cztery rozdziały które wpakowali w jeden odcinek są mniej ważne od późniejszych wydarzeń.
Z drugiej strony, po przegadanych odcinkach z drugiego sezonu trochę wysokiego tempa nie zaszkodzi.
Pojedynek Kennyiego z Levim był boski to jak latali między budynkami,ta dynamika akcji i grafika.Scen tortur mogło być więcej a Hange to psychopatka. Pierwszy raz przewijam w Tytanach opening bo nie da się tego słuchać.
Odcinek był świetny, w ogóle mam wrażenie że sezon 2 i 3 to zupełnie inna bajka, tak jakby za produkcję odpowiadało inne studio. Żadnych, lukrowanych monologów czy ckliwych wyznań, nawet Armin wreszcie przestał być pokazywany jak ostatnia pipa. A Eren to jak dla mnie już do końca może mieć knebel między zębami, serial tylko na tym zyska:)
W formie tytana Eren strasznie drze japę i tylko jako tytan coś wnosi do fabuły.Leviego i Hange mogę oglądać bez przerwy.
Ja nie czytam mangi, ale czytałam, że twórca mangi nie był zadowolony z tego arcu i za jego zgodą i z jego współpracą odcinki w trzecim sezonie będą się różnić od tego co jest w mandze.
Po raz pierwszy autor mangi wspomniał o tym krótko przy okazji wywiadu z czerwca tego roku, który był dodatkiem do wydania II sezonu na bluray. Trochę zajęłoby szukanie niusa z czerwca, więc podrzucę tylko do późniejszej wypowiedzi na ten sam temat.
Informacja pochodzi z bloga autora mangi, prowadzonego w serwisie livedoor i jest ona w języku japońskim.
Wpis z bloga został przetłumaczony na język angielski, do czego link zapodaję poniżej.
Na wstępie dodam, iż niestety w tym samym wpisie autor podzielił się szkicem okładki 26-ego tomu mangi, który jest mocno spoilerowy(wydarzenia wykraczające daleko poza fabułę przewidzianą na trzeci sezon anime), więc na wszelki wypadek wrzucę także osobno screen samego tłumaczenia.
- Blog autora(wpis z 24 lipca): http://blog.livedoor.jp/isayamahazime/
- pełne tłumaczenie wypowiedzi odnośnie Shingeki: https://www.snknews.com/post/176213698922/isayama-hajime-shares-new-blog-post-wi th-original
- skrin tłumaczenia z samym wywiadem: https://uploads.disquscdn.com/images/addbabcabff8746885e5b760a4a9274bc1bb50436b6 dd4c886f7e433dd1e4288.png
Dziękuje pięknie, Soleks. Już myślałem że będą to jakieś poważniejsze zmiany, szkoda
Odcinek 3
Nadrobiono najistotniejsze zaległości z poprzednich tomów, czyli przeszłość Historii oraz plan przewrotu politycznego Erwina.
Może i nie działo się wiele, ale to co miało zostać pokazane, pokazane zostało i osobiście zastrzeżeń nie mam.
Przy okazji osoby nieczytające mangi mogą zobaczyć, jak mniej więcej wyglądałby pierwszy odcinek, gdyby zachowano chronologię :D
Jakby ktoś jeszcze miał obawy co do porządku przedstawiania wydarzeń względem pierwowzoru, to stacja telewizyjna NHK, która jako pierwsza puszcza u siebie kolejne odcinki SnK zamieściła program, zawierający daty premier i tytuły kolejnych odcinków:
https://uploads.disquscdn.com/images/79912db261a50df932bc3e8cff7ffe228ce8c752c7d 5a37d6452f41d4dd199ad.png?w=600&h=279
Są to kolejno:
Odcinek 3: Stara historia
Odcinek 4: Zaufanie
Odcinek 5: Reakcja
Odcinek 6: Grzech
Tytuły odcinków 4-6 pokrywają się tytułami rozdziałów 60-62, wiec wydaje się, że za dwa tygodnie wchodzimy już na dobre w fabułę z tomu nr 15 i jedziemy dalej według kolejności z mangi.
Czy mi się wydaje, czy oni zmienili historię z ojcem Erwina? Czy w mandze jego teorią nie było przypadkiem to, że tytani to tak naprawdę ludzie a nie to, że ludziom wymazano wspomnienia?
Do tego czasu w fabule, kwestia tego, że tytani to ludzie pojawiała się dość często, więc ponowna teoria o tym nic nowego by nie wnosiła: https://imgur.com/a/68jgYEs
Ok, musiałam źle zapamiętać. Chyba zmylił mnie ten moment, gdy Erwin uśmiechał się tryumfalnie pod koniec drugiego sezonu, gdy zrozumieli, że tytani to ludzie
Młody Erwin był najlepszy :) a tytuł najlepszej matki otrzymuję każda oprócz matki Histori.
Fakt, po takich przeżyciach zdecydowanie nie powinna wyrosnąć na osobę, która stara się być dla wszystkich miła i pomocna. Ale tak się składa, że jeszcze nie powiedziano w anime ostatniego słowa na temat jej dzieciństwa ;)
Dosyć prosta, ale i interesująca ankieta odnośnie odczuć co do odcinka, po której można zobaczyć wyniki osób, które dotychczas wzięły w niej udział: https://www.snknews.com/post/176716159457/snk-s3e03-poll
Ankieta w języku angielskim, dostępna w dwóch wersjach: dla osób oglądających wyłącznie anime, a także osobna dla czytelników mangi.
Odcinek 4
Bez fajerwerków, ale i bez większych zastrzeżeń. Pomimo drobnych cięć i modyfikacji, jak na razie najwierniejszy mandze odcinek 3 sezonu. Obyło się już na szczęście bez zmian w kolejności przedstawiania fabuły. Szkoda trochę dialogu Hange i Moblita z dziennikarzami, ale powiedzmy że jest to element, który można było sobie podarować, na rzecz dynamiki w fabule.
Idziemy dość szybko i patrząc na rozpiskę przyszłych odcinków:
https://www.facebook.com/AttackOnTitanWiki/photos/a.465889396904119.1073741828.4 59930067500052/1083920071767712/?type=3&theater
w 9-10 odcinkach ten bieżący watek fabularny zostanie zamknięty :D
W oczekiwaniu na odcinek piąty można obejrzeć trzeci odcinek serii pobocznej "Lost Girls":
https://mega.nz/#!vmxwDQ5B!S6WRnLVuueBCzo0uoKNYlpg32Hhh5O9WdT0mG4jWOMk
Póki co english only. Polska wersja powinna pojawić się w przeciągu paru dni.
Odcinek 7
Z pewnością bardzo dynamiczny i wielu osobom się spodoba. Z minusów wymieniłabym motyw muzyczny podczas walki Kenny'ego z Leviem (rap?), który nie bardzo mi pasował i to, że początkowa walka wydała mi się trochę naciągana. Ludzie Kenny'ego właściwie tylko czekali na nadchodzącą ich rzeź, zupełnie nie próbując zapobiec przyczynie tego dymu np. atakując Sashę i Armina
Zajebisty odcinek,super że zrobili walkę Leviego z Kennym bo w mandze tego nie było.Historia pokazała klasę i walnęła Erena w ten głupi łeb,szacun.
Jak już to Sasha nie powinna być w stanie ich trafić, bo oni wycofywali się w głąb jaskini, jak najdalej od dymu, ale Isayama ewidentnie po raz kolejny uwydatnił jej wyostrzone zmysły łowieckie xd
Założę się, że w swoim życiu też zwróciłaś uwagę na nieścisłości w filmach czy serialach, prawda? I każdy z nas ocenia te nieścisłości inaczej. Jeden uzna je za istotne, a drugi za nieistotne i wtedy nazwie czepialstwem. W skrócie czepianie się to pojęcie względne ;)
No w sumie masz rację,po prostu niektóre rzeczy trzeba traktować z przymrużeniem oka.Sasha to snajper wyborowy tylko że z łukiem.
Tak też przyjęłam ;) Ogólnie nie zrozum mnie źle, uwielbiam tę scenę, oglądałam ją już wiele razy, aż do znudzenia. Moja uwaga została napisana głównie po to, żeby móc o czymś podyskutować
W samej mandze jest dużo nieścisłości,najbardziej mnie wkurza że wywalili wątek Anie.
SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Też wolałabym, żeby Annie się już pojawiła, ale być może autorowi nie pasowało to fabularnie. Jedynym na razie znanym nam sposobem na rozbicie kryształu są szczęki Jaw Titana, a on znajdzie się na wyspie pewnie dopiero za jakiś czas.
Autor ma skończyć mangę do końca roku,mam nadzieję że wszystko jakoś sensownie wyjaśni.
Gwoli ścisłości, pomimo, że od prawie roku mówi się o zakończeniu mangi to wciąż brak konkretów, kiedy to dokładnie nastąpi.
Tom 27 ma już gotowe trzy z czterech rozdziałów, a kto na bieżąco śledzi ten wie, że na tym się nie skończy, więc na pewno będzie jeszcze kolejny tom, a to oznacza kolejne rozdziały jeszcze przynajmniej do lutego 2019.